Po dziesięciu latach Blaki powraca! Nie do pomyślenia, ale w międzyczasie rzeczywiście dziesięć lat przeleciało Czy jest sens jeszcze do tej serii powracać po tak długiej przerwie? Cóż, wszyscy jesteśmy starsi, świat jest inny, okoliczności są inne, tylko Blaki ten sam. To jak te stare kapcie, te najwygodniejsze.
The latest comic book by Mateusz Skutnik, co-founder of Pastel Games and creator of several acclaimed point-and-click flash games, now in English translation.
Zbiór dwudziestu jeden krótkich historii umieszczonych w świecie Rewolucji, napisanych przez czternastu scenarzystów. Każdy z nich wnosi coś nowego do serii, swój pisarski styl swoje własne rozumienie medium komiksu, swoją dekonstrukcję tego co przez lata udało się Skutnikowi zbudować. Jeden z komiksów, do tej pory czarno-biały, został pokolorowany przez Joannę Karpowicz, co na tle akwarelowej reszty albumu daje niesamowity wgląd w alternatywną rzeczywistość spod szyldu co by było gdyby. To niecodzienne spojrzenie na serię komiksową z zupełnie innego punktu widzenia niż zazwyczaj.
W świecie rewolucji technicznej nastała era robotyzacji. Powstają odważne plany automatyzacji wybranych gałęzi przemysłu. To koniec czasów znoju, trudu i ciężkiej pracy fizycznej człowieka. Przed nami nowy, lepszy świat w którym to automaty wykonują całą pracę, a ludzie mogą spokojnie zasiąść w fotelach i cieszyć się wolnością, swobodą i dostatkiem. Automatyzacja zapewni nie tylko wzrost wydajności fabrycznej, ale i nieosiągalny wcześniej przyrost dochodu narodowego. Zaiste, przed nami świetlana przyszłość. Nie ma się czego obawiać. Wszystko będzie dobrze.
„Blaki. Paski” to nie tylko trzeci - po „Blakim” (2005) i „Panu Blakim” (2007) - album z niewielkim, wiecznie czymś zatroskanym faceciku ` w roli głównej. To również trzy opowieści o tytułowym bohaterze, z których każda pokazuje go w zupełnie innych okolicznościach. W pierwszym rozdziale obserwujemy Blakiego pozostawionego samemu sobie - walczącego z fobiami (pająki!) i nieznośnym dniem codziennym. „Blaki na urlopie” to z kolei komiksowa wersja słynnych Wakacji pana Hulot Jacquesa Tati, czyli wyjazd na wakacje = koszmar. A jednak ciągle nam mało. Natomiast Pan i pani Blaki to chyba najcelniejszy obraz damsko męskich relacji, jaki pojawił się w polskim komiksie ostatnich lat. I najzabawniejszy. Jak zresztą wszystkie przypadki Blakiego, prawdziwego everymana naszych zwariowanych czasów.`
W krainie Rewolucji nastała sroga zima i rozwój technologiczny został tymczasowo wstrzymany do wiosny. Podczas gdy większość wynalazców hibernuje, ludzie parający się odśnieżaniem nie mają łatwego życia. Anomalie pogodowe i syzyfowa rzeźba w śniegu to codzienność. Czasami jedyna rzecz, na którą możesz liczyć to poranny kubek kawy i wszechogarniający spokój wielkiej bieli. Ale czy na pewno?
Najnowszy tom Blakiego. Mateusz Skutnik o swoim komiksie: W 2007 roku powiedziałem, że kontynuacji serii Blaki nie będzie, ponieważ wszystko co było do powiedzenia w tej formule zostało już powiedziane. Pięć lat później okazało się, że to kompletna bzdura, a życie toczy się dalej. W środku tego albumu znajdziecie również odpowiedź na pytanie dlaczego pomiędzy kolejnymi tomami serii musiało upłynąć ponad pół dekady. W dużym skrócie - przedstawiamy drugą fazę życia Blakiego. Lata średnie.
Najnowszy album z serii Rewolucje, jak zawsze zaskakuje. Mateusz Skutnik wciąż rozwija swój świetny styl, a scenariusz Skutnika i Jerzego Szyłaka zadziwia licznymi zwrotami akcji. Rewolucje tym razem wyruszają w długi rejs na morzu. Bądź z nimi!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?