Wychowana w znanej rodzinie cyrkowej Daria vel Dorothy staje na rozstajach dróg. Po stracie opiekunów, wiedziona głosem serca wraca do Polski, skąd wyjechała jako mała dziewczynka. Utalentowana akrobatka postanawia zrealizować swoje marzenia i rozpoczyna studia architektoniczne. Na pierwszych zajęciach poznaje Grzegorza. Tych dwoje z traumatycznymi przeżyciami szybko łączy nić sympatii, jednak cienie przeszłości błądzą tuż przy nich. Sprawdźmy, czy dziewczyna jest tylko pudrową lalką i rozsypie się na wietrze przeciwności, czy okaże się ze stali i przetrwa wszystko, by zaznać szczęścia u boku kogoś, kto potrafi pokochać szczerze i z oddaniem, nie stawiając żadnych warunków.
Adrian tęskni za ojcem, który założył nową rodzinę i mieszka za granicą. Nie akceptuje nowego partnera matki. Gdy w jego życiu pojawia się przyrodnia siostra - nie znosi jej. Przypadkowo spotyka w piwnicy dziwnego pająka, który za darowanie życia obiecuje spełnić jego życzenie. Chłopiec myśli, że się przesłyszał, ale narzeka na siostrę i życzy jej żeby zamieniła się w drzewo. Pająk gdzieś znika, a on zapomina o tej historii. Niestety dziewczynkę ktoś wykrada z mieszkania, poszukiwania nie dają rezultatu. Pod oknem wyrasta młoda jarzębina, którą ojczym chłopca zamierza wyciąć. Adrian wmawia sobie, że to musi być jego siostra. Dopiero teraz uświadamia sobie, jak bardzo ją kocha i jak duży błąd popełnił, zostawiając małe dziecko bez opieki. Czy Adrianowi uda się odnaleźć pająka i wymóc na nim cofnięcie zaklęcia? Co ma z nim wspólnego legenda o kosmicznych szklanych tunelach niedaleko Babiej Góry? Jaki wpływ na życie rodziny będzie miała jarzębina i czy chłopcu uda się ją uratować? Główny przekaz książki to problem zaakceptowania nowej sytuacji przez dziecko, gdy rodzice postanowią się rozwieść. Dodatkowo Autorka porusza problem ochrony środowiska. Bohater z dnia na dzień angażuje się w opiekę nad drzewkiem, zauważa przemiany jakie zachodzą w ciągu czterech pór roku w zwykłej jarzębinie. Dba o nią, pielęgnuje i chroni. Drzewko jest tu tylko symbolem i czytelnik do końca nie wie, czy dziewczynka została porwana czy też w nie zamieniona. Jedno jest pewne, nie wolno zostawiać otwartych drzwi mieszkania...
Każdy ma jakąś drogę przed sobą. Ta widziana z grzbietu konia jest znacznie bardziej malownicza. Ale żeby się na ten grzbiet wdrapać, a jeszcze bardziej na nim zostać, trzeba nie lada sprytu, zaangażowania, a także miłości do przygody i tego wspaniałego zwierzęcia. Jerzy R. Szulc powraca z nową opowieścią o życiu, które toczy się wokół koni.
Osławione kapeenki dręczone przez zmienny los wspierają się nawzajem, próbując posklejać połamane serca i ułożyć sobie życie. Ania wciąż miota się w swoich uczuciach, wynajdując tysiące przeszkód w drodze do szczęścia. Margo, zaskoczona odmiennym stanem, próbuje okiełznać hormony. Julia walczy ze skorumpowanym wymiarem sprawiedliwości o wolność ukochanego i z własną matką o zrozumienie. Kamila, której winy zostały wybaczone, wpada na kolejny szatański pomysł, by pomóc przyjaciółce. Lecz czy dobre chęci nie zawiodą jej znów na manowce?
Czy porzucone narzeczone już zawsze będą porzucone? A może w końcu zdołają dostrzec to, co najważniejsze i tuż obok? Czy los uśmiechnie się do nich i zafunduje im wreszcie upragniony happy end?
Zapraszamy do Klubu Porzuconych Narzeczonych, gdzie życie nie obejdzie się bez „Plotek i ploteczek”.
Bohaterki Klubu Porzuconych Narzeczonych skradły moje serce już od pierwszych stron powieści. Nie mogłam się doczekać, by sięgnąć po ostatnią część ich przygód i znów przeżyć chwile niepokoju i wzruszeń, by znów móc zajrzeć do ich domów, życia i serc, a także głów pełnych niespokojnych myśli. Pióro Autorki jest tak sprawne, a akcja tak wartka, że książkę pochłania się wręcz w szaleńczym tempie, by jak najszybciej dotrzeć do czekającej na końcu nagrody.
Agnieszka Kazała, pisarka, ilustratorka
Radosny weekend zakończony makabryczną zbrodnią. Narkotyki, broń, żądza zemsty i bezwzględni bandyci. Pozorny wakacyjny spokój podszyty strachem o najbliższych. Śledztwo, które utknęło w martwym punkcie nie bez przyczyn. Mieszanka sielskiej atmosfery i grozy. 366 stron emocji. Gaspar i Marietta wyrywają się z domu, by spędzić romantyczne popołudnie we dwoje. Zostawiają swoje pociechy pod opieką troskliwych dziadków. Na plaży znajdują ukryte w pniu starego drzewa narkotyki. Za nieopatrzne ich wyjęcie i rozsypanie przyjdzie im słono zapłacić. Niebawem rodzina dowiaduje się o ich tragicznym wypadku, którego przyczyną nie była wyłącznie jazda na motorze. Rok po traumatycznych, zwłaszcza dla trójki rodzeństwa, wydarzeniach nad rodziną znów pojawiają się czarne chmury. Dziwne telefony, żądania okupu, porwanie - wszystko wymyka się spod kontroli, a policja zdaje się bezsilna. Polsko-włoskie małżeństwo, stwarzając przed dziećmi pozory wakacyjnych podróży, usiłuje ujść bandytom. Czy jednak można uciekać bez końca? Czy ta rodzina jest zdana tylko na siebie? Na czym tak naprawdę zależy bandytom? I kim jest Łowca?
„Witaj, Kropeczko!”, usłyszałam miły głos, który mówi, że jest Mamą. Słyszę też inne, na przykład: „Tu tata”, albo: „To ja, twoja Babcia”. Brzmią bardzo miło. Babcia czasami opowiada mi bajki o księżniczkach, krasnoludkach, a czasem mówi, co widzi wokół. Bardzo jestem ciekawa tego świata...
Kropka. Kto to mówi to opowieść to opowieść, która jest relacją z wnętrza brzucha mamy. Już w pierwszym rozdziale poznajemy kogoś, kto choć jest tylko maleńką kropeczką, czuje i rozumie. Już wie, że jest niezwykle ważną i kochaną istotą. Kropka od pierwszych dni uczy się świata, nasłuchując tego, co dzieje się na zewnątrz. A co takiego słyszy i czuje?
Można śmiało powiedzieć, że to książka o pozytywnych emocjach. Okraszona barwnymi ilustracjami autorki, ale również szkicami do samodzielnego pokolorowania, może okazać się pomocna w przygotowaniu i uwrażliwianiu dzieci na ich przyszłe rodzeństwo. Polecana dla dzieci w wieku przedszkolnym.
Klara, traci wiarę w to, że jeszcze coś dobrego może ją w życiu spotkać. Wypełniała starannie obowiązki matki i żony, zapominając o swoich potrzebach. Pewnego dnia odkrywa romans męża i jej najlepszej przyjaciółki. Pod wpływem wzburzenia pakuje się i wyjeżdża. W malowniczym zakątku Pienin znajduje pracę w pensjonacie nad jeziorem. Właściciel hotelu jest mężczyzną diabelsko przystojnym, ale ma w sobie coś mrocznego i tajemniczego. Uzależniony od alkoholu i seksu – kobiety traktuje jak zabawki. Klara zdaje sobie sprawę z tego, że powinna się od niego trzymać z daleka, tymczasem mężczyzna budzi w niej pragnienia, o których istnienie się nie podejrzewała.
Czy Klara poradzi sobie z nowymi uczuciami? Czy gniew na męża da się wyciszyć? Jak na jej ucieczkę zareagują jej dzieci? Czy zranione serca da się posklejać?
Mateusz Pater wraca w rodzinne strony. Na miejscu dowiaduje się o tajemniczym zaginięciu dawnego przyjaciela. Rozpoczynając poszukiwania, natrafia na wzmiankę o organizacji, na której czele stoi wpływowy i bardzo niebezpieczny człowiek. Gdy jego krewny zostaje postrzelony, już wie, że ma do czynienia z ludźmi, którzy nie cofną się przed niczym. Zastraszenia, skorumpowanie, znikanie niewygodnych świadków – to codzienność sennego miasteczka, w którym nikt nie chce niczego wyjawić.
Czy Mateuszowi uda się rozwikłać zagadkę zaginięcia przyjaciela, nie tracąc przy tym własnego życia? Czy jest gotowy, by zmierzyć się z przerażającą prawdą, którą krok po kroku zaczyna odkrywać? Ilu młodych ludzi musi poświęcić życie, by KRĄG się nasycił? I czy jest coś, co może zatrzymać spiralę zła?
W Przestrzeni panowało zamieszanie zwiastujące nadejście wielkich zmian. Nawet Jaźnie nie były w stanie przewidzieć ich konsekwencji.
Należało podjąć działanie.
Bohater musiał wrócić, aby zapobiec katastrofie… albo do niej doprowadzić.
Leon budzi się w szpitalu i dowiaduje się, że był w śpiączce, a wszystko, co mu się przydarzyło w Żywym Lesie, było tylko snem. Próbuje wrócić do normalnego życia, jednak niespodziewanie okazuje się, że Jaźnie nie tylko jak najbardziej istnieją, ale też o nim nie zapomniały. Wysyłają tajemniczą dziewczynę, która ma sprowadzić go z powrotem do ich świata. Leon wyrusza, by odzyskać Miecz, który znalazł się w Niewłaściwej Rzeczywistości – wymiarze, w którym historia potoczyła się nie tak, jak powinna.
Tymczasem królestwo ludzi zostaje zaatakowane przez najeźdźców z innego wymiaru…
„– Rozwód to jeszcze nie koniec świata – powiedziała łagodnie. – Najważniejsze jest jednak to, że nawet gdy rodzice przestają się kochać wzajemnie, to nie przestają kochać swoich dzieci”.
Czy rozwód to dobra sprawa? Zapewne przykra, zwłaszcza dla dzieci, których rodzice się rozstają. Ale czasem nie ma innego wyjścia. Jak sobie radzić z uczuciami, które nas wtedy dopadają? Czy ktoś, kto nie ma przy sobie dwojga rodziców jest gorszy? Jak powinni zachować się przyjaciele osoby z takim kłopotem?
Na przykładzie mieszkańców afrykańskiej sawanny książka porusza trudne tematy jak: rozwód, tolerancja, akceptacja, inność, alimenty, adopcja i patchworkowa rodzina. Małe Lwiątko i jego rodzina przeżywają kryzys, a inne zwierzęta próbują zrozumieć zachodzące u nich zmiany. Czy im się uda? Przekonajcie się sami.
W zamyśle autorki lektura ma pomóc Małym Czytelnikom przebrnąć przez trudne chwile lub pomóc zrozumieć sytuację kolegów. To kolejna bajka terapeutyczna autorki, w której empatia ma kluczowe znaczenie.
Książka napisana na specjalne zamówienie Michała – dzielnego i mądrego chłopca, który zainspirował autorkę i był pierwszym recenzentem.
Czy mąż prawnik opamięta się, czy okaże się jeszcze większym draniem? Jak daleko posunie się jego kochanka? Czy zdradzona żona będzie walczyć o swoje, czy podda się bez walki? I po co kobiecie przyjaciółki?
„Rewelacyjna powieść mistrzyni humoru, dystansu, aforyzmów, fraszek i wzruszeń. Świetna fabuła, niesamowicie wykreowane postacie, wartka i nieprzewidywalna akcja. Autorka wzrusza, bawi, zmusza do przemyśleń i refleksji. Powieść przeczytałam w jeden dzień, bo nie potrafiłam jej odłożyć. Śmiałam się i płakałam razem z bohaterami. Niepowtarzalna książka wyjątkowej autorki. Świetna opowieść. Polecam serdecznie!”.
Jolanta Kosowska, pisarka
„Książka fantastyczna! Specjalnie ją sobie „dawkowałam”, żeby mieć na dłużej.
Pięknie to Autorce wyszło: ta przyjaźń, budowanie miłości krok po kroku… Jestem zachwycona”.
Agnieszka Caban-Pusz, Papierowe strony
Życie Magdaleny było usłane płatkami róż – kochający rodzice, dobra sytuacja materialna, wspaniały mąż. Ale los bywa przewrotny i złośliwy. Wystarczy na chwilę stracić czujność, by rzeczywistość stała się bolesna. Śmierć rodziców jest traumatycznym przeżyciem, jednak dla bohaterki okazała się dopiero początkiem jej perypetii.
„Uwielbiam pióro Miry Białkowskiej! Autorka pokazuje nam cienie i blaski życia, i przypomina, że każdy z nas może stać się tytułową Perypetią. Jej powieść ujmuje autentycznymi bohaterami – ich problemami, troskami, jak również płynnym, wyjątkowo sugestywnym językiem i wielogłosem narracyjnym, który pozwala nam spojrzeć na ich rzeczywistość z kilku stron. Bardzo, ale to bardzo POLECAM!”
Agnieszka Krizel, Recenzje Agi
Urokliwa, dzika wyspa, szum morza, krzyki morskich ptaków i samotna, nieco zagubiona dziewczyna.
Alma Liwia to teoretycznie zwyczajna nastolatka, jednak pewnego dnia poznaje nietypowych ludzi i tajemnicę związaną z białą wilczycą. To początek wielkich zmian w jej życiu i misji, której celem jest uratowanie wilczej watahy, w tym wilczycy, którą Alma mocno pokochała. Podróże z nowymi przyjaciółmi, pierwsze zauroczenie, budzące się uczucie i zmaganie z rodzinnymi konfliktami oraz wiele wydarzeń, w tym niektóre o tragicznych skutkach – wszystko to powoduje ogromną przemianę, jaka zachodzi w dziewczynie.
Idealna powieść dla nastolatków i młodych dorosłych.
Gdy prywatny świat wali się w gruzy, nieszczęśliwe zbiegi okoliczności odbierają radość życia i zdaje się, że nie ma już nadziei na poprawę losu, trudno uwierzyć, że przed nami jeszcze jakiś happy end.
Aby nie utonąć w oceanie rozpaczy, trzeba zmienić życiową perspektywę.
Wszystko, co nas spotyka, dzieje się w jakimś celu. Doświadczamy czegoś, żeby zdobyć siłę, wzmocnić siebie i zakwitnąć. Inaczej niż dotychczas, nie znaczy gorzej.
Nie jest za późno.
Na wszystko.
Nigdy…
Niezmiennie wierzę, że to życie ma dla nas jeszcze jakiś lepszy scenariusz.
Anna Romejko
zawodowo – polonistka, oligofrenopedagog, pedagog szkolny i muzealnik.
Prywatnie – od ponad dwóch lat na Facebooku publikuje posty jako Babka jakich wiele.
Na co dzień matka dwóch wspaniałych synów, posiadaczka cudnego kota i nieuleczalna marzycielka, która w każdej życiowej sytuacji stara się odnaleźć happy end.
Za co kocham teksty Ani? Za to że za każdym razem znajduję w nich cząstkę siebie. Dla mnie taka identyfikacja z autorem stanowi o jego autentyczności oraz wyjątkowej intuicji.
Joanna Rogowicz
Opowiadania Anny Romejko są jak swojska kawa i ploteczki z najlepszą przyjaciółką. Autorka pokazuje nam dobrze znany świat- kobiet takich jak my, ze wszystkimi jego blaskami i cieniami, we wszystkich odcieniach bieli, czerni i ... różu. Serdecznie polecam lekturę historii wciągających od pierwszej strony i zapraszam na emocjonującą podróż po meandrach kobiecego życia.
Magdalena Prekiel
Sama prawda o Annie R.
Ona ma gdzieś wmontowany silnik, napędzany paliwem kosmicznym. W tym samym miejscu, na dłużej niż 5 minut, jest ją w stanie zatrzymać jedynie dobra książka. Anula uwielbia ludzi, jest otwarta, spontaniczna, prawdziwa. Idealny kompan bliższych i dalszych podróży. Twierdzi, że nie lubi gotować, ale niektóre jej makarony są grzechu warte. Każdego dnia przełamuje strefę komfortu i realizuje marzenia. Brawo Ty!
Renata Zwierz-Brzostek
„Od momentu, kiedy po raz pierwszy przestąpiła próg urzędu, miała wrażenie, że zrobiła źle. Cały czas wydawało się jej, że stoi na skrzyżowaniu ruchliwych ulic, tuż przy gwarnym targu różności i nie może ruszyć się, by uciec z tego harmidru, jaki istniał wokół”.
Przekorna opowieść o życiu... radościach i smutkach osób uwikłanych w pracę, której nie lubią; przestrzeń, która ich ogranicza; rzeczywistość, która dołuje; stosunki z ludźmi, które przytłaczają. Ale też o marzeniach, które dodają skrzydeł! Słowem: kilka migawek z życia niepokornego.
Agata – szczęśliwa mężatka z dwojgiem dzieci, która po urlopie wychowawczym złapała pierwszą lepszą pracę, jaka się nawinęła i utknęła w niej na długich 12 lat. Laura – walcząca z traumą z dzieciństwa wrażliwa czterdziestolatka, która niespodziewanie traci na pierwszy rzut oka szczęśliwy związek, gdy wychodzą na jaw liczne zdrady męża, dyrektora sporego przedsiębiorstwa. Bohenkowa – sfatygowana pracą kobieta, której celem jest dotrwać w pracy do upragnionej emerytury. Listonosz, który wieczorami dorabia na taksówce. Plejada nietuzinkowych postaci przewijająca się przez całodobowy urząd pocztowy i uwikłanych w swoje własne problemy.
Każdy z nich ma jakąś swoją celę, której tkwi, często bez nadziei na lepszą przyszłość. Komu uda się uwolnić od toksycznego związku, znienawidzonej pracy czy demonów przeszłości?
Pełna humoru i wzruszeń, ale i optymizmu opowieść o tym, że można zmieniać swój świat na lepsze, wystarczy tylko chcieć.
Są wydarzenia, które nie powinny mieć miejsca i wspomnienia, które chcemy wymazać z pamięci.
Julia to młoda kobieta poszukująca własnego kawałka nieba. Jak każdy z nas pragnie akceptacji, szczęścia i prawdziwej miłości. Mimo młodego wieku ma bogaty bagaż doświadczeń życiowych. Nie wie kim jest jej ojciec. Nie toleruje ojczyma. Nie akceptuje swojej przyrodniej siostry. Nie może dojść do porozumienia z własną matką. Narastające konflikty sprawiają że dziewczyna wyprowadza się z domu. Wynajmuje pokoik u przesympatycznej i zabawnej staruszki o imieniu Rozalia. Nie bez powodu los skrzyżował drogi tych dwóch kobiet. Za przyczyną energicznej i dobrodusznej Rozalii, w życie Julii wkrada się spokój i harmonia. Ale czy można uciec od duchów przeszłości, jeśli wciąż żyją one we wspomnieniach? Jak to możliwe że najbliżsi nam ludzie wiedzą o nas najmniej? Czy Julka zdoła otworzyć się na innych, a tym samym znajdzie to czego szuka? Czy przytłoczeni własnymi problemami jesteśmy w stanie skutecznie pomagać innym? Tego dowiecie się po przeczytaniu Wymazać z pamięci.
„Są momenty, których nie potrafimy wymazać z pamięci. Ale są ludzie, którzy uczą nas żyć dalej. Przyjaźń i miłość nie patrzą na różnicę wieku, charakteru czy pochodzenia.
Historia Julki niesie nadzieję. I wiarę w to, że wydarzenia z przeszłości nie muszą zaważyć na przyszłości. Wzruszenia i emocje gwarantowane!”
Recenzje dropsa Książkowego
„Przeszłość bywa piękna, ale też i bolesna. Potrafi rzutować na myślenie, postrzeganie świata, na codzienne życie. Złe chwile chciałoby się wymazać z pamięci, jednak one wyciszają się na krótki okres, by później uderzyć z podwójną siłą w najmniej odpowiednim momencie. Do tego nagromadzone problemy, brak pomocy mogą doprowadzić do ostateczności. Jak bohaterka poradzi sobie z tym wszystkim? Czy będzie w stanie zawalczyć o swoje szczęście?”
Czytamy bo kochamy
Daga to rozkojarzona i roztrzepana studentka, która ma talent do komplikowania sobie życia. Od niedawna łączy ją romantyczna relacja z przystojnym kolegą z uczelni. Czekając w ulubionym miejscu na spotkanie z Dawidem, poznaje ponurego sceptyka - Rafała. Chłopak intryguje ją. Daga zastanawia się, jak przełamać jego pesymizm. Tymczasem Dawida przyłapuje w niedwuznacznej sytuacji z inną dziewczyną. Zraniona postanawia zacząć naprawę świata od zmiany siebie. Rozpoczyna wolontariat w ośrodku dla dzieci niepełnosprawnych.
Jej życie nabiera barw i tempa. W zabawny sposób udaje się jej poprawić stosunki z odpychającym wykładowcą, odnowić relację z mamą 5 i zaprzyjaźnić z małą, bezpośrednią Polą. W działaniach wspierają ją współlokatorki - rezolutna Ilona i mądra Tosia. Czy uda jej się zadomowić w życiu Rafała? A co z Dawidem? Czy odtrącony zrezygnuje z Dagi, czy może będzie pojawiał się w jej życiu w najmniej odpowiednich momentach?
„Zuzanna Dydyna debiutuje lekkim piórem, pisząc o sprawach poważnych. Życiowe dylematy i trudne wybory nie będą obce bohaterce powieści. Poznając jej losy, możemy przyjrzeć się naszemu życiu. Rafał czy Dawid, kogo wybierze pozytywnie nastawiona do życia Daga? A Wy koniecznie wybierzcie tę książkę - czeka Was wiele emocjonujących chwil.”
Tomasz Kosik, Czyt-NIK
Zuzanna Dydyna - urodzona we Wrocławiu w 1994 roku, pisarka z zamiłowania, z zawodu muzykoterapeutka. Realizuje się w pracy z osobami starszymi, którzy są dla niej niewyczerpanym źródłem niezwykłych historii. Od najmłodszych lat pasjonatka dobrej literatury, zwłaszcza prozy obyczajowej. Poza tym uczestniczka Ruchu Światło-Życie, miłośniczka biegania i pozytywna realizatorka swojej życiowej listy marzeń, w której wspiera ją niezastąpiony mąż.
Młody mężczyzna budzi się w tytułowym Żywym Lesie pozbawiony pamięci. Spotyka tam czarownicę, która wyjaśnia mu, że nazywa się Leon, jest księciem wielkiego królestwa, a przede wszystkim Bohaterem wybranym przez tajemniczą, wieloosobową siłę stwórczą nazywaną Jaźniami, która rządzi Żywym Lasem. Jego zadaniem, wyznaczonym przez tę siłę jest zabicie Potwora. W tym celu otrzymuje magiczny miecz – Ljosarem.
Z początku Leon nie chce na to przystać, jednak wskutek manipulacji, ostatecznie godzi się spełnić swoją rolę. Walka z Potworem nie jest jednak jedyną, jaką musi stoczyć. Stawia więc czoło: smokowi, demonom, wilkołakom, a także samym Jaźniom, które co chwilę tracą wiarę w jego kompetencje jako Bohatera.
Utrzymana w konwencji baśni z pogranicza snu i jawy opowieść daje do myślenia i wywołuje skojarzenia z manipulacjami, których doświadczamy w życiu realnym.
Ania, Julia i Margo po rozpadzie Klubu Porzuconych Narzeczonych, ścigane złą sławą wykreowaną w brukowcu, postanawiają mimo wszystko wziąć się w garść i zadbać każda o siebie - wbrew plotkom, wbrew przeciwnościom losu. Lecz czy życie bez przyjaciółek będzie łatwiejsze, zwłaszcza gdy nie szczędzi nowych razów? W najbardziej niespodziewanym momencie drogi kapeenek znów się krzyżują. Gdy potrzebna jest pomoc na bok idą dawne animozje i nieufność. Lecz czy po tym, co zrobiła, znajdzie się pośród przyjaciółek... miejsce dla Kamili?
„Kolejny tom i kolejna bomba!
Mam wrażenie, że z każdą swoją książką autorka stawia poprzeczkę coraz wyżej. Uwielbiam pomysłowość pani Joanny, bo co pomyślę, że już będzie cudownie i fajnie, i spokój, to ona znów coś takiego wymyśla, że mnie z fotela wyrywa i emocje zaczynają się kotłować, a adrenalina skacze! I po co komu skok na bungee czy na spadochronie, gdy wystarczy sobie taką książkę poczytać ;)”
Romantyczny Akapit
„Historia o kobietach po przejściach, które połączył przypadek. Przewrotny los zadrwił z nich i wystawił na próbę ich przyjaźń. Kolejny raz przekonałam się, że o szczęście musimy zadbać sami oraz że wsparcie życzliwych nam osób ma niesamowitą moc. Ta powieść rozbawi Was i wzruszy. Emocje będą Wam towarzyszyć do ostatniego zdania, po przeczytaniu którego będziecie czuli niedosyt. Tak jak ja!”
Czytam dla przyjemności
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?