Osobistość i Osobliwość. Fascynująca opowieść o twórcy "Pamiętnika z powstania warszawskiego".Nie pasował do żadnej formacji - ani poetyckiej, ani politycznej. Nie czytał gazet ani nie słuchał radia. Nie żył sam, choć był samotnikiem. Solista w zespole. Podglądał, podsłuchiwał, czerpał z cudzej sztuki, ale tworzył wyjątkowo. Outsider i everyman. Piewca zwyczajności, który teatralizował rzeczywistość. Artysta, który stapiał się ze swoim pisaniem, aż w końcu się w nim rozpłynął.Tadeusz Sobolewski stworzył osobistą opowieść o jednym z najoryginalniejszych twórców XX wieku - Mironie Białoszewskim. Miał to szczęście, że należał do legendarnego "pomocnego kolektywu". Był jednym z pierwszych odbiorców jego dzieł, niemal kimś z rodziny. Dlatego mógł opisać nie tylko Mirona poetę i artystę, ale przede wszystkim pokazać jego prywatną twarz - przyjaciela, sąsiada, a nawet zakochanego. Dzięki temu możemy zrozumieć fenomen człowieka, który jednocześnie szokował i inspirował, onieśmielał i zdumiewał, zachwycał i przerażał.Książka nominowana do Nagrody Literackiej Nike 2013
„Czytam swój dziennik, jakby pisał go ktoś inny. A skoro tak, może ta opowieść wciągnie także kogoś nieznajomego? Chciałbym to sprawdzić, zaryzykować. Na ile da się w takim wyborze, bo to tylko część większej całości, przekazać splot życia? […] Coś z tamtych radości, rozczarowań, bólu, poczucia winy?” – tak swoje szkice i notatki, które pisał właściwie od zawsze, podsumowuje Tadeusz Sobolewski, znany krytyk filmowy i publicysta. Jego Dziennik. Jeszcze jedno zdanie to dzieło wyjątkowe i unikatowe, obejmujące lata osiemdziesiąte i dziewięćdziesiąte, od stanu wojennego po Okrągły Stół, transformację i wolną Polskę.
Ogromna chęć przeżywania, zobaczenia i przeczytania „wszystkiego”, niezwykła wrażliwość w ocenach oraz aktywa twórczość Tadeusza Sobolewskiego wzbudzają podziw. Ale Dziennik. Jeszcze jedno zdanie to nie tylko zapis intelektualnych wędrówek, lecz także poruszająca relacja człowieka poszukującego własnego miejsca w świecie. Człowieka w najtrudniejszym, ale też w najpiękniejszym momencie życia.
KINO WIĘKSZE NIŻ ŚWIAT Relacje z festiwalu filmowego w Cannes Tadeusz Sobolewski nadawał od roku 1994 do 2019. Podpatrywał z bliska wielkich autorów światowego kina: Jima Jarmuscha, Pedro Almodóvara, Davida Lyncha, Jane Campion, Theo Angelopoulosa. Śledził ich rozwój, zachwycał się osiągnięciami i obnażał artystyczne klęski. Trafił na wybitnych kontynuatorów kina Nowej Fali nagrodzonych Złotymi Palmami, jak: Ken Loach i Mike Leigh, Lars von Trier i Michael Haneke, Abbas Kiarostami i Nanni Moretti. Wyprawy do Cannes były dla Tadeusza Sobolewskiego czymś więcej niż wyjazdami na festiwal. To były podróże „dziecka Peerelu” na Zachód, do wolności – z Polski, która wtedy aspirowała do Unii Europejskiej. Ze wspomnień pielgrzymek do Cannes, świątyni kina, z recenzji, anegdot i rozmów układa Sobolewski swoją humanistyczną religię kina. Objawienia z sali kinowej przenikają się z głębokim przeżywaniem świata, podróże nocnym pociągiem z Paryża z wypisami z filozofów, spacery bulwarem Croisette z wydarzeniami, którymi żyły światowe media. „Świetna książka, w której Tadeusz Sobolewski zabiera nas w bardzo osobistą, emocjonalną podróż po filmowym Cannes. Tu granice między fikcją i rzeczywistością się zacierają. To jak scenariusz dobrego filmu, w którym bohaterami są: Tarantino, Kieślowski, Jarmusch, Haneke, Loach i inni, bo kino to dla Tadeusza przede wszystkim twórcy, ich filozofia życia, spojrzenie na drugiego człowieka. To inspiracja do refleksji o współczesnym świecie. Polecam wszystkim, którzy kochają kino i życie.” Grażyna Torbicka
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?