Czy uwierzysz we wróżki, jeśli od tego będzie zależeć spokój całej wioski?
Na skraju osady żyje Helena – starsza kobieta, wokół której narosły legendy. Wierzy we wróżki i magię, a mieszkańcy pozwalają jej w tej wierze trwać... dla wspólnego dobra.
Lona, Tony, Miśka, Dośka i Robert próbują wybić się ponad rutynę wsi, choć sami nie do końca wiedzą, dokąd chcą uciec. Wyruszają do lasu – tego samego, o którym krążą dziwne opowieści. Tam rzekomo mieszka Złoczyn, król węży, który zwodzi zagubionych. Ale przecież to tylko bajki, prawda? Decyzja pięciorga przyjaciół, by złamać tabu i wejść do lasu, uruchamia lawinę wydarzeń, których konsekwencje na zawsze zmienią życie wielu osób.
W tle tej opowieści pulsuje także inna relacja, cicha, ale poruszająca, między dziadkiem Antonim a wnukiem Samuelem. Dwoma mężczyznami z dwóch różnych światów, których więcej dzieli, niż łączy, a jednak los zmusza ich, by znaleźli do siebie drogę.
„Studnia Heleny” to opowieść o tym, jak mity potrafią stać się rzeczywistością – i jak bardzo potrzebujemy wiary w coś więcej, gdy świat zaczyna się zmieniać.
Estera, młoda Żydówka, dorasta w Nowym Sączu, który przed wojną był miastem wielu kultur. Po śmierci babci postanawia poznać przeszłość swojej rodziny.
Jakub, dziennikarz i podróżnik, poznaje w Urugwaju tajemniczą kobietę i dla niej gotów jest odmienić całe swoje życie.
Adela, siedząc przy łóżku umierającego ukochanego, opowiada o wojennych losach swoich najbliższych w cieniu Auschwitz, a także wspomina szkolne lata w Nowym Sączu.
Pozornie tych troje nie ma ze sobą nic wspólnego. Łączy ich jednak historia, której początków trzeba szukać jeszcze w czasach II wojny światowej. Każde z nich sięga w przeszłość, aby znaleźć w niej prawdę – i każde z nich się przed nią broni, bo ta prawda może być zarówno darem, jak i klątwą.
„Powieść Beaty Skrzypczak rozgrywa się w pół drogi między błogosławieństwem a przekleństwem, jak każda z historii Narodu Wybranego. Patrząc głębiej, można w historii Estery, Adeli i Jakuba dostrzec analogie do opowieści ze Starego Testamentu. Kto okaże się Abrahamem, a kto Izaakiem, kto Rachelą, a kto Leą, kto Jakubem, oszustem walczącym z samym Bogiem, a kto Kainem z krwią na rękach — tego dowiadujemy się dopiero w emocjonującym finale książki. Rodzinne historie skrywają tajemnice równie niepokojące co grobowiec starego cadyka Chaima Halberstama. Nade wszystko jednak jest to opowieść o jireh – o radości i smutku, o afirmacji życia i wszystkiego, co ono ze sobą niesie. I dobrego, i złego.”
Radek Rak
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?