Polecamy całą serię najlepszych książek psychologicznych. Znajdziecie tu najciekawsze i najbardziej popularne poradniki i podręczniki. Setki tytułów, do których chętnie się wraca. Polecamy szczególnie książkę psychiatry Viktora Frankla, która opisuje jego traumatyczne przeżycia z obozów koncentracyjnych podczas II wojny światowej oraz podstawy jego metody leczenia zaburzeń psychicznych. To jedna z najbardziej wpływowych książek w literaturze psychiatrycznej. Ponadto proponujemy również słynną książkę autorstwa Cialdini Robert B.To znakomita książka z dziedziny psychologii społecznej, prezentująca techniki wywierania wpływ na ludzi.
"George, moje serce należy do Ciebie" - to sekretne przesłanie kobiety, która nie mówi - do mężczyzny, który nie umie czytać. Główna bohaterka zamyka się w milczeniu i silą własnej woli staje się niemową. Ucieka w muzykę. Gra na fortepianie jest dla niej grą uczuć i grą na uczuciach. Fortepian ucieleśnia wzruszenia, rozterki, rację życia. Ada nigdy nie przestaje zadziwiać. Uwodząc mężczyznę, najpierw spycha go na dno rozpaczy, by później wynieść go na szczyt upojenia.
Fortepian to książka, w której romantyzm spotyka się z erotyzmem, a uczucia pozytywne walczą z negatywnymi. Sceny drastyczne przeplatają się z poezją, ból łączy się z pięknem i nadzieją.
Jane Campion (ur. 1954r.) to scenarzystka, reżyserka i producentka filmowa, autorka miedzy innymi filmów: Anioł przy moim stole (1990 - nagroda na festiwalu w Wenecji), Portret damy (1996), Święty dym (1999), Tatuaż (2003). Nakręcony w 1993 roku Fortepian wyróżniony został wieloma prestiżowymi nagrodami (trzy Oscary i Złota Palma w Cannes). W 1994 roku Jane Campion napisała powieściową wersję Fortepianu we współpracy z Kate Pullinger (ur. 1961r.), autorką kilku powieści i opowiadań.
George, moje serce należy do Ciebie" - to sekretne przesłanie kobiety, która nie mówi - do mężczyzny, który nie umie czytać. Główna bohaterka zamyka się w milczeniu i silą własnej woli staje się niemową. Ucieka w muzykę. Gra na fortepianie jest dla niej grą uczuć i grą na uczuciach. Fortepian ucieleśnia wzruszenia, rozterki, rację życia. Ada nigdy nie przestaje zadziwiać. Uwodząc mężczyznę, najpierw spycha go na dno rozpaczy, by później wynieść go na szczyt upojenia.
Fortepian to książka, w której romantyzm spotyka się z erotyzmem, a uczucia pozytywne walczą z negatywnymi. Sceny drastyczne przeplatają się z poezją, ból łączy się z pięknem i nadzieją.
Jane Campion (ur. 1954r.) to scenarzystka, reżyserka i producentka filmowa, autorka miedzy innymi filmów: Anioł przy moim stole (1990 - nagroda na festiwalu w Wenecji), Portret damy (1996), Święty dym (1999), Tatuaż (2003). Nakręcony w 1993 roku Fortepian wyróżniony został wieloma prestiżowymi nagrodami (trzy Oscary i Złota Palma w Cannes). W 1994 roku Jane Campion napisała powieściową wersję Fortepianu we współpracy z Kate Pullinger (ur. 1961r.), autorką kilku powieści i opowiadań.
Dla mnie to najpiękniejszy i jednocześnie najsmutniejszy obraz świata. To ten sam obraz, który jest na poprzedniej stronie, lecz narysowałem go jeszcze raz, abyście dobrze zapamiętali to miejsce, w którym pojawił się na ziemi i znikł Mały Książę ... Baśń filozoficzną w tłumaczeniu Jana Szwykowskiego czyta Piotr Fronczewski
Bańka Tiepolo jest minipowieścią. Parę jej bohaterów – Ornellię, młodą włoską nauczycielkę, która odniosła sukces literacki (w czym znajduje odbicie sukces autora Pierwszego łyku piwa), i Antoine’a, francuskiego historyka – połączyła sztuka. Początkowo był to obraz wyklętego przez rodzinę dziadka Ornelli, znaleziony na paryskim targu starzyzną. Później, gdy akcja powieści przeniesie się do Wenecji, będzie to słynny fresk Tiepolo Il Mondo nuovo. W centralnym miejscu fresku bohaterowie odkrywają… bańkę mydlaną, zawieszoną na końcu tyczki trzymanej przez jedną z postaci. Nietrwałe to zjawisko szybko nabiera symbolicznego znaczenia, przywodząc na myśl świat, w którym każdy zamyka się w sobie, uciekając od teraźniejszości – jak Antoine, który pragnie uniknąć bolesnej pamięci o stracie najbliższych, i Ornellia, która wyprawia się w krainę zakazanych wspomnień o dziadku. Ale bańka Tiepolo to również sposób na zatrzymanie upływającego czasu, ulotna drobna przyjemność, jak kawa pita po deszczu na tarasie weneckiej kawiarni…
Przez Londyn, który znamy z Powiększenia Antonioniego, snuje się melancholijny Słowak na urlopie od demoludowej realności. Umie dostrzegać rzeczy, jak nikt ich wcześniej nie widział. Spełnia się w czystej radości patrzenia. Jest wzrokowcem, nie szuka tekstów, lecz zjawisk, których jeszcze nie zapisano, które stworzyła sama rzeczywistość. To świat słów buduje wokół niego labirynt. Jest więc spóźnionym modernistę w świecie, który staje się postmodernistyczny. Ma jedną troskę: „rozmawiać bezpośrednio z rzeczywistością" A rzeczywistość go zwodzi. Londyn, gdzie trafił na kurs językowy, staje się dlań galerię luster. Ich zbiór składa się w powieść. Każde z odbić dowodzi, jak ludzie stwarzają się wzajem i jak sam podlegał stwarzaniu. Tylko on nie potrafi stworzyć nikogo. Nawet siebie. Jest w tym „uczuciowość słowiańska" i niezaprzeczalnie angielska ironia.
Wstrząsające autobiograficzne opowiadanie o dojrzewaniu z piętnem inności. W roku 1938 dwaj bracia z asymilowanej żydowskiej rodziny zostają wsadzeni w Hamburgu do pociągu odjeżdżającego do Florencji. Młodszy z chłopców spędza całą wojnę w katolickim domu dziecka w Górnej Sabaudii. Już nigdy nie zobaczy rodziców. Doświadczając lęku, nieuświadomionego poczucia winy, powoli odkrywa swoją tożsamość.
Na zewnątrz wszystko wygląda doskonale. Idealna skorupka, idealny kształt.
Dopiero kiedy rozbijemy jajko, wiemy co tak naprawdę jest w środku. Czasem apetyczne żółtko, a czasem... zgnilizna. Zbuki to zepsute jaja. To również ludzie, którzy swoje najgorsze myśli chowają głęboko w środku. Marzą, aby drugiemu powinęła się noga, ale nie lubią mieć wyrzutów sumienia.
Konstancjusz Klo wpada więc na pomysł skupowania ludzkich świństw. Niektóre połyka, inne zamyka w blaszanych puszkach. Interes idzie doskonale.
Czy zbukowatość jest zaraźliwa? Przypomina bakterie albo wirusa? A może po prostu mamy ją we krwi?
To powieść śmieszna i poważna, zwariowana i refleksyjna, książka o dorastaniu i sile naszych marzeń; o życiu w szkole i rodzinie, wreszcie o władzy - tej zwyczajnej, jaką każdy z nas sprawuje nad innymi i tej zupełnie nam nieznanej i niezwykłej. To opowieść dynamiczna, pełna zdarzeń i emocji, ale też ciepła i poetycka, zbuntowana i oskarżycielska... Zaskakująca.
Książka wpisana na listę lektur szkolnych w gimnazjum.
"Małże na kolację" to gorzka satyra na patriarchalną rodzinę, w której pierwsze skrzypce gra ojciec tyran. Żona i dzieci muszą podporządkować się jego konserwatywnym wyobrażeniom o życiu i "prawdziwej", "przyzwoitej" rodzinie. Przez lata żadne z nich się nie buntuje. Jednak pewnego dnia ojciec nie wraca na czas z podróży służbowej, tytułowe małże, które miały uświetnić kolację przygotowaną na jego powrót, stygną na stole, a matka i dwoje dorastających dzieci popijają wino i po raz pierwszy uświadamiają sobie, że gdyby ojciec nie wrócił, każde z nich mogłoby żyć zgodnie z własnymi marzeniami. Kameralna powieść jest monologiem osiemnastoletniej córki, która stopniowo odsłania przed czytelnikiem obrazy horroru, jaki każdego dnia odbywa się w jej domu. Zderzenie żywego, zabawnego sposobu opowiadania z wcielaną przez ojca totalną wizją życia daje wstrząsający efekt.
Birgit Vanderbeke (ur. 1956 w Niemczech Wschodnich) zadebiutowała w 1990 r. "Małżami na kolację", za które otrzymała prestiżową nagrodę im. Ingeborg Bachmann. Od tej pory nieomal co roku publikuje opowiadania i powieści, cieszące się zainteresowaniem czytelników i krytyki literackiej, m.in. "Gut genug" (1993), "Schmeckt's- Kochen ohne Tabu" (2004), "Sweet Sixteen" (2005). Otrzymała kilka nagród i wyróżnień, m.in. Kranichsteiner Literaturpreis (1997) i Solothurner Literaturpreis za całokształt twórczości (1999) oraz nagrodę im. Hansa Fallady (2002). Mieszka we Francji.
Zależność małego dziecka od rodziców, jego zaufanie do nich, jego potrzeba otrzymywania i dawania miłości nie mają granic. Zdradę tej tęsknoty, wykorzystywanie zależności i zaufania dziecka - czyli to, co powszechnie nazywa się wychowaniem - Alice Milier potępia jako działanie przestępcze, powodowane ignorancją i niechęcią do zmiany.
Jakie tragiczne następstwa może mieć taka obłuda, pokazuje autorka światowego bestselleru "Dramat udanego dziecka" na przykładzie tyrana Nicolae Ceauęescu, który swoje wyparte doświadczenia z dzieciństwa, swój tragiczny los zgotował też milionom ludzi, przedstawiając swoją działalność jako zbawienną dla Rumunii. Nadzieją dla dorosłych, którzy cierpią z powodu wypartych urazów dzieciństwa lub są sprawcami cierpienia innych ludzi, jest dostrzeżenie przez nich samych i przez społeczeństwo sygnałów informujących o ich tragedii - dopiero wtedy mury milczenia ukrywające cierpienia dziecka zostaną na zawsze zburzone.
"Zwrotnik Koziorożca" jest trzecią częścią cyklu otwartego "Zwrotnikiem Raka" i obejmującego także "Czarną wiosnę".Dzieło osnute jest na kanwie nowojorskiej egzystancji początkującego pisarza udręczonego niezrozumieniem i kompletną obojętnością, rozpaczliwie poszukującego ratunku w miłosnym upojeniu.; ukazywane jest ono, z notoryczną determinacją w całej powieści, w najróżniejszych odmianach, z niczym nie skrępowaną otwartością opisową, językiem najdosłowniej niecenzuralnym.
Nowa książka autora powieści "Trzech panów w łóżku, nie licząc kota. Romans pasywny" (Sic! 2005). Zebrane tu utwory: "Najsłabsze ogniwo", "Sekstet" i "Przepołowienie", oparte na wnikliwych obserwacjach dobrze znanego Żurawieckiemu świata polskich gejów, dają tego świata błyskotliwy, realistyczno-ironiczny obraz. Żurawiecki po raz kolejny objawia się w nich jako mistrz ciętego języka i zaskakujących, dynamicznych dialogów, w których aż roi się od odniesień do rozmaitych sfer kultury i rzeczywistości; zarówno tych „wysokich”, jak i „niskich” (w tym do popkultury czasów PRL-u).
Bartosz Żurawiecki (ur. 1971) jest z zawodu krytykiem filmowym, z zamiłowania, jak mówi: domatorem nihilistą. Publikował m.in. w: "Filmie", "Przekroju", "Tygodniku Powszechnym", "Dialogu", "Aktiviście" i "Ha!arcie". Jest współautorem książek "Homofobia po polsku" i "Autorzy polskiego kina". W 2005 zadebiutował w wydawnictwie Sic! jako prozaik powieścią "Trzech panów w łóżku, nie licząc kota". Mieszka w Warszawie
Bohater powieści Casus Brema, Ivan Bazarov,obdarzony jest absolutnym słuchem na sprawy, które wydarzyły się w przeszłości lub się nie wydarzyły, ale mogły wyglądać właśnie tak, jak on je widzi lub jak dyktuje to logika. Życiem jest bowiem dla lvana to, co dzieje się i trwa w ludzkiej pamięci; nic nie znika na zawsze, w przedmiotach i myślach zostaje ślad po tych, którzy przeminęli. Choć tytułowa Brema jest w powieści incydentalna, z nią właśnie na krótko splotły się losy bohaterów. Wydarzenia z przeszłości i teraźniejszości łączę się tu, przeplatają i na powrót składają w całość, w materię życia, w tę „małą historię", która Velikić drąży w kolejnych powieściach.
Magda Petryńska
Jest rok 1924. Tommaso Giuliani zostaje dotkliwie pobity przez faszystów. Ratuje go dzięki cudownej mocy Anna, z którą dwa lata później bierze ślub i zakładają wspólnie pensjonat dla nieuleczalnie chorych.
Miejsce to nawiedza seria dziwnych i dramatycznych wypadków. Przyczynia się do tego jeden z pensjonariuszy, stary ogrodnik Eli, specjalista od szyfrów z czasów pierwszej wojny światowej, który przenika tajemnice kodu liczbowego, będącego w posiadaniu Giulianiego w dniu nieszczęśliwego pobicia.
W okupowanej Belgii katolicki ksiądz ukrywa żydowskiego chłopca Josepha. Chłopcu udaje się przeżyć, odnajduje rodziców i po latach opowiada swoją historię. Cała ta opowieść nie różniłaby się niczym od wielu innych, które znamy, gdyby nie to, że ojciec Pons ocala nie tylko życie Josepha, ale coś znacznie więcej. Eric-Emmanuel Schmitt znowu nas zaskakuje, wzrusza i skłania do refleksji. Ta oparta na autentycznych wydarzeniach opowieść o różnorodności, tolerancji i poszukiwaniu tożsamości ma wymiar uniwersalny. Łączy humor z powagą i udowadnia, że o dobru można mówić w sposób prosty, piękny, a zarazem pozbawiony sentymentalizmu.
Cykl opowiadań będących wynikiem obserwacji pracy Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich, której członkinią była Zofia Nałkow ska. Utwory oparte są na autentycznych przeżyciach ludzi, którzy przeszli wojenny koszmar. Wstrząsające relacje nieopatrzone komenta rzem odautorskim składają się na dokument oskarżający o ludobójstwo.
,,Żegnam cię Lotto! Żegnam na zawsze!"" to ostatnie słowa człowieka zakochanego, dla którego miłość stała się absolutem. Dla Wertera Lotta była całym światem. Tak kocha romantyczny kochanek, który nareszcie odnalazł bliźniaczą duszę. Niebo i piekło miłości... Uniesienia miłosne i katusze człowieka odtrąconego... Klasyczny trójkąt... Konflikt uczucia i rozumu... Czy Goethe wiedział, jak bardzo swoim utworem wpłynie na świadomość młodych ludzi, którzy będą gotowi dla miłości, jak Werter, oddawać życie?
Napisany z pasją i wspaniałą ironią utwór opowiada historię namiętnego związku dwóch kobiet. Akcja rozgrywa się w Paryżu i Zurychu lat 90. Veronique poznaje Nicole i dla niej wraz z dziećmi opuszcza męża, by na kilka dni przed rozwodem do niego wrócić. Nicole, jak romantyczni kochankowie, nie może pogodzić się z utratą ukochanej."Bo to jest w miłości najstaszniejsze" to opis kolejnych etapów żałoby, zakończonej jednak wyzwoleniem. Maria Janion w swoim posłowiu analizuje topos miłości romantycznej, która w powieści Mueller odżyła we współczesnej, homoseksualnej formie.
Powieść, której narracja bliska jest intensywności snu - zaludniają postaci jakby wyjęte z obrazów samego Mistrza. Zamknięte w nowej przestrzeni, którą tworzy kamienica położona w jednym z miast na francuskiej prowincji, znajdują się pod baczną obserwacją, ich życie śledzą bowiem przenikliwe oczy konsjerżki spędzającej bezsenne noce na snuciu domysłów o swoich lokatorach. Ale czy tylko konsjerżka podpatruje mieszkańców domu i odkrywa ich tajemnice?...
Powojenna rzeczywistość prowincjonalnego miasteczka. Maciek Chełmicki, żołnierz Armii Krajowej, uczestnik powstania warszawskiego, ma dokonać zamachu na komunistycznego działacza, Szczukę. W hotelu, gdzie się zatrzymuje poznaje dziewczynę - Krystynę Rozbicką i nagle czuje, że ma już dość walki, marzy o spokojnym życiu we dwoje. Czy ten zamiar jest do zrealizowania? Jak drogo przyjdzie Maćkowi okupić swoją decyzję?
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?