,,Szczawnica pomiędzy zdrojowiskami Galicji pierwsze zajmuje miejsce. Pierwszeństwo to zjednała sobie niezrównanie pięknym górzystym położeniem, doświadczoną skutecznością wód i niezmordowaną gorliwością właściciela dla jej wzrostu i upiększenia. Śmiało rzec można, iż ona należy do małej liczby zdrojowisk ojczystych, których sława poza granicą Kraju jest rozgłośna.""Te słowa zna chyba każdy Szczawniczanin i miłośnik Szczawnicy i Pienin. Mało osób jednak wie, że wyszły one spod pióra Józefa Dietla, wielkiego piewcy szczawnickiego uzdrowiska, balneologa, a także prezydenta miasta Krakowa w XIX wieku.Niniejsza książeczka to drugie wydanie publikacji Dietla z 1858 roku, w którym autor opisuje wody szczawnickie oraz kreśli historię i plany na przyszłość Szczawnicy. Wiele wizji się spełniło, a wody, oprócz oczywistych zalet krajobrazowych Pienin, wciąż pozostają głównym walorem uzdrowiskowym tego pienińskiego kurortu. Szczawica dzisiaj rozwija się i pięknieje dzięki ludziom, którzy zarządzają i miastem, i uzdrowiskiem, dbając o jej ,,wzrost i upiększenie"".
Drewniany kościół św. Jana Apostoła na Harendzie stoi na Podhalu od 1948 roku. Wtedy to zrealizowany został pomysł Władysława Jarockiego, profesora krakowskiej asp, zięcia Jana Kasprowicza, by obok domu pisarza stanął drewniany kościółek. W tym celu przeniesiono zabytek z xviii wieku, pochodzący z Zakrzowa niedaleko Kalwarii Zebrzydowskiej. Dziś ta niewielka świątynia tak wrosła w tutejszy krajobraz z Tatrami w tle, że chyba nikt nie wyobraża sobie innego otoczenia Harendy. We wnętrzu odnajdziemy frapujące efekty ingerencji plastycznej Władysława Jarockiego.Niniejsza książka to pierwsze albumowe opracowanie o najstarszym wiekiem kościele w Zakopanem. Zawiera ona informacje o historii kościoła i przeniesienia go do Zakopanego, a także liczne fotografie archiwalne i szczegółowy opis jego wyposażenia. Tekst prof. Andrzeja Skorupy uzupełniają barwne fotografie autorstwa Rafała Monity. Książka jest kolejnym tomem bogatej serii albumów-przewodników wydawnictwa Astraia o zabytkowych kościołach Podtatrza.
Traktat ,,O prawdziwej sztuce gry na instrumentach klawiszowych"", drugie, poprawione pełne polskie wydanie fundamentalnego dzieła Carla Philippa Emanuela Bacha, jest nie tylko kopalnią wiedzy o XVIII-wiecznej technice, ornamentacji i stylistyce gry na instrumentach klawiszowych, ale również podstawową pozycją, poruszającą problematykę interpretacji, akompaniamentu i kameralistyki, bez której nie może się obyć nie tylko muzyk zainteresowany muzyką dawną, ale również współczesny pianista,,[...] jaki człowiek pośród wszelkiego ludu dorównałby naszemu Bachowi w oryginalności, w bogactwie szlachetnych i pięknych myśli, w zaskakujących nowościach, w śpiewie i harmonii? [...] Jego dusza jest niewyczerpanym morzem myśli i tak jak wielki wszechocean całego globu ziemskiego ogarnia i przenika go tysiącem strumieni, tak ogarnia i przenika Bach całą istotę i głębię sztuki.""
Książka ta wpisuje się w obchody Roku Jackowego i stanowi cenne uzupełnienie pozycji znajdujących się już na rynku. Świety Jacek - jak pisał kard. Karol Wojtyła - uczył naszych przodków surowej, ale autentycznej i zdrowej, życiodajnej prawdy ewangelicznej.
Święty Jacek Odrowąż żył i działał w latach ok. 1183–1257. Jest on czołową postacią pierwszych polskich dominikanów, którzy po przybyciu do Krakowa jesienią 1221 r. już w kilka lat później założyli – oprócz Krakowa – klasztory w Pradze, Wrocławiu, Kamieniu, Gdańsku, Płocku, Sandomierzu. Ten wybitny kaznodzieja i gorliwy misjonarz swą działalnością apostolską i misyjną objął ludność Karyntii, Moraw, Czech, Polski, Rusi i Prus. Zasięg jego apostolstwa rozciąga się od Adriatyku po Bałtyk, od Odry po Dniestr. Zasłużył w pełni na miano apostoła Słowian i to nie tylko przez swą pracę apostolsko-misyjną, ale przede wszystkim przez zapoczątkowanie na tych terenach przyszłych prowincji dominikańskich.
Już za życia cieszył się sławą wielkiego cudotwórcy, a po śmierci kult ten dalej się szerzył, w wyniku którego został uznany świętym w 1594 r.
Książka dzieli się na trzy części: pierwsza zajmuje się życiem Buxtehudego, jego młodością w Danii i życiem w Lubece; druga - prezentuje jego dzieła muzyczne: wokalno-instrumentalne, na instrumenty klawiszowe oraz sonaty na instrumenty smyczkowe. Część trzecia poświęcona jest źródłom, możliwym datom powstania poszczególnych utworów oraz praktyce wykonawczej.
Bajka o Stasiu to książeczka dla dzieci, przygotowana z myślą o Roku Moniuszkowskim, przybliżająca młodemu czytelnikowi sylwetkę naszego wspaniałego kompozytora. Stanisław Moniuszko, kompozytor, pedagog, organista, autor licznych pieśni zawartych w zbiorach Śpiewnika domowego i twórca polskiej opery narodowej, był kiedyś małym chłopcem mieszkającym we dworze w Ubielu, gdzie miał swój dziecięcy świat. Tam spędzał dnie na zabawie, ale też czerpał swoje pierwsze muzyczne inspiracje, przysłuchując się ludowym pieśniom, lirnikom, barwnym rodzinnym opowieściom, ale także spędzając czas z mamą, która chętnie grywała na fortepianie.Autor tekstu Jerzy Łysiński przybliża młodemu Czytelnikowi kolorowy świat małego Stasia, a ilustracje Oli Komudy, wykorzystujące także elementy białoruskie, pięknie odmalowują świat, w którym autor Strasznego dworu spędził dzieciństwo.
Kościół Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Łapszach Wyżnych to kolejna perełka na szlaku kościołów ziemi spiskiej. Ten niepozorny kościółek leżący tuż przy drodze z Trybsza do Niedzicy kryje w sobie prawdziwą niespodziankę, jaką jest rokokowe wyposażenie w postaci trzech ołtarzy, pochodzące z czasów budowy świątyni w połowie XVIII wieku.
Niniejszy album po raz pierwszy w takiej postaci opisuje słowem i obrazem jego piękno i historię. Mamy nadzieję, że ta kolejna publikacja o zabytkowych kościołach na Podtatrzu przyczyni się zarówno do przybliżenia ciekawej historii Spisza, jak też niektórym pozwoli wciąż na nowo odkrywać skarby historii i kultury leżące z dala od głównych turystycznych szlaków.
"Oddajemy do rąk Państwa zebrane w jednym tomie teksty Spiszaka, pasjonata historii Spisza i kultury ludowej Spisza, Michała Balary: Na południowych kresach. Obrazki z przeszłości Spisza, Szkice spiskie z czasów niedawnych, Z historii Spisza i Podhala naszego stulecia. Teksty były już wydane w pojedynczych tomikach. Dzisiaj – w nowej redakcji – wydajemy je w jednym wolumenie, który jest jednocześnie uzupełnieniem, trzecim tomem wydanych przez nas wcześniej pozycji Balary "Na Spiszu" oraz "Spiski kotlik dukatów". Jako tytuł do tej tak ułożonej całości wzięliśmy częściowy tytuł książeczki Balary – "Szkice spiskie", który dobrze oddaje zawartość tej publikacji. Warto zapoznać się z tymi tekstami także dzisiaj, gdyż stanowią doskonałe przybliżenie historii Spisza. Mamy nadzieję, że poznanie przeszłości „południowych kresów” umożliwi Czytelnikom także dzisiaj szersze spojrzenie na niejednoznaczną historię tego pięknego kawałka Polski, wcześniej ziemi i polskiej, i węgierskiej, i słowackiej.
Niezwykle ważne i cenne są przypisy podane przez prof. Tadeusza M. Trajdosa, wielkiego znawcy historii Spisza. Zamieszczamy je także dzisiaj za uprzejmą zgodą ich autora, ufając, że dopełnią bogate w treści pisma Michała Balary." - od Wydawcy
Nie ulega wątpliwości, że Bach był geniuszem. Lecz, jakby tego było mało, przekazał on muzyczne uzdolnienia także swoim czterem synom, dzięki którym także oni, gdy dorośli, stali się ważnymi kompozytorami.Tematem książki Marca Vignala "Synowie Bacha" jest pokolenie kompozytorów: Wilhelma Friedemanna, Carla Philippa Emanuela, Johanna Christopha Friedricha i Johanna Christiana.
,,Po własnych śladach"" to powieść dla dociekliwych, jak również dla tych, którzy pragną poczuć prawdziwy klimat tatrzańskiego miasta, niedostępny dla turystów. Nieoczywista śmierć i zwroty akcji - to zapowiada niezwykłe śledztwo. A wszystko rozgrywa się wśród podmuchów halnego i górskiej zimy.Wigilijny wieczór. Z drogi wypada samochód i przebija się przez ścianę chaty. Na miejscu ginie kierowca auta. Uwagę policjanta śledczego zwraca twarz ofiary zdarzenia. Czy jest możliwe, by była tak zmasakrowana na skutek wypadku? Pocięta skóra głowy, a zamiast twarzy - miazga mięsa, spod której wyziera biel kości. Być może wypadek to tylko kamuflaż dla brutalnej zbrodni.Albert Cyrwus, kierowca rozbitego pick-upa, nie jest bez skazy. Kilka lat wcześniej, prowadząc auto pod wpływem środków odurzających, potrącił młodą dziewczynę. Przeżyła, ale wylądowała na wózku inwalidzkim. To siostra komisarza Karpiela. Historia nabiera rozpędu, gdy okazuje się, że tuż przed śmiercią Albert dzwonił właśnie do komisarza. Karpiel miał wtedy usłyszeć: ,,Zobacz, jak było naprawdę. Obejrzyj to sobie"". Policjant staje się pierwszym podejrzanym. Sprawa dziwnego wypadku komplikuje się jednak jeszcze bardziej - miejsce zdarzenia jest ostatnim, w którym widziano sierżanta Kruczka. Później słuch o nim zaginął. Karpiel musi odkryć sens słów Alberta, aby oczyścić się z zarzutów i odnaleźć mordercę.Mariusz Koperski jako miejsce akcji wybiera Zakopane z całą złożonością tego urokliwego kurortu. Jak sam podkreśla - miejsce jest tu kluczowe. Autor przelewa na papier ,,napięcie"" obecne w Zakopanym. Składają się na nie różnice - od podziału na tutejszych i przyjezdnych po kierunki spojrzenia na rozwój miasta. Kreując swoich bohaterów, opierał się na własnych doświadczeniach ze spotkań z ludźmi, które dostarczyły mu gotowych wzorców. Kryminał tworzą krótkie, oddzielne historie - w całość wiążą je główni bohaterowie, wszyscy związani w jakiś sposób ze śledztwem. Nie ma tu przypadkowości, każdy szczegół jest istotny. To kryminał dla lubiących zagadki, którym nie umykają pozornie nieznaczące błahostki.Mariusz Koperski - urodził się w 1968 roku. Od 25 lat mieszka w Zakopanem i Kościelisku. Jest absolwentem filologii germańskiej, literaturoznawcą i pedagogiem. Pełnił funkcję wiceburmistrza Zakopanego. Debiutował dwa lata temu dobrze przyjętym kryminałem ,,Śmierć samobójcy"".
"Podróże do wnętrza opery barokowej" to książka oferująca czytelnikowi wyjątkowe spojrzenie na operę barokową. Jean-Louis Martinoty – wybitny reżyser, autor ponad stu realizacji operowych w wiodących teatrach muzycznych Europy, a także pisarz i eseista fascynujący się operą, nie tylko jako materiałem scenicznym, ale również jako zjawiskiem mającym swój kontekst literacki, historyczny psychologiczny i alegoryczny – wybrał na podstawie swoich doświadczeń reżyserskich 12 oper, które według niego są kamieniami milowymi w dziejach gatunku, dzieł od Monteverdiego, poprzez Cavallego, Charpentiera, Rameau, Haendla aż do tych oper Mozarta, które według niego posiadają barokowe cechy. Autor patrzy na nie okiem nie tylko reżysera, ale także humanisty. Z niezwykłą erudycją poszerza nasze horyzonty spojrzenia na dzieło barokowe, spoglądając na nie w sposób odmienny od typowego przewodnika operowego, wyłapując żyjące w nich rozmaite konteksty, a także próbując rozszyfrowywać ich tajemne znaczenia i alegorie czytelne dla ludzi z tamtej epoki. Całość wpisuje się w bogaty okres kultury, nie tylko muzycznej, xvii i xviii wieku.
Lektura obowiązkowa, dla tych, którzy chcą pogłębić i odświeżyć swoje spojrzenie na epokę baroku i dzieło operowe tych czasów.
Trudno mówić o Karpatach bez legend o świętych i cudach. Trudno mówić o polskim Podtatrzu i Pieninach bez legend o Matce Boskiej Ludźmierskiej i świętej Kindze. Góralski żywot cechowało bowiem zawsze szczególne nagromadzenie bardzo przyziemnego profanum i szczególne natężenie niezwykle wzniosłego sacrum, które zresztą często zstępowało pod chłopskie strzechy, dzieląc radości i troski ze zwykłymi śmiertelnikami. Ludowa religijność zawsze balansowała pomiędzy gorliwą i nabożną czcią a kreśleniem niebiańskich postaci i stosunków na wzór ludzki, niekiedy nawet z pewnym poczuciem humoru.
W niniejszej publikacji postanowiłem zebrać najważniejsze religijne legendy i podania z rozłożonej u stóp Babiej Góry Orawy, wdzięczącego się pod tatrzańskimi turniami Podhala oraz wciąż tajemniczego Spiszu i magicznych Pienin. Nie jest to naturalnie w żaden sposób materiał niedostępny, pewne jego partie opracowywały bowiem już wcześniej osoby takiego formatu jak Włodzimierz Wnuk czy Urszula Janicka-Krzywda (której zresztą zawdzięczamy szczególnie dużą część zamieszczonych tutaj opowieści), brakowało jednak dotąd skumulowania go w jednym miejscu wedle czytelnego klucza. Stąd właśnie pomysł na publikację, która opierając się na dotychczasowej literaturze przedmiotu i nie aspirując do rywalizowania z nią, odnośną tematykę porządkuje i poniekąd odświeża. Na kartach niniejszej książki proponuję Czytelnikowi spotkanie z licznymi religijnym legendami i podaniami spod Babiej Góry, Giewontu i Trzech Koron, skrupulatnie niegdyś zapisywanymi przez całe pokolenia badaczy folkloru, a na nowo przeze mnie opracowanymi literacko oraz opatrzonymi historycznymi i antropologicznymi komentarzami.
Nie zabrakło też paru opowieści stworzonych przez regionalnych twórców, tym bardziej, że niektóre z nich trafiły wtórnie do góralskiego folkloru. Sam Kazimierz Przerwa-Tetmajer zapewniał przecież: niektóre moje opowiadania [...] są opowiadane obecnie przez chłopów jako ich własne. W związku z tym i one znaleźć się musiały w niniejszym zbiorku, aby był on kompletny, choć naturalnie pewna selekcja była nieunikniona. W przypadku zupełnie autorskich powiastek postanowiłem uwzględnić te, które uznałem za przejaw autentycznego regionalizmu. Jednak trzonem niniejszej książki musiały pozostać prawdziwe, anonimowe góralskie podania.
Ponieważ legendy, w przeciwieństwie do bajek i baśni (choć relacje pomiędzy tymi gatunkami są bardziej skomplikowane), nawiązują zwykle do istniejących miejsc a przynajmniej regionów, zatem zdecydowałem się na pominięcie tych góralskich opowieści, które – jak fenomenalna bajka Sabały o stworzeniu kobiety – odnosiły się do biblijnego Raju lub zmyślonych, baśniowych krain. Natomiast znane z góralskich opowieści niebo jest dla odmiany bardzo „regionalne”...
I jeśli moja książka zdoła – na swoją skromną miarę – przybliżyć Czytelnikowi ów wycinek naszego kulturowego dziedzictwa jaki stanowią religijne podania Pienin i Podtatrza, uznam iż osiągnęła ona swój cel...
ze wstępu Autora
Oddajemy do Państwa rąk drugie wydanie Modlitw świętej Hildegardy, wielkiej mistyczki Średniowiecza. Papież Benedykt XVI ogłosił w roku 2012 Hildegardę z Bingen doktorem Kościoła ze względu na jej zasługi dla Kościoła i ogromny wkład w rozwój myśli chrześcijańskiej.
Niniejszy zbiór to zaledwie czubek góry lodowej, jaką stanowi niezwykle bogate dzieło świętej. Wyboru fragmentów dokonała mniszka benedyktyńska, siostra Walburga Storch osb, grupując poszczególne teksty w tematycznie ułożone podrozdziały. Z tego skarbca warto czerpać, bo chociaż uzmysławiamy sobie, że te wersy wyszły spod pióra kobiety-mniszki żyjącej w XII wieku, to jednak ich głębia i aktualność jest zadziwiająca.
Mamy nadzieję, że te modlitwy pozwolą wniknąć w głęboką myśl teologiczną świętej Hildegardy z Bingen.?
Książka jest pierwszą monografią opisującą zabytki sakralne znajdujące się na terenie wsi Krempachy na Polskim Spiszu. Kościół „farny” św. Marcina oraz usytuowany na cmentarzu kościół św. Walentego są świadkami bogatych dziejów tej ziemi. Album zawiera zarówno obszerny rys historii samych Krempach oraz obu kościołów, jak też szczegółowy opis ich wnętrz oraz wyposażenia, ilustrowany ponad 70 barwnymi fotografiami.
Pierwsza książka o wspaniałym zabytku we Frydmanie, pochodzącym z początku XIV wieku, kościele św. Stanisława BM.
Książka prezentuje historię powstania Frydmana i świątyni, opisuje szczegółowo jej wnętrze i zabytki.
"ABC dobrego nastawienia do życia" to książka, która w ciekawy, poradnikowy sposób wiąże idee psychologii poznawczej i analizy schematów myślowych z zaleceniami dotyczącymi funkcjonowania psychiki zawartymi w Piśmie Świętym, przy czym wprowadza idee psychologii poznawczej w bardzo konkretny sposób. Jest to przejrzysty podręcznik psychoterapii poznawczej na podstawie Ellisa i Becka. Analiza takich schematów poznawczych jest obecnie popularną metodą pracy psychoterapeutycznej. Ciekawe jest powiązanie idei Karen Horney "ja idealnego" z pragnieniem doskonałości pierwszych ludzi w Raju.
Tradycja Spiszu jest szczególnie bogata w opowiadania, baśnie, bajki, klechdy, gadki i legendy, które są jakby okienkami, co świecą z dalekiej przeszłości. Kto potrafi szczerze zbliżyć do ludu spiskiego, ten zobaczy prawdziwe piękno jego życia umysłowego...
Niniejsza książka stanowi zbiór opisów obrzędów świątecznych i opowiadań ludowych zebranych i zapisanych w gwarze używanej na Zamagurzu Spiskim, a częściowo i na Spiszu środkowym. Autorem jest rodowity Spiszak Michał Balara urodzony w 1904 roku...
Sromowce !
To zapomniane, niedostępne osiedle, rzucone pod skaliste wierchy, należy do najstarszych osad położonych u stóp Pienin.
Książka przedstawia na ponad 100 fotografiach zachowane do dzisiaj piękno krajobrazu oraz zabytków.
Komentarzem są teksty wybitnych autorów, znawców i miłośników Pienin: Bronisława Gustawicza oraz Jana Wiktora.
Książka - souvenir nie tylko dla znawców, dla wszystkich, których urzekają Sromowce.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?