Ta książka poświęcona jest przede wszystkim bohaterkom, które znane były do tej pory tylko z imienia, lapidarnych wzmianek w tekstach źródłowych lub pojawiały się jako towarzyszki walki swoich kolegów. Są wśród nich dziewczyny młodsze i starsze. Te, które jeszcze przed wojną zaangażowane były w działalność społeczną czy polityczną, oraz te, które zostały niejako zmuszone sytuacją w czasie wojny. Odważne, nieśmiałe, zdeterminowane i wahające się. "To kwestia charakteru", mówi syn jednej z nich. Być może.Skrawki życia i informacje rozsiane w archiwach, relacjach świadków lub publikacjach związanych z historią powstania w getcie warszawskim były jak pojedyncze okruchy, z których należało stworzyć pełną opowieść. To pierwsza w Polsce taka próba, pierwsza w Polsce książka, wstęp do odzyskiwania pamięci o bojowniczkach z getta warszawskiego.Autorki: Kalina Błażejowska, Katarzyna Czerwonogóra, Agnieszka Dauksza, Patrycja Dołowy, Agnieszka Glińska, Hanka Grupińska, Agnieszka Haska, Natalia Judzińska, Magdalena Kozłowska, Joanna Ostrowska, Karolina Sulej, Anna Szyba, Karolina Szymaniak, Monika Tutak-GollZe wstępem Zuzanny HertzbergKoedycja z Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
Wbrew tytułowi to nie jest książka historyczna. To książka o pamięci. A właściwie o dwóch pamięciach, które się w żadnym miejscu nie spotykają. I o losach, które od stuleci toczyły się równolegle, nigdy razem. Losach moich dwóch rodzin – polskiej i żydowskiej.
Autorka
Zanim autor rozpocznie pracę nad opowiedzeniem swojej rodzinnej historii, zastanawia się, po co w ogóle to robi. Czy nie byłoby lepiej, w każdym razie dla naszej psychicznej równowagi, pozostawić niektórych spraw w spokoju i przykryć ich milczeniem? Czy nie byłoby mądrzej tę lub inną osobę zostawić w łaskawym (albo też zawstydzającym) zapomnieniu? W końcu nikt nie może od nas żądać, byśmy się do wszystkiego dokopali i wszystko bez wyjątku ujawnili, także najczarniejsze plamy i najtragiczniejsze rozdziały przeszłości. A może jednak tak? Może to nasz obowiązek? Mimo że przysłowie poucza, że mowa jest srebrem, a milczenie złotem?
Monika Sznajderman zdecydowała się na srebro, na otwartość, którą bez wątpienia i bez przesady można nazwać bezpardonową. Także wobec siebie.
Zasługuje tym na nasz bezgraniczny podziw. Opowieść o jej żydowskiej i polskiej rodzinie jest dziełem literackim, a jednocześnie ważnym dokumentem historycznym. To tak jak z kroplą, w której można zobaczyć całe morze:
Monice Sznajderman udało się w małym, wąskim wycinku rodzinnej historii pokazać tragiczną historię Polski XX wieku, jej ciemne i ponure karty, ale także dużo wielkich chwil.
Ze wstępu Martina Pollacka
Praca ta jest szukaniem śladów, pogłosów i powidoków błazeńskiej mitologii w nieoczywistych kontekstach dawnej i współczesnej kultury; tropieniem masek i metafor błazna w filozofii, literaturze, sztuce, myśleniu potocznym. Bohater tej książki należy do porządku wyobraźni. Nie jest – jak w większości poświęconych błaznowi monografii – realną figurą błazna królewskiego, klowna, linoskoczka, zamkniętą w obrębie konkretnych epok ani dworskich, teatralnych bądź jarmarczno-cyrkowych przestrzeni. Jeżeli pojawiają się te konkretne postaci, to raczej jako punkt wyjścia, konieczne odniesienia przywołane po to, by przeprowadzić analogię pomiędzy dosłowną i metaforyczną sylwetką błazna, a nie cel sam w sobie. Nad „fizykę” błazna autorka przedkłada jego metafizykę.
Praca ta jest szukaniem śladów, pogłosów i powidoków błazeńskiej mitologii w nieoczywistych kontekstach dawnej i współczesnej kultury; tropieniem masek i metafor błazna w filozofii, literaturze, sztuce, myśleniu potocznym. Bohater tej książki należy do porządku wyobraźni. Nie jest - jak w większości poświęconych błaznowi monografii - realną figurą błazna królewskiego, klowna, linoskoczka, zamkniętą w obrębie konkretnych epok ani dworskich, teatralnych bądź jarmarczno-cyrkowych przestrzeni. Jeżeli pojawiają się te konkretne postaci, to raczej jako punkt wyjścia, konieczne odniesienia przywołane po to, by przeprowadzić analogię pomiędzy dosłowną i metaforyczną sylwetką błazna, a nie cel sam w sobie. Nad ,,fizykę"" błazna autorka przedkłada jego metafizykę.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?