To już drugie moje podejście, drugi tomik wierszy. Jeszcze dwa lata temu pewnie pokładałbym się ze śmiechu na propozycję napisania wiersza. A tu nieoczekiwanie kolejne wydanie. Nie mogę uwierzyćIdąc za ciosem, chciałbym przekazać następną dawkę mojego świata, uczuć, które obecnie mnie definiują. Zauważycie zapewne, że sporo czasu poświęcam Bogu, istnieniu, otaczającej rzeczywistości. Jeden powie, że to kryzys wieku średniego, a inny, że osiągnięcie wewnętrznego spokoju. Spokoju, dzięki któremu łatwiej pracować, łatwiej znosić przeciwności losu, których przecież nie brakuje.I choć znowu nieco więcej pracuję, to łatwiej mi usystematyzować moje zajęcia, a tym samym zostawić nieco energii na życie codzienne.Czas pokaże, co będzie dalej.Miłej lektury!
Czasami zastanawiam się, co jeszcze można zrobić z odrobiną wolnego czasu. Większość ludzi twierdzi, że go nie ma. Ja dostrzegłem jego istnienie dopiero wtedy, gdy przestałem pracować po 300 godzin w miesiącu. Po 20 latach ciężkiej pracy postanowiłem skończyć z pracoholizmem. Czy to łatwe? Całkiem trudne, po prostu nie potrafię usiedzieć bezczynnie dłużej niż kilka minut. W zamian spędzam czas jako tata i mąż, ogrodnik, biegam, morsuję, gram w scholi dziecięcej, czytam tony książek, mam czas dla przyjaciół, którzy są dla mnie wyjątkowi. W tym całym zamieszaniu udało mi się napisać kilka utworów wierszowanych dodam, że po raz pierwszy w życiu które oddają moje emocje i odczucia chwili. Nieśmiało pokazałem je kilku osobom, uśmiech na ich twarzach wystarczył za komentarz. Cóż, kolejny krok to wydanie tych utworów, czyste szaleństwo, a jednak.Czy to znaczy, że przestałem lubić swoją pracę? Ależ nie, uwielbiam pomagać ludziom. A ciężkie zabiegi ortopedyczne są dla mnie nadal satysfakcjonującym wyzwaniem, których moja wojownicza dusza potrzebuje. Obserwując świat i dzieląc się swoimi odczuciami, łatwiej pomagać, również sobie.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?