Książka Moniki Wiśniewskiej jest dobrą lekcją pozwalającą zrozumieć współczesność i nasze dzisiejsze zmagania o właściwe wychowanie i kształcenie dzieci, nie tylko przedszkolaków.
Publikacja pozwala nie tylko lepiej zrozumieć sposób postrzegania świata przez dzieci, lecz także stanowi bardzo dobrą ilustrację tezy o wszechobecności metafor w myśleniu codziennym. Jej podstawowym celem było jednak stworzenie przestrzeni teoretycznej dla działań w zakresie krytycznej rewizji założeń obecnie dominującego systemu edukacji. Ideałem autorów jest bowiem edukacja holistyczna, łącząca zdolność myślenia logiczno-abstrakcyjnego z inteligencją emocjonalną, kreatywnością, wrażliwością społeczną i estetyczną. Ich praca ma być impulsem do refleksji nad potrzebą poszerzenia przestrzeni semantycznej w dyskursie edukacyjnym. Książka rzeczywiście inspiruje do namysłu nad celami i metodami edukacji. Dodatkowo, w wymiarze czysto praktycznym, może stanowić zbiór wskazówek pozwalających wzbogacić i uatrakcyjnić zajęcia prowadzone przez nauczycieli czy edukatorów. Dr hab. Leszek Kleszcz, prof. UWr Gdyby można było zamknąć przesłanie tej książki w jednej myśli, zapewne brzmiałaby ona tak, że od dzieci możemy się niezwykle wiele nauczyć. Formy dziecięcego sposobu myślenia są bowiem niejako laboratoryjnym środowiskiem dla metod konceptualizacji naszego doświadczenia, które w dużym stopniu jest odizolowane od całego bagażu skonwencjonalizowanych, kulturowo-symbolicznych form myślenia, nieświadomie wpływających na nasz proces mentalny. Wierzymy, że możliwość przyjrzenia się procesowi myślenia w warunkach in vitro w znacznym ograniczeniu oddziaływania językowego konwenansu może przyczynić się do [] uchwycenia umysłu ludzkiego w czystszej postaci, dając nam tym samym pełniejszy wgląd w to, kim właściwie jesteśmy jako ludzie. Ze Wstępu
Do zakochania jedno kliknięcie!Hannah żyje w ciągłym pędzie. Zmienia prace, facetów i kontynenty. Nie ma czasu na miłość. Kiedy jednak jej przyjaciółka Jess potrzebuje pomocy ze swoją aplikacją randkową, Hannah rusza z odsieczą.Save The Date to coś wyjątkowego. Docelowo ma połączyć ze sobą dwie bratnie dusze. Takie jak Jess i jej mąż Tom, z którym jest od dwudziestu lat. Nawet jeżeli mają gorszy okres, to wciąż są ze sobą blisko.Od pewnego czasu firma Jess ma jednak problemy. Hannah wpada na genialny pomysł. Ona szuka sposobu na ustatkowanie się, a Save The Date potrzebuje porządnej reklamy.
Niebezpieczny, nieobliczalny, zepsuty. Jest jej mroczną pokusą i siłą, która ją zniszczy.Pewna fatalna noc zapoczątkowała ciąg zdarzeń, od których nie było już odwrotu. Beat nie zamierzała dać się porwać tym niebiańskim oczom ani iście diabelskiemu uśmiechowi. O tak, doskonale wiedziała, kim był. Wszyscy wiedzieli. Ale to niczego nie zmieniało. Nie można uratować kogoś, kto nie chce być uratowany. Nie sposób wyciągnąć go z wód oceanu, jeśli sam przypiął się do kotwicy. Jej kotwicą okazała się maniakalna miłość, a sznur, którym się do niej przywiązała, spleciony był z tekstów piosenek Aerona Romanova-Reeda, znanego również jako Manik.Amo Jones. To nazwisko to ostrzeżenie czy obietnica? Manik jest jednym i drugim. Mistrzyni dark romance ponownie zaprasza do mrocznego, perwersyjnego świata swoich powieści. Strzeżcie się, tam nic nie jest takie, jakim się wydaje.
Kilka deko lukru, szczypta pieprzu, parę kropel perwersji i garść pikanterii — oto przepis na hit wszech czasów! Młodziutką studentkę Anastasię Steele i charyzmatycznego miliardera Christiana Greya połączył niecodzienny układ, który z czasem przerodził się w coś znacznie głębszego. Kiedy jednak demony Greya zwyciężyły, Ana zerwała uzależniający związek i zajęła się karierą. Rozstanie okazuje się bolesne. Ogarnięci obsesyjną tęsknotą kochankowie nie potrafią bez siebie żyć. Kiedy więc Christian proponuje Anie zupełnie nowy układ, dziewczyna nie potrafi mu odmówić. Wkrótce zaczynają uczyć się siebie nawzajem. Christian walczy z wieczną potrzebą kontroli i stopniowo oswaja drzemiące w nim demony. Ana uczy się życia w luksusie i bronienia własnej niezależności. Kiedy wydaje się, że świat miłości, pasji i nieskończonych możliwości stoi przed nimi otworem, ciemne chmury gromadzą się nad luksusowym wieżowcem, w którym mieszkają.
Pierwsze kontakty z językiem istotnie wpływają na późniejsze postawy czytelnicze dzieci. Znaczący w tym kontekście jest głos Ericha Fromma: ""To procesy edukacyjne powodują [..], że większość ludzi traci zdolność zachwytu, dziwienia się"" (Fromm 1959: 63). Dlatego tak ważne jest, aby teksty i wizualizacje graficzne, a także strategie ich opracowania zapewniały doświadczenie czytelnicze możliwieciekawe i atrakcyjne poznawczo, aby podstawowy zasób wymaganej wiedzy związanej ze światem dźwięków i obrazów graficznych uobecniał się w umyśle dziecka jakby mimochodem, od niechcenia, przy okazji namysłu nad narracją wyprowadzoną z tekstui narracją wizualną - rodził się właśnie ze skutecznego zdziwienia (Bruner 1971).Całość oddziaływań edukacyjnych, sprowokowanych projektem przedwdrożeniowym, sprowadza się do wyzwalania obrazu dźwiękowego i wizualnego głoski i litery w dziecięcej świadomości: SŁOWEM (""Skuteczne zdziwienie. Wyzwalanie myślenia słowem""), OBRAZEM (""Opowieści dźwiękami malowane"") i RUCHEM (""Dźwiękoznaki-Literaki. Wyzwalanie myślenia ruchem"").Propozycję innego podejścia do nauki czytania i pisania dzieci w wieku przedszkolnym adresuję do tych nauczycieli, którym nieobcy jest dydaktyczny niepokój, a nawet zwątpienie wobec uświęconych tradycją wzorów, którzy są przekonani o konieczności rozbudzania wrażliwości i sprawności intelektualnej dzieci. W procesie czytelniczego oswajania ważny jest dla mnie także udział rodziców - oni jak nikt inny znają duchowe potrzeby swoich dzieci, wiedzą, jak ważna jest przyjemność czy nawet radość uczenia się.Warto w tym miejscu zaznaczyć, że wdrożenie Skutecznego zdziwienia odbywało się w grupach gdzie znajdowały się dzieci, które jednocześnie uczyły się języka polskiego jako obcego. Charakterystyczne gesty wywołujące głoski ułatwiają dzieciom identyfikację liter z odpowiednimi fonemami. Projekt ""Skuteczne zdziwienie"" koresponduje z programem Jolly Phonics, który doskonale sprawdza się również podczas nauki języka angielskiego.Dzieci, które jednocześnie uczyły się języka polskiego poddane oddziaływaniom publikacji z serii ""Skuteczne zdziwienie"" podnosiły swoje umiejętności w zakresie dokonywania wszelkich syntez i analiz, a także prawidłowej realizacji głosek w izolacji.Proponowana technika czytania pozwala im na szybkie osiągnięcie sukcesu w postaci przeczytanych wyrazów i krótkich tekstów. Nauka oparta na zabawie i polisensorycznych doświadczeniach, z wykorzystaniem bogatego zaplecza ""narzędzi kulturowych"" z powodzeniem może być wykorzystywana w nauce języka polskiego jako obcego u dzieci w wielu przedszkolnym i młodszym wieku szkolnym.
Publikacja rzuca nowe światło nie tylko na sam niezwykły dziecięcy potencjał ujawniany w sytuacjach zadaniowych, lecz także na konieczność odmiennego od dotychczasowego sposobu edukowania dzieci, a zwłaszcza wspierania rozwoju ich umiejętności poznawczych.
Dziecięce nadawanie i odkrywanie znaczeń umożliwia zarówno wniknięcie w sposób myślenia i rozumowania dzieci, jak i pozwala dostrzec wagę oraz wartość wsparcia tych procesów poprzez stawianie dziecka w sytuacjach wymagających twórczego i niestandardowego działania. Niedocenianie, umniejszanie, ignorowanie, a często i lekceważenie potencjału kognitywnego dzieci w procesie aranżowania środowiska edukacyjnego, konstruowania programów kształcenia czy budowania relacji edukacyjnej, prowadzą do nieadekwatnych osiągnięć rozwojowych, znacznie poniżej ich możliwości.
Autorki udowodniły, że dzieci przedszkolne są w stanie rozwinąć wyższe formy myślenia, rozumowania, jeśli doceni się i dostrzeże ich możliwości oraz zapewni im wyzwalające i stymulujące środowisko do nauki.
Z recenzji prof. dr hab. Renaty Michalak
Prezentowana publikacja jest zachętą do refleksji na temat napięć oraz nieoczywistości, istoty i znaczenia współczesnych debat nad dzieciństwem i wczesną edukacją. Przedstawione rozważania dotyczą krytycznego namysłu nad kondycją wczesnej edukacji, potencjału dziecka i jego sposobów doświadczania świata, środowiska edukacyjnego rozwijającego potencjał i kompetencje dzieci, twórczego charakteru procesu uczenia się, a także metodologicznych aspektów badań dziecka i dzieciństwa.
Tom jest zapisem wielowątkowej dyskusji toczonej z dwóch perspektyw - konstruktywistycznej i kognitywistycznej – wokół dzieciństwa jako zespołu dziecięcych doświadczeń, przeżyć i działań. Obecna w książce idea podejścia jakościowego potwierdza po raz kolejny, że zainteresowanie dziecięcymi znaczeniami nie ma prostych odniesień do zagadnień podejmowanych w tradycji ilościowych badań pedagogicznych.
Prezentowana publikacja jest zachętą do refleksji na temat napięć oraz nieoczywistości, istoty i znaczenia współczesnych debat nad dzieciństwem i wczesną edukacją. Przedstawione rozważania dotyczą krytycznego namysłu nad kondycją wczesnej edukacji, potencjału dziecka i jego sposobów doświadczania świata, środowiska edukacyjnego rozwijającego możliwości i kompetencje dzieci, twórczego charakteru procesu uczenia się, a także metodologicznych aspektów badań dziecka i dzieciństwa.
Książka powstała z inspiracji ukierunkowanych na trzy obszary: kulturę edukacji osadzoną w tradycji sprowadzającej kształcenie do transmisji wiedzy i przekonań, środowisko edukacyjne pobudzające rozwój dziecięcych zdolności oraz kreatywność pojmowaną jako dziecięce odczytywanie, rozpoznawanie i wymyślanie świata. Podobnie jak w tomie Horyzonty dziecięcych znaczeń. Granice - rozpoznania - perspektywy, można tu znaleźć odwołania do wielu teorii mieszczących się jednak w dyskursie konstruktywistycznym. Niezależnie od podejmowanej problematyki większość Autorów ujmuje ją z perspektywy interpretatywnej.
Książka Moniki Wiśniewskiej-Kin "Miłość jest jak wiatrak" - czyli o poznawczej naturze metafor dziecięcych jest lekturą znakomitą teoretycznie, ale i mogąca zainspirować praktyków związanych z edukacją najmłodszych. Będąc świetnym przykładem rezygnacji z ogólnikowych zaleceń, haseł promujących tzw. Dobrą szkołę, w to miejsce wchodzi z jasną, precyzyjną propozycją otwarcia na lekcjach w szkole ścieżki dla rozwijania całkowicie zapomnianej i zaniedbanej kompetencji poznawczej, jaką jest umiejętność metaforyzowania, umiejętność, której rola intelektualna i emocjonalna została na nowo odkryta w psychologii i pedagogice.
Fragment recenzji prof. dr hab.. Doroty Klus-Stańskiej
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?