Książka nie ma charakteru konfesyjnego, nie koncentruje się na modlitwie związanej z jakimkolwiek konkretnym wyznaniem religijnym, traktuje modlitwę jako fenomen występujący w wielu wyznaniach religijnych, a także poza religią. W analizach fenomenu modlitwy autorka odwołuje się do wielu spostrzeżeń i refleksji związanych z sferą kultury, głównie literatury. Książka nie ma charakteru konfesyjnego, nie koncentruje się na modlitwie związanej z jakimkolwiek konkretnym wyznaniem religijnym. Traktuje modlitwę jako fenomen występujący w wielu wyznaniach religijnych, a także poza religią. Prac poświęconych tej problematyce jest bardzo mało, co czyni inicjatywę autorki niezwykle cennąAutorka zarysowuje najszersze ramy zagadnienia modlitwy, którymi są doświadczenie i ślad, przechodzi następnie do węższego kontekstu fenomenu modlitwy, którym jest wiara, i dochodzi do samego sedna, czyli analizy problemu modlitwy.Bardzo dobrym zabiegiem ułatwiającym lekturę pracy i czyniącym ją bardziej przystępną jest zamieszczenie na końcu rozmów autorki z różnymi osobami. Różnorodność rozmówców, długość ich wypowiedzi i poziom kompetencji ich sądów ukazują fenomen modlitwy jako żywe doświadczenie przenikające życie jednostki zarazem w uniwersalny, ale także i w indywidualny, niepowtarzalny, jedyny w swoim rodzaju sposób.Grzegorz Pyszczek, fragmenty recenzji
Książka zawiera szesnaście esejów. Prawie wszystkie poruszają wprost lub pośrednio temat doświadczenia. Doświadczenia doznawanego w życiu wewnętrznym oraz w relacjach międzyludzkich. Wyrażanego w twórczości artystycznej i naukowej, a także w życiu codziennym.
Doświadczenie, także jednostkowe, jest zawsze doświadczeniem kulturowym. Nie ma bowiem człowieka bez kultury, podobnie jak nie ma kultury bez człowieka. Aby doświadczenie mogło być przedmiotem badania filozofii kultury, musi być wyrażone, czyli upublicznione. Nie mamy bezpośredniego dostępu do wewnętrznego doświadczenia człowieka. I tylko wtedy, kiedy jest ono wyrażone — słowem, dźwiękiem czy gestem — stanowi dokument kulturowy. Poddany rozumieniu i interpretacji powiększa uniwersum ludzkiego dyskursu.
Publikowane eseje nie pretendują do episteme, nie proponują teorii, w której mogłaby się przeglądać niefilozoficzna praktyka. One jedynie rozjaśniają egzystencję przez to, że zwracają uwagę, że tzw. obszary pozakulturowe są zanurzone w kulturze, w „świecie życia” w taki sam sposób, jak są w nim zakorzenione uznawane potocznie dziedziny kultury.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?