Jak każdego lata Ulf wybiera się z rodzicami i bratem do dziadków na wyspę. Tym razem dołącza do nich Percy, dla którego są to pierwsze takie wakacje. Chce spróbować wszystkiego, co robi się latem na wyspie od prostowania gwoździ po zabawę w Indian. Ulf nie jest zachwycony jego obecnością. Planował w tym roku zdobyć serce Pii, która jednak zdaje się zabiegać o względy Percy'ego. Co z tego wyniknie? Miłosne cierpienia Ulfa dobrze rozumie jego dziadek. Bo czyż to nie z miłości przeobraża się w Buffalo Billa, bohatera Dzikiego Zachodu?Trzecia część trylogii opartej na wspomnieniach Ulfa Starka z dzieciństwa. Tym razem z dzielnicy Stureby na przedmieściach Sztokholmu przenosimy się na sztokholmskie szkiery. Autor doskonale przeplata humor z powagą, wywołując u czytelnika zarówno uśmiech, jak i wzruszenie.Wcześniejsze przygody Ulfa znajdziecie w tomach Magiczne tenisówki mojego przyjaciela Percy'ego oraz Mój przyjaciel szejk w Stureby. Jednak każdą z tych trzech książek można z powodzeniem czytać, nie znając pozostałych.Ulf Stark, niezwykle ceniony zarówno w Szwecji, jak i poza jej granicami autor książek dla dzieci i młodzieży. W Polsce znane są jego poruszające, ale też niepozbawione humoru książki obrazkowe Jak tata pokazał mi wszechświat, Jak mama została Indianką i Jak tata się z nami bawił, opowiadania Czy umiesz gwizdać, Joanno? i Chłopiec, dziewczynka i mur oraz zbiory wierszyków o Cynamonie i Trusi.
Adham widzi mur każdego ranka, kiedy wygląda przez okno. I codziennie ma nadzieję, że muru nie będzie. Ale zawsze tam jest, szary i ponury jak zwykle. I tak wysoki, że nie da się przez niego przedostać. A po drugiej stronie stoi dom, w którym kiedyś mieszkali Adham, tata, mama i Sulafa, jego siostra. Sulafa tak bardzo chciałaby dostać pomarańczę z ich dawnego ogrodu!Poruszająca opowieść o pomysłowości Adhama, wierszach Sulafy i tęsknocie.Kolejna ważna i piękna książka Ulfa Starka, autora takich bestsellerów jak Mój tata pokazał mi wszechświat czy Jak mama została Indianką, zilustrowana przez Annę Hglund, którą znamy m.in. z ilustracji do innej książki Ulfa Starka Czy umiesz gwizdać, Joanno?.
Pewnego dnia tata Ulfa, zapalony radioamator, nawiązuje łączność z Arabią Saudyjską i zaprasza na obiad prawdziwego szejka. Czy ta wizyta rzeczywiście dojdzie do skutku? Dobrze by było, bo Ulf już zdążył się założyć, że odwiedzi ich szejk, i ma wiele do stracenia, jeśli przegra. Poza tym Ulfa nurtują dwie inne sprawy. Czy uda mu się zahipnotyzować Mariannę tak, że się w nim zakocha? No i czy naprawdę stanie się najgorsze i jego przyjaciel Percy będzie musiał się wyprowadzić?Druga część trylogii opartej na wspomnieniach Ulfa Starka z dzieciństwa spędzonego w dzielnicy Stureby na przedmieściach Sztokholmu. Autor doskonale przeplata humor z powagą, wywołując u czytelnika zarówno uśmiech, jak i wzruszenie.
Czy mamy potrafią bawić się w Indian? Przekonuje się o tym Ulf, kiedy pewnego dnia udaje mu się odciągnąć mamę od smażenia kotletów - czyli uwolnić z niewoli u bladych twarzy. Spędzają ze sobą niezwykły dzień. Mama zmienia się nie do poznania - przypomina sobie czasy, kiedy sama, jako mała dziewczynka, bawiła się w Indian. Ten jeden raz kotlety mogą poczekać! Pięknie ilustrowana, ciepła i mądra książka, a przy tym genialnie doprawiona specyficznym dla Ulfa Starka humorem! Historia o małym Ulfie i jego mamie pomoże rodzicom zrozumieć, jak ważne są chwile spędzone z dzieckiem, i że nawet w nawale obowiązków warto sobie czasem pozwolić na odrobinę szaleństwa! Dzieciom natomiast pozwoli spojrzeć na rodziców w zupełnie nowym świetle - bo choć trudno w to uwierzyć, rodzice też kiedyś byli mali!
Trusia jest zła! Potknęła się o kamień i boli ją palec. Całe szczęście obok jest jej przyjaciel Cynamon, który współczuje i pociesza!Ale co to? Cynamon rozmawia z wiewiórką, daje jej orzech... Trusia jest zazdrosna! Cynamon zaczyna się martwić - gdzie zniknęła Trusia? Trusi wstyd, że obraziła się na Cynamona. Zaczyna za nim tęsknić. Czy się odnajdą? Czy się pogodzą? Ach, jaka by to była ulga i radość!Cynamon i Trusia odkrywają i nazywają uczucia - te gwałtowne i buzujące na powierzchni oraz te kryjące się gdzieś głęboko.Zgrabne i nieoczywiste wiersze Ulfa Starka oraz wyraziste i zabawne ilustracje Charlotte Ramel tworzą niepowtarzalny klimat książek o Cynamonie i Trusi.
Tata zabiera Ulfa na wieczorny spacer, by pokazać mu wszechświat. Idą na łąkę. Kiedy Ulf podziwia wszechświat, przyglądając się ślimakowi i źdźbłu trawy, tata irytuje się i każe mu patrzeć w górę. Tata pokazuje Ulfowi gwiazdy i nazywa je po imieniu. Ta wzniosła chwila kończy się jednak dość drastycznie w momencie, gdy tata wdeptuje w psią kupę... Przepiękna książka o rzeczach małych i wielkich, o rzeczach przyziemnych i niemal mistycznych. W prosty i niezwykle ujmujący sposób pokazuje przedszkolakowi otaczający go mikro- i makrokosmos, a rodzicom podpowiada, że dzieci rozumieją więcej, niż dorosłym mogłoby się wydawać. Książka ciepła, mądra i poetycka, a jakże przy tym pełna humoru!
W przewrotnych wierszykach Ulf Stark z przymrużeniem oka filozofuje na temat części ludzkiego ciała. Ile się zmieści w naszych głowach? Gdzie mieszka język? Co by to było, gdybyśmy nie mieli pupy? I jakie rozrywki lubi rodzina Lewostopaków?Dzięki wyrazistym i zabawnym ilustracjom Charlotte Ramel od pierwszego wejrzenia polubimy Cynamona i Trusię, którzy z wielką ciekawością przyglądają się sobie od stóp do głów
Piękna opowieść o przyjaźni, radości bycia razem i o pożegnaniu. O starości, o życiu i śmierci. O rzeczach ważnych i poważnych - bez cienia nadęcia i patosu, za to z subtelnie wplecionym humorem. Bertil bardzo chciałby mieć dziadka. Takiego, który częstuje kawą i który mógłby nauczyć go gwizdać. Dziadka, którego mógłby kochać. Na szczęście jego przyjaciel Ulf wie, gdzie takiego dziadka znaleźć.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?