Paula wiedzie monotonne życie w prowincjonalnym mieście, gdzie pracuje w dziale kontroli jednego z banków. Pewnego dnia odkrywa podejrzany przelew i od tej pory już nic nie jest takie jak przedtem... - Wykombinowałeś to nieźle, co? - syczę głosem pełnym jadu do ubierającego spodnie Patryka. - I odwróćcie się, bo chcę się ubrać! - staram się, aby zabrzmiało to groźnie, głos jednak łamie mi się, wydaję wysokie, pełne histerii dźwięki. - To ona już wie? - vel Siwy jest wyraźnie zaskoczony. - Ona wie od samego początku! - próbuję się nieporadnie ubierać, czyniąc rewolucję pod pierzyną. - Tylko że mnie chwilowo zaślepiło! - wylewam swą gorycz i zwracam się do niedawnego kochanka. - Wiedziałam, że cię Mareczek nasłał! - Ale ja nie znam żadnego Mareczka, uwzięłaś się czy co! - w jego głosie brzmi wyraźne zniecierpliwienie. - Posłuchaj, chciałbym... - Nie wierzysz mi? - moje oczy zwęziły się niebezpiecznie. - Myślisz, że to wszystko wymyśliłam, żeby cię uwieść?! - To raczej ja ciebie uwiodłem, kochanie - odparował.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?