Ślina to woda, woda to życie, życie to umysł, umysł to myśl. I od początku, na nowy krąg. „Nie wiem, dlaczego przeszedłem ze starożytnych stóp metrycznych na geopaleontologię, paleobiogeografię”, zauważa Robert Rybicki w swoim najnowszym tomie. A Wy wiecie? A jeśli nie wiecie – to czy się dowiecie? Miłosz Biedrzycki *** Rybie wiersze przypominają mi jakieś wysypisko, w którym czart nogę złamie, ale te nierówności, dziury i wyboje, na które trafiam w trakcie czytania, okazują się w końcu falami, których nie rozpoznałem od razu i które ostatecznie skutkują rytmem niewiarygodnie żywiołowym, mocnym i naturalnym językowo. Przecież my tak gadamy, nie inaczej. I nie zawsze zdajemy sobie sprawę, że wygadujemy poezyje. Jurij Zawadski
Po co Rybicki w swojej siódmej książce poetyckiej wprawia głoski w ruch pogo? Nie tylko po to, żeby dowieść, że pogłoski o śmierci awangardy i surrealizmu są przesadzone (choć w tym celu również), nie dla wirtuozerskiego popisu (mimo że jak nikt inny potrafi zwichnąć wyobraźnię i rozłożyć na łopatki składnię), ale dlatego, by po raz kolejny filozoficznie i etycznie zapytać: „na jakim etapie przezwajania jaźni jesteś?”. Wiersze rozbuchane odważnymi skojarzeniami, w każdej głosce anarchistyczne, odrzucające tradycję „jubilerstwa poetyckiego”, są zarazem zwykłym ludzkim błaganiem o to, byśmy nie zginęli „w ostrzale informacyjnym”, rozgrywani „za pomocą poczucia winy”. „Błagam was niech ktoś zrobi ROZMAWIALNIĘ” – pisze Rybicki i sam ugaszcza nas w takich rozmawialniach: swoich wierszach.
Zbiór podsumowujący dwadzieścia lat pracy twórczej jednego z najciekawszych współczesnych poetów polskich. Twórcy podążającego na przekór trendom, nieustannie eksplorującego tereny własnej podmiotowości. Wiersze zebrane Roberta Rybickiego, wydane w prestiżowej serii Dożynki, pozwalają prześledzić drogę artystyczną autora, jego ewolucję i najżarliwsze próby obrony myśli awangardowej na mapie poezji polskiej XXI wieku.
Najczystszy wybuch surrealizmu i awangardy, anarchistyczna kpina z zasiedziałości i sytości poezji, krytyka neoliberalnej mierzwy nie z pozycji tego, który wie, ale tego, kto pisze z samych trzewi. A pisze: „Te, blask! Wydarz się!” – i ten blask się tutaj wydarza. Legendarny tom, który w świecie literackim krążył dotąd w formie plików-„rozsadników”, wreszcie gotowy do przeorania czytelniczego zdrowego rozsądku.
Nie ma się co oszukiwać, bycie ojcem zmieni Twoje życie. Z tym audiobookiem, przynajmniej zrozumiesz dlaczego tak się dzieje i co zrobić, żebyś się zmienił wyłącznie na lepsze. 25 szczerych porad zawiera esencję tego co powinieneś wiedzieć jako przyszły ojciec.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?