Celem, który postawiła sobie autorka monografii, było prześledzenie problemu przemocy jako filozoficznej kategorii w najważniejszych ujęciach od nowożytności aż po współczesność. W filozofii refleksja nad przemocą rozwijała się dwutorowo: analizowano zwłaszcza związki między władzą a przemocą oraz naturą ludzką a przemocą. Proponowano rozmaite perspektywy, sposoby definiowania i rozumienia tego zjawiska.Autorka analizuje przemoc jako narzędzie sprawowania władzy i jako metodę rozstrzygania sporu o wartości, ponadto omawia relację między prawem a przemocą, przemoc uzasadnioną i przemoc pozbawioną racji, zagrożenia i nadzieje, które wiążą się z przemocą, podejmuje próbę wyobrażenia świata bez przemocy, wskazuje nurty oparte na wyrzeczeniu się gwałtu, konsekwencje przemocy dla człowieka i otaczającego go świata, rezultaty natury moralnej wynikające zarówno z akceptacji, jak i zanegowania przemocy, różnorodne formy przemocy, jej irracjonalny, a także racjonalny charakter, opisuje przemoc jako warunek i motor postępu, jak również ideę non-violence oraz cywilnego nieposłuszeństwa jako odpowiedź na przemoc w polityce.
Podstawowe pytanie etyki okazuje się dzisiaj postawione na nowo. Dotychczas było nim pytanie: jak żyć? Ale wydaje się, że pojawiła się potrzeba, by zastąpić je innym, mianowicie: kim jest człowiek? Pytanie to jest pytaniem etycznym, ponieważ wskazuje na to, co stanowi cechę wyróżniającą człowieka na tle przyrody: zdolność do odróżniania dobra od zła, a zatem do pojmowania dobra i zła, która jest dyspozycją wybitnie ludzką. Dla istot prymitywnych dobre jest to, co zaspokaja ich biologiczną strukturę, pozwala trwać, gdyż przetrwanie jest ich naczelnym zadaniem. Zwierzę je, aby żyć, i żyje, aby jeść. Dla człowieka dobro oznacza coś więcej niż to wszystko, co mu służy na płaszczyźnie fizjologiczno-popędowej. Czynności, które podejmujemy, żeby utrzymać się przy życiu, nie mają związku z moralnością. Człowiek rozpoznaje dobro dzięki władzy sądzenia. Jeśli ma być człowiekiem, musi sądzić. Z tego sądu wyrasta poczucie moralnej satysfakcji albo odrazy, spokój sumienia albo wina i odpowiedzialność. Człowiek ma pewne moralne dyspozycje, moralności jednak nie bierze skądkolwiek.
Fragment z książki
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?