"W banalnym łańcuchu konsekwencji negatywnych i przypadkowych rozbłyśnie chaos egzystencjalny i społeczny. Roth jest mistrzem w snuciu cienkich i ledwie widocznych nici maleńkich pomyłek, wydarzeń mało znaczących, przypadków banalnych i pozornie pozbawionych następstw, drobnych ustępstw i nieświadomych zaniedbań, które niepostrzeżenie oplatają jednostkę w sieć, z której nie sposób się uwolnić, w pułapkę bez wyjścia. W Historii tysiąca i drugiej nocy Roth osiągnie szczyt swoich poetyckich możliwości w tym kierunku, rysując z ukrytym, lecz porywającym potencjałem narracji błahy, ale fatalny łańcuch pomyłek i niewielkich upadków, które doprowadzą Taittingera do ruiny, a frywolny układ społeczny zastąpi tutaj, z nie mniejszą mocą, antyczne przeznaczenie". Claudio Magris
Pomyli się ten, kto po „Historię tysiąca drugiej nocy ” sięgnie, spodziewając się melancholijno-ironicznego obrazu c.k. Monarchii – choć będzie miał szansę powałęsać się po wiedeńskich knajpach, hotelach i burdelach, choć poczuje smak apfelstrudla i piwa okocimskiego, choć pozna logistyczne kulisy spontanicznych spacerów Franciszka Józefa po mieście i urzędniczo-armijne obyczaje tamtych czasów. Pomyli się również ten, kto da się uwieść tytułowi i pierwszym stronom książki, sugerującym, że oto mamy do czynienia z nieco uwspółcześnioną baśnią wschodnią, której akcja nie wiedzieć czemu przeniesiona została do najbardziej chyba mieszczańskiej stolicy Europy.
Owszem, na kartach powieści – jak w dawnej, niewinnej jeszcze literaturze erotycznej – pojawia się egzotyczny gość otoczony wezyrami, eunuchami i kochankami wybranymi spośród 365 kobiet, które tworzą harem cesarza „wszystkich krajów Persji”. Owszem, akcja nabiera tempa, gdy – jakby w niemym kinie – na morzu zaczyna szaleć niespodziewana burza. Owszem, jedna noc, którą szach spędza z wiedenką (nieświadomy oszustwa: nie z tą, którą wybrał), uruchamia ciąg zdarzeń. Niczym w klasycznym melodramacie, tanim romansie albo reportażu z bulwarówki (nota bene ten ostatni gatunek, wykorzystany niemal „postmodernistycznie”, spełnia w historii Rotha dość istotną, ponurą rolę).
Nie oczekujmy od austriacko-żydowskiego pisarza lektury łatwej i przyjemnej. Dostaniemy od niego obuchem wprost między oczy. Skonfrontowani zostaniemy z bezwzględną, ale i współczującą analizą ludzkiego losu – owej plątaniny przypadków i (najczęściej złych) decyzji, planów i zbiegów okoliczności, strachów i pożądań, oczekiwań i możliwości, złudzeń i rozczarowań. Będziemy musieli poradzić sobie z moralitetem, w którym nie znajdziemy prostego podziału na dobre i złe, który w niczym nam nie pomoże, nie ułatwi życia. Wprost przeciwnie.
Agnieszka Sabor
Roth umarł proroczo w 1939 roku. Jeszcze wszyscy żyli za chwilę to się miało zmienić. W ostatnim roku życia pisze obfitującą w pogodne rozwiązania Legendę o świętym pijaku. Tak umie rozklepać swą pozornie realistyczną prozę, że te pełne słodyczy epizody nikomu nie przeszkadzają. Przeciwnie. Roth, jak często bywa u ludzi o sentymentalnym usposobieniu, lubi dobre zakończenia. Księga Hioba kończy się dobrze, I żył jeszcze Ijob potem sto czterdzieści lat i oglądał dzieci swoje, i dzieci dzieci swych, aż do czwartego pokolenia. I umarł Ijob stary i syt dni. Roth, ma się rozumieć, przebija to zakończenie. Jego Hiob (udręczony końcowymi cudami) żyje nadal. I nie dziwota. Nieskazitelne opowieści mają zapewniony żywot wieczny.
W ""Krypcie kapucynów"", kontynuacji wybitnego ""Marsza Radetzky'ego"", Roth po raz ostatni roztacza przed czytelnikiem universum Austrii. Jej główny bohater Franciszek Ferdynand, ostatni z Trottów, słoweńskiego rodu obdarzonego szlachectwem pod Solferino, przygląda się końcowi republiki austriackiej.
Akcja ""Fałszywej wagi"" rozgrywa się w galicyjskim miasteczku Złotogród na krańcach Cesarstwa, do którego przybywa Anzelm Eibenschtz, by objąć posadę cechmistrza. Cesarstwo chwieje się w posadach, już za chwilę o jego losach zdecydują gwałtowne ruchy odśrodkowe.Jak trafnie zauważył brytyjski krytyk Julian Evans, jego proza ma dziewiętnastowieczny lan, natomiast jego poczucie absurdu egzystencji jest całkowicie nowoczesne i stawia go w rzędzie największych pisarzy XX wieku. Istnieje takie określenie angielskie, a poets' poet, poeta ulubiony przez poetów. W odniesieniu do Josepha Rotha można by je zmodyfikować i nazwać go a writers' writer. Z najwyższą atencją odnoszą się do jego twórczości nobliści Nadine Gordimer i J. M. Coetzee, autorzy przenikliwych szkiców poświęconych jego dziełu.Często wracam do Fałszywej wagi, by jeszcze raz dać się oczarować tej nostalgicznej opowieści, rytmicznej jak poemat prozą, w doskonałym przekładzie Aleksandra Wata. Swego czasu usiłowałam nakłonić do jej ekranizacji nieżyjącego już reżysera. Nie zdawałam sobie sprawy, że w latach siedemdziesiątych zrealizowano w Niemczech film telewizyjny na jej podstawie. A zresztą czy to konieczne? Powieści Rotha charakteryzują się taką plastycznością opisu, że czytelnik w trakcie ich lektury sam ogląda swój indywidualny film.
Joseph Roth był znakomitym obserwatorem, znawcą duszy ludzkiej, jej potęgi, ale i licznych słabości. A także zjadliwym satyrykiem; jak nikt inny potrafił stąpać po cieniutkiej linii ironii, po mistrzowsku jednym zdaniem sytuację jednostki czynił metaforą ogółu.
W dodatku Joseph Roth to wielki stylista. Wypracował własny osobny styl, dzięki któremu na stałe wszedł do kanonu literatury światowej. Lubuje się w zdaniach krótkich, konkretnych, przejrzystych. Dlatego jego proza się nie starzeje.
Inspiracją do napisania Tarabasa (1934) były ponoć losy pewnego Polaka, oficera armii Hallera, który spotkawszy niegdyś człowieka z dużą ryżą brodą, rzucił się na niego i wytargał go za nią. Czyn ten jednak tak bardzo nie dawał mu spokoju, iż w końcu odszukał poszkodowanego, uzyskał jego przebaczenie i oddał mu do dyspozycji cały swój majątek.
Tarabas to przypowieść o człowieku, który nie może znaleźć sobie miejsca na ziemi, przypowieść o synu marnotrawnym, który przechodzi przez życie, by na koniec stać się człowiekiem. Kunszt literacki Rotha objawia się w pełni we wstrząsającym opisie pogromu Żydów w Koropcie.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?