„Zapiski z Królestwa” to piękny hołd złożony angielskiej piłce i próba znalezienia odpowiedzi na pytanie: dlaczego tamtejszy futbol jest taki magiczny? Zapomniani bohaterowie i niesamowite mecze. 50 historii o marzeniach, rekordach, coraz większych pieniądzach, triumfach i porażkach, ale też pouczająca podróż w czasie. Dzięki niej dowiesz się, w jaki sposób powstawało brytyjskie imperium piłkarskie, które znamy dziś. Odwiedzisz nie tylko wielkie areny, ale i małe stadiony z niższych lig. Narodziny zawodowej piłki, transfery, wojenny wstrząs czy pies, który pogryzł piłkarza – za każdym rogiem czeka historia godna przedstawienia. „Zapiski” to nie tylko zwykła książka o „kick and run”, ale też opowieść o zmieniającej się przez dekady Anglii.
Przemysław Rudzki urodzony w 1977 roku w Czeladzi. Od ponad 15 lat jest dziennikarzem sportowym, specjalizuje się w angielskim futbolu. Trzynaście lat temu rozpoczął pracę w Canal+, gdzie do dziś komentuje co weekend mecze Premier League. W „Przeglądzie Sportowym” był stażystą, reporterem, a następnie redaktorem naczelnym tego dziennika. Relacjonował najważniejsze wydarzenia sportowe – finały wielkich turniejów czy Ligi Mistrzów. Przez kilka w „PS” ukazywała się jego autorska kolumna „English Breakfast”, w której w każdy poniedziałek pisał o angielskiej piłce. Prowadzi kanał Kick Off na YouTube poświęcony futbolowi z Wysp Brytyjskich.
Kilku chłopców nieprzytomnie zakochanych w piłce.
Dwadzieścia lat przyjaźni w zmieniającej się Polsce.
***
Słodko-gorzka autobiografia pokolenia dzisiejszych 30- i 40-latków
Dzieciństwo jest łatwe. Wiosną, latem i jesienią trzeba wygrać jak najwięcej meczów, by zimą mieć o czym opowiadać. Ale nadejdzie czas trudniejszych starć: o przetrwanie, związki, pracę. Do tego wyścigu szczurów dzieciaki z PRL-owskiego blokowiska nie startują z pole position, choć z ważną zasadą podwórkowego kodeksu we krwi: przetrwają tylko najsilniejsi.
Jest rok 1982. Kilku chłopców z małego miasteczka zakochuje się w futbolu z całkiem różnych powodów. Mają takie same swetry, piłki, rowery, ich ojcowie te same prace, a babcie – domy na wsiach. To opowieść o kłótniach, przyjaźniach i rozstaniach. Rozmowach i wypalonych papierosach. Łzach, złamanych sercach i kolanach zdartych na szkolnym boisku.
Świat wokół się zmienia, ale jedno nigdy – przez kolejne dwie dekady to futbol wyznacza rytm życia. I choć są takie chwile, kiedy trzeba porzucić nawet największą miłość, ponieważ cała reszta staje się ważniejsza, na szczęście szybko okazuje się, że bez piłki nie da się żyć.
To może być kilkadziesiąt scen z Twojego życia
***
Któż z nas nie marzył o tym, by w 90. minucie strzelić Anglii gola na Stadionie Śląskim? Futbol i cała reszta to opowieść o pokoleniu zafascynowanym futbolem, które – jako ostatnie – pamięta polski medal mistrzostw świata. Rozprawka o przyjaźni, miłości, pasji i rozczarowaniu. Historia pełna futbolowej namiętności. Choć życie nie kończy się na piłce, to bieg zdarzeń tej opowieści wyznacza właśnie futbol, a ważne mecze niczym metronom wystukują rytm życia bohaterów.
- MATEUSZ BOREK, komentator Polsatu
W tej książce odnalazłem swoje dzieciństwo i dorastanie. Nieważne, czy wychowałeś się w Czeladzi, w Warszawie, czy w Gdańsku. Liczy się to, żeby popchnąć sprawy w dobrą stronę, kiedy już opuścisz własne podwórko i musisz stać się dorosły...
- MARCIN ŻEWŁAKOW, były reprezentant Polski
Kolega Rudzki kolejny raz jest monotematyczny i nieznośny. Znów pisze o piłce. Tym razem przypomniał mi, że moje związki, traumy, egzaminy, sukcesy i porażki miały futbol w tle... Awansowałem do Ligi Mistrzów (taka Ania), grałem na mundialu w Korei i Japonii (nie zdałem na studia), złamałem nogę jak Djibril Cissé (taka jedna z zagranicy). Kochającym piłkę i życie polecam.
- PIOTR KĘDZIERSKI, Rock Radio
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?