Połączona krew książąt położy kres burzyZwycięstwo w Otchłani okazało się tylko wygraną bitwą. Wojna wciąż trwa, a dzieci zwycięzców muszą stanąć do kolejnego starcia.Przepowiednia kości popchnęła Olive na zupełnie nową ścieżkę. Stając ramię w ramię z wojownikami sharum, odkrywa wielką moc drzemiącą we własnej, podwójnej naturze. A każdego ranka, po nocy pełnej krwi i śmierci, doświadcza prawdziwej radości życia.Zagrożenie jest jednak coraz bliżej, a dławiąca pętla niebezpieczeństwa zaciska się wokół wszystkich, których kocha.Darin i Selene, Arick i Rojvach, Olive i Kaji - każdemu z nich pisany jest los, który ciężko będzie udźwignąć. Każde z nich buntuje się przeciwko przeznaczeniu i każde będzie musiało odnaleźć własną drogę, a potem kroczyć nią z podniesionym czołem. Wszak dzieci muszą dźwigać sławę ojców razem z własnym brzemieniem.
Szerń - wisząca nad światem Potęga zdolna obdarzyć inteligencją dowolny gatunek i zamienić w strzaskany grobowiec największe góry. Albo ożywić marzenie. Każdy kraj ma swoje legendy. Serce Dartanu bije dla tych o rycerskiej chwale. Ile w tej chwale pozostało honoru, przekona się Ezena - wyzwolona niewolnica postawiona przez umierającego księcia na czele największego majątku Cesarstwa. W krainie rządzonej przez mężczyzn, kobieta sięgnie po władzę. Bez sprzymierzeńców, bez przyjaciół, mając po swojej stronie tylko najdroższą niewolnicę królestwa i bezgraniczną wiarę zmarłego. W walce o Sey Aye nie będzie litości, miłosierdzia ani godności. Ale będą o niej śpiewać pieśni.
Niby wszystko miało się skończyć, ale jak zawsze coś poszło nie tak. W tym miejscu zaczyna się kontynuacja ostatecznego końca, której zgodnie z zasadami logiki i zdrowego rozsądku nie powinno w ogóle być.
Ezekiel Siódmy – były Komornik, potem renegat i odszczepieniec, jedyny który przeżył Apokalipsę w pełnym tego słowa rozumieniu, obecnie nie-do-końca-z-własnej-woli pełniący Bardzo Ważne Obowiązki – usiłuje właśnie po raz n-ty zacząć wszystko od nowa, kiedy ktoś puka do drzwi jego skromnego lokum.
Okazuje się, że przy wysyłaniu zaproszeń na Wielki Bal Końca Świata wszyscy zapomnieli o jednym z gości. I teraz ten przychodzi nieproszony na pobojowisko po imprezie i mówi: o nie, kochany, to się tak nie skończy. Po moim trupie, a jeszcze chętniej, po twoim.
Nasz bohater na ma wyboru: chowa klucz do mieszkania w jedynym miejscu, gdzie nie będzie szukać go wróg, po czym skacze na główkę ku rozkręcającemu się światu, licząc na to, że da radę odmienić bieg wydarzeń i zapobiec początkowi Apokalipsy.
Ladies and gentlemen oraz cała reszto, oto przed wami Początek Końca!
Okrutny władca przestępczego półświatka? Oddany przyjaciel i obrońca? Bezlitosny wojownik i litościwy uzdrowiciel? Tak.Wielki turniej w Skutton może być jedyną okazją na odnalezienie nieuchwytnego Farsona - adwersarza, który jako jedyny żyjący człowiek zna tajemnice pochodzenia i przeznaczenia Rezkina. Droga na turniej będzie jednak obfitowała w niebezpieczeństwa i nagłe zwroty akcji, w których udział wezmą uzdrowicielka, która pragnie być wojowniczką, mag bojowy, który chce być uzdrowicielem, morderca, który marzy o nowym królu i ranna oślica o szlachetnym imieniu.Dzięki wyjątkowemu poczuciu sprawiedliwości Rezkina, na jaw wyjdą kolejne tajemnice związane z jego rolą Powiernika Mieczy a przeznaczenie popchnie go w zupełnie nieoczekiwanym kierunku.
Mozg jest jak piec zeby zaczał dobrze buzowac, trzeba sypac opał. Podtrzymywac płomien. W moim piecu przez cała młodosc tlił sie zawilgły torf. Ale dmuchałem na niego z całej siły.""Tym razem nie będzie przygód Jakuba Wędrowycza, ale dowiecie się wiele o śladach przeszłości pozostawionych w wojsławickiej szopie.Zamiast kolejnej zagadki dla Roberta Storma będzie wspomnienia Michaela Jacksona na warszawskim Kole.Doktor Skórzewski będzie musiał ustąpić miejsca opowieści o Muminku, który poszedł do pracy w fabryce luster.W tej książce znajdziecie wspomnienia o szarości komuny, snach, które przyniosły nowe pomysły, mapach, które nie wyglądają jak mapy. Słowem - znajdziecie tu wszystko, co kiedykolwiek chcieliście wiedzieć o Andrzeju Pilipiuku, ale nie wiedzieliście jak zapytać.
Zupełnie nowa epicka przygoda osadzona w słynnym świecie Cyklu Demonicznego!Piętnaście lat minęło od zakończenia wojny z demonami, istotami ciemności, które pojawiały się nocą, by polować na ludzi.Bohaterowie tamtych zmagań przeszli do legendy. Jednak ich następcy - nowe pokolenie - wyrosłe na opowieściach o nich, nie chcą podążać ścieżką wytyczoną przez rodziców. Niełatwo jest być dzieckiem tych, którzy uratowali świat od zagłady.Księżniczka Olive Papiernik i Darin Bales dorastali w nowym, pokojowym świecie, gdzie demony zostały niemal wytępione. Jedyne czego pragną to wolność i możliwość samodzielnego decydowania o swoich losach. Jednak, gdy okazuje się, że za sukcesy rodziców cenę zapłacą dzieci, a prawdziwe zagrożenie puka do drzwi, muszą w swoje niedoświadczone i niechętne temu ręce wziąć losy świata...
Mniejsze zło i większe dobro. Dwie najbardziej niebezpiecznie rzeczy na świecie.
Bitwy o Ilin Illan i Tol Shen uświadomiły ludziom, że Bariera nieuchronnie słabnie. Jeśli padnie, nastanie świat "bez" - bez radości, bez życia, bez światła i nadziei a istnienie tych, którzy przetrwają stanie się pasmem nieskończonych cierpień. Przeciwnik wciąż kryje się w Talan Gol i czeka na właściwy moment, by uderzyć z całą mocą. Zamiast działać, Rady Starszych prowadzą wewnętrze rozgrywki. Davian musi stawić czoła ich krótkowzroczności, co samo w sobie jest już zadaniem trudnym. Jeszcze trudniejsze zadanie czeka Ceadena - musi stawić czoła własnej przeszłości - pełnej krwi, śmierci i kłamstw. Na ołtarzu tej powinności złożył już przyjaciół, teraz przyjdzie mu, być może, złożyć własne szaleństwo. Nie jest to jednak cena, której nie zapłaci w chwili ostatecznej próby. Gdy powstaną Cienie i przebudzi się Ciemność.
Ich rodzice ocalili ludzkość. Oni będą musieli ją poprowadzić.
Od zejścia Wybawiciela do Otchłani minęło piętnaście lat.
Nowy świat stał się miejscem względnie bezpiecznym, a ludzie prawie zapomnieli, czym jest prawdziwy strach przed Nocą.
Dzieci tych, którzy wygrali wojnę z demonami, dorastają w cieniu niemożliwych do spełnienia oczekiwań. Wyniesione na piedestał przez bohaterstwo rodziców, zachłannie pragną stać się częścią świata, nie tylko jego obserwatorami. Zbuntowane przeciw niezrozumiałym regułom, nie wiedzą nawet ile razy śmierć wyciągała po nie ręce. Czas jednak nieuchronnie ucieka i dzieci stają się młodymi dorosłymi. Tajemnice, z których utkany jest bezpieczny świat Olive i Darina będą musiały ustąpić brutalnej rzeczywistości. Nadchodzi moment, gdy dzieci będą musiały odpowiedzieć za przeszłe decyzje rodziców i poprowadzić ludzi do kolejnej walki na śmierć i życie.
CYKL ZMROKU, który rozpoczyna tom "Pustynny Książę" to zupełnie nowa przygoda osadzona w dobrze znanym świecie CYKLU DEMONICZNEGO
„Najważniejsza i najbardziej kinowa epopeja fantasy od czasów Władcy Pierścieni”
Paul W. S. Anderson, reżyser Resident Evil: Ostatni rozdział
„Peter V. Brett jest jednym z moich ulubionych autorów”
Patrick Rothfuss
„Miłośnicy fantastyki w tradycji Roberta Jordana i George'a R.R. Martina ucieszą się z pojawienia tak silnego głosu w wielotomowej epickiej fantazy”
Library Journal
„Podziwiam twórczość Petera Bretta. Koncepcja jego świata jest genialn, a dynamiczna akcja cały czas trzyma w napięciu."
Terry Brooks
„Szybka i bardzo mroczna fantastyka”
The Miami Herald
"Peter Brett zabiera czytelnika i bohaterów w elektryzującą i bezlitosną szarżę przez głębiny nawiedzonego przez demony wszechświata pełnego miłości i śmierci."
Naomi Novik
"Pustynny Książę to klasa sama w sobie! Wspaniale opowiedziana historia, niedoskonałe, przez co wiarygodne postacie oraz napięcie, które sprawia, że nie oderwiesz się do późnych godzin nocnych. To trzeba przeczytać."
John Gwynne
"Pod wieloma względami książka Bretta wyrasta ze starej szkoły fantasy, ale jest napisana w nowoczesnym i świeżym stylu. Naprawdę dobra lektura."
Mark Lawrence
Wychowany w wierze, że Zachód to ostoja wolności i demokracji, w najbardziej pijanym widzie nie wyobraziłbym sobie, że ledwie trzydzieści lat po tym, jak komunistyczna zaraza haniebnie wygasła w swym kacapskim mateczniku, opanuje ona umysły Zachodu wolnego świata, jak nazywało się go za moich czasów.
Nie sztuka czuć, że świat się psuje czy wariuje, nie sztuka zauważyć, że nadchodzi koniec świata, sztuka ten koniec świata przeżyć, zrozumieć i w świecie kolejnym znaleźć to, co będzie dobre, co da się wykorzystać i co trzeba rozwijać.
W zalewie informacji o rewolucyjnych zmianach, pandemicznych restrykcjach, politycznych przewrotach, ulicznych zamieszkach, obalaniu pomników i stawianiu nowych, potępianiu tego, co do niedawna było święte i uznawaniu za świętości tego, co do niedawna otaczano pogardą albo lekceważeniem ustalić, co jest skutkiem, a co przyczyną.
Rewolucji, udanych i nie, mieliśmy w dziejach jeszcze więcej, niż końców świata. Wydaje się więc, że z takim materiałem porównawczym intelektualiści powinni tę dzisiejszą rozebrać na czynniki pierwsze i objaśnić bez żadnego problemu, błyskawicznie. A jednak jakoś nie potrafią.
Moi zdaniem dlatego, że tym razem mamy do czynienia z rewolucją, mimo wszelkich pozorów, zupełnie inną, bezprecedensową.
Strollowaną.
Wstęgi Aleru wciąż wiszą nad Grombelardem. Nieuchronnie nadciąga kolejna Wojna Potęg. Dziś, jutro, a może za tydzień, gdzieś pośród smaganych wiatrem i deszczem szczytów, ożyje wroga siła. Ciężkie Góry po raz drugi w swej historii popękają od ciosów, będą się rozpadać, płonąć…
Każda kraina ma swoje legendy.
Wśród szarych skał, w mokrych i ciemnych jaskiniach, śpiewa się o Królu Gór, niepokonanym olbrzymie powalającym wrogów samą siłą swego spojrzenia. O jego wiernym towarzyszu, wielkim kocie gadba, który okazywał szacunek wrogom. O małej Armektance, której przeznaczeniem było w tych górach umrzeć, a jednak pokochała je całym sercem, a Ciężkie Góry pokochały ją. O zdradzie, najpodlejszej z możliwych, a jednak niezbędnej. O poświęceniu całego gatunku, które miało zmienić losy świata.
Tak, to wszystko legendy. Ale bez legend Grombelard to tylko deszcz i wiatr.
Dzieci nie wysyła się na wojnę, ale dorosłych, którzy z tych dzieci wyrastają - owszem. Płk. Robert Gralewski Ludzkość prowadzi wojny odkąd pierwsi ludzie weszli do jaskiń. I będzie prowadzić je tak długo, jak długo żyć będzie przynajmniej jeden człowiek. A gdy już wymrzemy - nasze miejsce zajmą inne gatunki, przybyłe z niezmierzonych głębi kosmosu. Bo i tam, na krańcach nieznanego jeszcze wszechświata, żyją istoty, które od początku dziejów aż po ich kres, toczyć będą własne bitwy.Oto książka o najwspanialszych i najpodlejszych dokonaniach ludzkości. Znajdziecie tu zatrważające scenariusze wyzutej z uczuć przyszłości. Poczujecie grozę nadchodzącej zagłady. Ekscytację odkrywaniem przedwiecznych tajemnic pozostawionych w każdym zakątku wszechświata. I nieskończony zachwyt wobec dotykania po raz pierwszy Nieznanego.
Nazywam się Mercedes Athena Thompson Hauptman.Mam tylko dwie supermoceumiem zmienić się w kojota i naprawić każdego Volkswagena. Ale mamniecodziennych przyjaciół i wspiera mnie stado wilkołaków. Na szczęście, bowygląda na to, że tym razem będę potrzebowała pomocy ich wszystkich.Wiekitemu magiczne istoty mieszkały w Podgórzu, czarodziejskiej krainie. Ta jednakzatrzasnęła przed nimi swe podwoje. Pradawni pozostawili po sobie wielkie zamkii skarbce pełne magicznych artefaktów. Porzucili swoich więźniów i pupili.Pozostawione samym sobie stwory zaczęły swobodnie grasować w Podgórzu siejącchaos i spustoszenie. Przeżyły tylko te najbardziej zabójcze.Teraz jeden ztych więźniów przedostał się z magicznej krainy do naszego świata. Żyje, bysiać chaos i zniszczenie. Może przybrać kształt każdego człowieka, każdejistoty, którą wybierze. A dzięki ugryzieniu może przejąć kontrolę nad umysłemkażdego i zmusić go do wszystkiego - nawet zabicia ukochanej osoby. Teraz, tenpotwór jest tutaj, w Tri-Cities. Na moim terytorium.Nie może tupozostać.I nie pozostanie.Nie, jeśli ja mam w tej sprawie coś dopowiedzenia.
Wydanie nowe uzupełnione, z ilustracjami Przemysława Truścińskiego.
Przed wiekami Szerń stoczyła morderczą walkę z wrogą Potęgą - Alerem. Nad Grombelardem obie Potęgi ponosiły klęski, okaleczały się, gubiły Pasma i Wstęgi. Wreszcie jedna z nich odniosła zwycięstwo. I nakryła całą krainę całunem wiecznych chmur. Bo Grombelard jest pobojowiskiem.
Grombelard to mokry kamień. Odwieczne, nieprzebyte Góry Ciężkie. Kilka miast-warowni i kilka wiosek zamieszkałych przez zdziczałych rozbójników, gotowych mordować za garść srebra, albo po prostu dla rozgrzewki. Wieczny deszcz i nieśmiertelny wiatr. To jest Grombelard. Ale wiatr może być też Oddechem Gór, rozbójnik może być ich Królem a skała, gdy przyłożyć do niej rękę, może pulsować w rytmie bicia serca. Na szlaku spotkać można łuczniczkę o szarych, niepasujących do twarzy oczach. Życie stracić z ręki nieszczęśliwej kocicy, uwięzionej w ciele człowieka. Oszaleć i powoli nadziać się na własny miecz, tylko dlatego, że Sęp rozkazał. Tak, to wszystko legendy. Ale bez legend Grombelard to tylko deszcz i wiatr.
Bogowie dali mu kiedyś szansę na odkupienie i wieczny spokój… ale wrócił do żywych, jak upiór. Teraz śmierć podąża za nim, zabierając innych, skoro nie mogła zabrać jego.
Klan Nagata umiera. Wiekowy daimyo nie poprowadzi już swoich wojowników do żadnej walki. Jego kilkuletni, chory syn z całą pewnością umrze jeszcze przed ojcem. Klan Węża podstępem wpełza w granice prowincji i zatruwa swym jadem wszystko, co napotka . Armię bandytów bez honoru prowadzi istota, której nawet Duch będzie musiał się pokłonić. Na granicy nieprzeliczone oddziały Manduków czekają tylko na sygnał do ataku.
Tak, dni klanu Nagata są policzone.
Zanim jednak zapłoną stosy pogrzebowe, stary samuraj o żelaznej duszy pośle po umierającego chłopca wojownika, którego zrodziła magia.
Magia. To ona rozpoczęła to wszystko. I ona też tę historię zakończy.
Waleczny jak Conan. Honorowy jak Aragorn. Logiczny jakSheldon.Rezkin został wychowany i wyszkolony w odosobnieniu wpółnocnych ostępach królestwa Ashai. Całym jego światem była Forteca, a jedynąrodziną - Mistrzowie i Adwersarze. Ale Mistrzowie i Adwersarze nie żyją.Trupy wszystkich zostały na dziedzińcu Fortecy. Prawie wszystkich, bo jedenczłowiek uniknął rzezi. I to właśnie jego tropem Rezkin wyruszy w światzewnętrzny. Być może ten człowiek wie, jakiej prawdy nie zdążył przekazaćumierający Mistrz. Być może gdzieś tam są ci przyjaciele, których Rezkin maszanować i chronić. Być może gdzieś tam odnajdzie ostateczny cel swojegoistnienia. Najpierw jednak musi odnaleźć się w świecie pełnym małych i dużychludzi, którzy nie posiadają Umiejętności, nie przestrzegają Zasad, a nadodatek ciągle się uśmiechają i rumienią. Słowem: to nie jest świat dlapoważnego herosa.
Nie wiadomo, czy istnieją niebiosa. Nie wiadomo też, czy istnieje piekło. Jedyne, co jest pewne, to popiół i kurz zalegające piętro wyżej. Tu każdy przedmiot, myśl, uczucie mają swoje Ka – odbicie świata materialnego. Tu pełzają myślokształty, zbierają się skeksy – demony nagłej śmierci, tu przenika zło chcące pożreć, zawładnąć twoją duszą. Tu wędrujesz Ty, gdy nie zdajesz sobie sprawy, że właśnie umarłeś.
Witaj w świecie Pomiędzy! Pod cierniowym krzyżem, na którym wisi rozpięty mnich. Mnich, który poznał tajemnicę tego świata i musiał umrzeć dla niej, pozostawiając swojemu przyjacielowi swoisty testament: sięgaj głęboko i znajduj odpowiedzi.
Kate przebyła długą drogę od samotniczki do strażniczki magicznej Atlanty. Poznała przyjaciół i wrogów. Znalazła miłość i założyła rodzinę z Curranem Lennartem, byłym Władcą Bestii.
Ale jej magia jest zbyt potężna, by nadnaturalni rywale pozwolili Kate żyć w spokoju.
Kate i Roland zawarli rozejm, ale kiedy ojciec znów łamie warunki paktu, najemniczka pojmuje, że konfrontacja jest nieunikniona.
Wyrocznia Wiedźm ma wizję krwi, ognia i ludzkich kości, a pod drzwi Kate trafia tajemnicza przesyłka zwiastująca wojnę ze starożytnym wrogiem, który prawie zniszczył jej rodzinę.
Kate wie, że czas spokoju minął i nie widzi innego wyjścia, jak tylko połączyć siły z najmniej oczywistymi sojusznikami. Wie, że zdrada jest nieunikniona. Wie, że może nie przeżyć nadchodzącej bitwy. Ale musi spróbować.
Dla syna.
Dla Atlanty.
Dla świata.
Wydanie nowe uzupełnione, z ilustracjami Przemysława Truścińskiego.
Istnieją na świecie dwie równoważne Potęgi: Szerń i Aler. Potęgi zdolne obdarzyć inteligencją dowolny gatunek, zmienić bieg czasu, a nawet tchnąć życie w przedmioty.
I istnieją Bezmiary. Bezmiary, przed którymi te Potęgi drżą.
Spotkanie pirackiego kapitana Rapisa z kobietą schwytaną w osadzie garyjskich rybaków to tylko początek wielkiej historii. Historii, w której jeden akt przemocy zadecydował o życiu i śmierci tysięcy ludzi.
Historii, w której nienawiść nierozerwalnie splata się z miłością, prawda z kłamstwem, a zdrada z lojalnością przekraczającą nawet granice śmierci.
Oto świat, w którym ludzie na wskroś uczciwi gniją w kopalniach, a kanalie robią błyskotliwe kariery. Świat, który nie zna pojęcia litości, bo też i nigdy jej nie doświadczył.
Przychodzi czas zapłaty. Garra spłynie krwią.
W wojnie między bogami nie będzie zwycięzców, zostaną tylko zgliszcza ludzkiego świata.Świat leczy rany po wojnie z Przeklętymi, ludzie zaczynają zapominać o niebezpieczeństwie. Ale Szepczący istoty, które niegdyś kroczyły po ziemi jako bogowie, nie zapomnieli o ludziach. I mają własne plany...W chwili nieuchronnej klęski Olaf Rudnicki zgadza się zapłacić własną wolnością z życie swojej rodziny. Dumny, potężny alchemik trafia do świata, w którym jest jedynie niewolnikiem. Bezlitosnym, posłusznym narzędziem w rękach nowego pana.Rozpoczyna się wojna, której zasad Rudnicki nie zna, ale wie jedno: od tego, jak wywiąże się ze swojej przysięgi zależy życie. Jego, jego rodziny, jego świata. Jeśli zawiedzie, choćby przeżył, nie będzie już miał gdzie.
Problemem, jaki nastręcza życie w społeczeństwie dającym ci wolność jest to, że daje też ono wolność wszystkim innym.Życie Bena Ashwooda z osady Widoki miało swój rytm i porządek: warzenie 4 beczek piwa tygodniowo, wysłuchiwanie opowieści w gospodzie Pod Baranim Rogiem i doroczne walki na kije na Festynie z okazji Święta Wiosny. Nawet pojawienie się w okolicy krwiożerczego demona nie wprowadziło istotnych zmian w jego życiu. Co innego, pojawienie się Mistrza Mieczy i wyjątkowo poirytowanej czarodziejki. To wywróciło życie młodego Bena do góry nogami. I chociaż przygody, kiedy już jakaś rzeczywiście się zaczyna, wydają się znacznie bardziej przerażające niż w opowieściach, Ben postanowił wykorzystać swoją szansę i ruszyć na ich spotkanie. Przecież wróci, prawda? Wróci do swojego browaru, przyjaciół i ciepłego zapiecka.Być może, gdyby Ben wiedział, gdzie zawiedzie go ciekawość i żądza przygód, strach nie pozwoliłby mu uczynić pierwszego kroku. Na szczęście nie wiedział.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?