Jeśli interesujesz się polityką, albo studiujesz politologię znajdziesz w tym dziale informacje o współczesnym świecie. Obszerna literatura naukowa, różne publikacje i elementy wiedzy politologicznej, najważniejsze zagadnienia i pojęcia z politologii, kontrowersyjne książki polityczne, powieści polityczne, nauki polityczne. Najlepsze książki społeczno-polityczne, bestsellery polityczne, książki o polityce, które warto przeczytać - zapraszamy po lekturę na Dobreksiazki.pl
Autorzy monografii przedstawiają działania służb specjalnych, organizacji paramilitarnych... zaangażowanych w wojnę w Ukrainie. Omawiają różnorodne aspekty militarne, polityczne i społeczne. Ukazują sylwetki głównych sprawców i bohaterów wojny w Ukrainie. Próbują odpowiedź na pytanie, czy Polska i inne kraje NATO Europy Środkowo-Wschodniej mogą czuć się bezpieczne.
O kwestii społecznej w literaturze pięknej O kwestii społecznej, socjalizmie i złudzeniach demokratycznych to niezwykły zbiór tekstów autorstwa Ludwika Krzywickiego, jednego z najważniejszych myślicieli socjalistycznych w Polsce na przełomie XIX i XX wieku. Książka ta stanowi doskonałą okazję do zapoznania się z kluczowymi wątkami jego refleksji politycznej oraz społecznej w kontekście historycznym schyłku okresu zaborów i II RP.Ludwik Krzywicki myśliciel niepokorny Ludwik Krzywicki to postać fascynująca, której twórczość wciąż budzi emocje i dyskusje. Jego teksty, jak i przekonania, były zawsze skierowane przeciwko siłom zachowawczym, które hamowały postęp społeczny. Krzywicki walczył o poprawę bytu najuboższych, co czyni go jednym z pionierów socjalizmu w Polsce. Jego analizy dotyczące problemów społecznych i politycznych zachwycają głębią i aktualnością, co sprawia, że będą one interesujące także dla współczesnego czytelnika.Refleksje na temat współczesnej rzeczywistości W swoich pismach Ludwik Krzywicki nie boi się stawiać odważnych tez, które mogą drażnić zarówno zwolenników wolnego rynku, jak i tych, którzy opowiadają się po stronie polityki tożsamości. Jego przekonania dotyczące dominacji kwestii bytowych nad tożsamościowymi czy esencjalizmu płciowego są przykładem myślenia, które jest dla wielu zbyt kontrowersyjne, a jednocześnie niezwykle ważne w debatowanej współczesnej rzeczywistości.
Nowe i na nowo napisane wydanie pierwszej książki Grzegorza Piątka - Sanatora.Mityczny prezydent Warszawy zdjęty z piedestału.Bohaterski prezydent, wzór patriotyzmu, mąż stanu - tak postrzegamy człowieka, który stał się symbolem walczącej Warszawy we wrześniu 1939 roku. Czy aby na pewno był tak idealny? Grzegorz Piątek rzetelnie i z pasją odtwarza życie i karierę Stefana Starzyńskiego. Pokazuje despotycznego polityka, ale i autentycznie zaangażowanego w sprawy miasta działacza, opisuje mity, które nawarstwiły się przez lata. Dzięki temu otrzymujemy wielowymiarowy, pasjonujący portret jednej z najbardziej znanych postaci przedwojennej elity.
Najbardziej sensacyjna biografia rokuHistoria życia Władimira Putina, którą czyta się jak kryminałZnakomita autorka, znawczyni problematyki rosyjskiej ujawnia nieznane na ogół fakty z życia prezydenta Rosji. Skąd wziął się w KGB, czy rzeczywiście wygrywał wybory, jak naprawdę rozpoczął wojnę w Czeczenii i na Ukrainie, jakie ma związki z Al-Kaidą i tzw. Państwem Islamskim, jak wiele osób wysłał na cmentarz; jakim był mężem, jakim jest ojcem i czy czuje się samotny?
Nowe tłumaczenie jednej z najbardziej przełomowych książek XX wieku odchodzi od utartych rozwiązań terminologicznych i oferuje świeże spojrzenie na kultowy tekst Orwella, podkreślające jego niesłabnącą aktualność również w dzisiejszych czasach Napisana ponad siedemdziesiąt lat temu powieść w chwili wydania była złowrogą przepowiednią George’a Orwella dotyczącą zagrożenia, jakie niesie za sobą totalitaryzm. I chociaż rok 1984 już dawno minął, dystopijna wizja świata permanentnej wojny, w którym życie jednostki jest w całości podporządkowane władzom, kłamstwa zastępują prawdę, a samodzielne myślenie może być zbrodnią, jest nadal aktualna. Trudno przecenić znaczenie tej powieści dla współczesnej kultury. Orwell nie tylko mistrzowsko obnażył w niej mechanizmy działania totalitaryzmu i propagandy, lecz również trafnie pokazał, jak wielką rolę w totalnej kontroli nad społeczeństwem mogą odegrać media i język fałszujący rzeczywistość.
Do której cywilizacji należy Polska? Czy Polska to Zachód, czy Wschód? Gdzie przebiega granica między północą a południem Europy? Gdzie przebiegają granice cywilizacji? Czy z Warszawy bliżej do Brukseli, czy do Moskwy? Czy współczesny koncept europejskiej tożsamości jest atrakcyjny dla peryferii Zachodu i Wschodu? Czy Polsce bliżej do Niemiec, czy do Stanów Zjednoczonych? Czy północnoatlantycka Unia Zachodnia powinna zastąpić Unię Europejską?
Na te pytania odpowiada autor. Dr Tomasz Luterek podejmuje próbę wskazania źródeł polskiej identyfikacji cywilizacyjnej. Przypomina najważniejsze wydarzenia historyczne, które wpłynęły na polską tożsamość, analizuje sytuację polityczną i mierzy się z kluczowymi problemami Polski. Pisze otwarcie, przystępnie i rzetelnie. Przede wszystkim zaś stara się uczciwie szukać prawdy.
Donatien Alphonse Francois de Sade (1740-1814) - markiz, pisarz, filozof, libertyn, skandalista, od jego nazwiska pochodzi seksualny termin sadyzm. W swoich dziełach starał się wniknąć w głąb umysłu człowieka i odkryć jego pierwotne instynkty, czasowo zdaniem autora wytłumione przez bariery kulturowe. W jego dziełach na pierwszym planie są hańba, okrucieństwo, zbrodnia. De Sade przedstawia przemoc jako źródło przeżyć o charakterze seksualnym. Był de Sade pisarzem bardzo płodnym i niezwykle popularnym w soich czasach jednak późniejsze purytańskie czasy skazały jego dzieło na zapomnienie. Jako dzieła nabierały dodatkowego smaku jako dzieła zakazane. Mniej znane, a przecież niezwykle istotne i znamienne dla jego twórczości i działalności są jego Pisma polityczne. Znajdziemy tu m.in Adres obywatela Paryża do króla Francuzów, Pomysły o sposobie sankcjonowania praw, projekty petycji do władz Konwentu Narodowego , także do Reprezentantów Ludu Francuskiego, a także Mowę do cieniów Marata i Le Pelletiera, Strofy do popiersia Marata czy zasadniczy tekst skierowany do rodaków Francuzi, jeszcze jeden wysiłek, jeżeli chcecie stać się republikanami. Pamiętać trzeba w jakim okresie żył i pisał de Sade, i mimo jego arystokratycznego pochodzenia, smiało możemy markiza nazwać duchowym rewolucjonistą, o cvzym można się przekonać, czytająć jego Pisma polityczne. I dodajmy: Sade nie zajmuje określonego stanowiska, nie wyraża jednoznacznego poglądu, „nie ma «myśli» w obiegowym sensie słowa”, ma natomiast „jak wszyscy wielcy twórcy sposób myślenia organizujący jego koherencję od jednej roli do drugiej, choćby wbrew całemu światu (Pauvert), bo ten jego nieprzejednany, „wyjątkowy sposób myślenia” (Pauvert), który – w aspekcie politycznym – „nie opowiada się (…) za żadnym stronnictwem, lecz jest złożeniem poglądów ich wszystkich” (Sade), nijak się nie uzgadnia z trywialnymi wymogami ludzkiej myśli. „Kim teraz jestem? Arystokratą czy demokratą? Powiedz mi, proszę…, bo ja sam nic o tym nie wiem” (Sade). Markiz bowiem wykorzystał „nieograniczony charakter literatury: zaproponował czytelnikom swego rodzaju suwerenne człowieczeństwo, którego przywileje przestały się uzgadniać z tłumem” (Bataille).
Jakkolwiek satysfakcjonująca dla nieodpartej woli krytyki, woli demistyfikowania społecznie akceptowanych hipostaz (stanowiących wszak nieodzowny warunek istnienia zbiorowości), czyli filozofii w najbardziej klasycznym sensie, oraz dla nienasyconej pasji, czyli woli mistyfikowania, stwarzania pozorów, literackich ekwiwalentów dla mrocznych sił, może być tylko – wyrażająca się w całym Sadycznym dziele, w ten zdumiewający sposób łączącym filozofię i literaturę – teatralizacja fantazmatu, pisarska inscenizacja własnych obsesji splecionych z okolicznościami życia tak, że stworzyły one pewną egzystencjalną realność, przestrzeń czysto prywatnej mitologii, w której zatarły się granice między rzeczywistością i literacką kreacją, dręczącą obsesją i „jasnowzroczną” myślą, nieodpartym pragnieniem i spragmatyzowanymi wymogami codzienności. A Sade „chciał trzymać się tego, co dosięgło go w nieskończonej ciszy więzienia, gdzie z życiem wiązały go tylko wizje świata wyobraźniowego” (Bataille).
W ostatnich latach wyniki badań nauk behawioralnych, w tym ekonomii behawioralnej, wpłynęły na tradycyjne rozumienie procesów i wzorców podejmowania decyzji, funkcjonowanie rynków i prowadzenia polityki publicznej. Naukowcy i instytucje publiczne na całym świecie uznają, że lepsze zrozumienie ludzkich zachowań może poprawić politykę publiczną. Na podstawie badań z zakresu nauk behawioralnych starają się zrozumieć, dlaczego ludzie zachowują się w określony sposób, i wykorzystują te spostrzeżenia behawioralne (SB) do opracowywania, testowania i wdrażania rozwiązań behawioralnych w kwestiach politycznych. Monografia, którą czytelnik ma przed sobą, poświęcona jest głównie jednemu wycinkowi tego szerokiego problemu badawczego. W części teoretycznej opisuje zagadnienia przedstawiające nudge jako jedną z możliwości, którą polityka publiczna, patrząca na ludzi przez tzw. soczewkę behawioralną, pryzmat behawioralny (Ewart, 2020), może zastosować do zwiększenia swojego oddziaływania. Ponieważ w każdym przypadku o skuteczności polityki publicznej decydują odzew i reakcje ludzi, w części empirycznej pracy przedstawiono i przeanalizowano wyniki badań własnych przeprowadzonych w Polsce, które dotyczą poparcia dla tych instrumentów behawioralnej polityki publicznej (BPP). Z wprowadzenia
ALEKSIEJ NAWALNY okazał się tak mocny i tak straszny dla Putina, że dyktator nie pozwolił mu żyć nawet w najcięższym łagrze za kołem podbiegunowym, niemal dwa tysiące kilometrów na północ od Moskwy. Dlaczego rosyjski satrapa bał się go tak bardzo, że nigdy nie wymieniał jego nazwiska? Odpowiedź można znaleźć w „Dialogach” Adama Michnika z Aleksiejem Nawalnym, zapisie niezwykłego spotkania dwóch ludzi, którzy bezkompromisowo walczyli o wolność dla swoich ojczyzn. Ale to również książka o Rosji, innej Rosji, takiej, za którą Nawalny gotów był oddać życie.
„Chytrzy i zdradzieccy Polacy, którzy nienawidzą Rosjan, to bardzo rozpowszechnione w Rosji wyobrażenie. Myślę, że normalizacja stosunków z Polską to jeden z najważniejszych, ale też najbardziej skomplikowanych postulatów do realizacji w nowej Rosji. Powinniśmy się uczyć od Polski, ponieważ te same problemy, z którymi zetknęła się Polska na drodze do Europy, będą również naszymi problemami.”
— ALEKSIEJ NAWALNY —
„Myślałem o tym, dlaczego masz taki autorytet, Aleksieju. Nie mówisz Rosjanom – jak niejeden wielki dziewiętnastowieczny rosyjski pisarz – że są niczym. Szanujesz godność ludzi, pokazujesz im, że mogą wybierać między uczciwością a kłamstwem. To jest moim zdaniem najskuteczniejsza metoda walki: mówienie prawdy zamiast podburzania społeczeństwa przeciwko putinistom.”
— ADAM MICHNIK —
Aleksiej Nawalny urodził się 4 czerwca 1976 roku w Butyniu pod Moskwą. Z wykształcenia był prawnikiem, ale już jako bardzo młody człowiek działał w prodemokratycznej partii Jabłoko. W 2008 roku jako bloger zaczął kampanię przeciwko korupcji w Rosji. Dwa lata później napisał, że putinowska Jedna Rosja jest „partią oszustów i złodziei”. Zaczęły się prześladowania – przeciwko Nawalnemu prowadzono śledztwa w sprawach o rzekome przestępstwa gospodarcze. W 2012 roku stał się jednym z liderów masowych ulicznych protestów przeciwko powrotowi Putina na Kreml. Był wielokrotnie aresztowany za udział w demonstracjach. W 2020 roku zasłabł na pokładzie samolotu lecącego do Omska. Uratowano go w szpitalu w Niemczech, chociaż okazało się, że został otruty osławionym nowiczokiem. Rok później aresztowano Nawalnego na lotnisku w Moskwie. Został zesłany do łagru na Dalekiej Północy. 16 lutego 2024 roku świat dowiedział się, że Aleksiej Nawalny nie żyje.
Jeszcze na wolności spotkał się w Moskwie z Adamem Michnikiem, redaktorem naczelnym „Gazety Wyborczej”. „DIALOGI” są zapisem ich rozmów.
10 kwietnia 2010 roku Polskę dotknęła jedna z największych tragedii w najnowszej historii Polski zginął Prezydent RP, Jego Małżonka, inni przedstawiciele polskiej elity, w tym generałowie Wojska Polskiego, a tym samym i NATO. Niezależnie od tego, jakie były bezpośrednie przyczyny tragedii (wiemy jednak na pewno, że oficjalnie głoszona wersja wydarzeń jest nieprawdziwa i że jest coraz więcej przesłanek by uznać, że był to zamach), to jest oczywiste, że nie zdarzyłaby się ona, gdyby nie poprzedziła jej nagonka przeciw prezydentowi Kaczyńskiemu, gdyby nie cyniczna, antypaństwowa próba podważania godnościowych fundamentów prezydentury Lecha Kaczyńskiego. I wydawałoby się, że w obliczu tak wielkiej tragedii, w obliczu śmierci zamilkną plugawi szydercy tak się jednak nie stało, co dokumentuje ta przejmująca i przygnębiająca książka. To już kolejna, bardzo cenna publikacja Sławomira Kmiecika, skrzętnie zbierającego i komentującego materiały pokazujące, jak działał i jak nadal działa przemysł pogardy. Jest ona tym bardziej potrzebna, że obecnie próbuje się zakłamać przeszłość i odwrócić role.prof. Zdzisław Krasnodębski
"To średniowiecze!" - wykrzykują wciąż lewicowi politycy i publicyści - "Nie ma powrotu do czasów, kiedy uczono, że Ziemia jest płaska!". Widmo średniowiecza wciąż krąży po Europie jako ulubiony "chłopiec do bicia" katolickiej konserwy. A my nie chcemy wcale bronić średniowiecza. Ono broni się samo, jak róża w zimowym ogrodzie. Ma swoje kolce, ale ma też swoje piękno. Wszystkie "oświecone" mity o średniowieczu więcej mówią o naszej współczesności, niż o nim samym. I jak wszystkie zabobony dają się łatwo wyjaśnić historycznie i racjonalnie. Ziemia jest płaska, ale tylko dla pewnej pani profesor Nic dla ciała, wszystko dla ducha, czyli rycerz, dama i libido Krucjaty budzą wstręt Średniowieczna kobieta w samczej opresji Pogarda ciała Symbolika katedry gotyckiej Germańska wyższość, słowiańska lepszość i inne herezje Zabobon smutnego średniowiecza Żyd na krucjacie czyli pułapka (nie)oczywistości. Obraz Matki Boskiej Częstochowskiej i płonący stos Jana Husa Horror i sztuka czyli zakazana sekcja Nie zamierzam podejmować dysputy na wszystkich frontach. To już zrobili inni. Zapraszam do spaceru: od mitów, drogą pogodnej gawędy, w głąb wieków średnich.
Książka „Czy Chiny już wygrały?” opisuje obecny stan rywalizacji między Chinami a Stanami Zjednoczonymi, która stanowi jeden z najważniejszych czynników determinujących ład światowy w XXI wieku, wpływających także w dużym stopniu na obecną pozycję Polski. Przybliża podstawowe różnice polityczne i kulturowe między oboma wielkimi rywalami, ich słabe i mocne strony, wskazując na możliwe błędy w komunikacji.
Zarówno naukowcy, jak i praktycy recenzowali książkę Mahbubaniego bardzo pozytywnie, np. Michael Spence, laureat nagrody nobla w zakresie ekonomii (2001) wskazuje: „Kishore Mahbubani posiada wielkie doświadczenie w dyplomacji i stosunkach międzynarodowych; wysoko rozwiniętą, stosunkowo rzadką umiejętność strategicznego myślenia w złożonych środowiskach oraz wyjątkową zdolność do zrozumienia i uszanowania różnych cywilizacji i ich wartości. Te umiejętności, spostrzeżenia i doświadczenie uwidaczniają się w pełni w jego nowej książce “Has China Won?”. Także polscy recenzenci wskazują jej bardzo wysoki poziom merytoryczny.
Publikacja książki przyczyni się do wzrostu wiedzy i świadomości zwłaszcza w obszarze przemian ładu światowego. W świecie, w którym kraje Azji Południowo-Wschodniej, zwłaszcza Chiny, nabierają znaczenia i stanowią istotne wyzwanie dla świata zachodniego, niezbędny jest dostęp do wiedzy na temat tego wyzwania. Były rektor Uniwersytetu Harvarda, Lawrence Summers, stwierdza w recenzji „Czy Chiny już wygrały?”, iż “nie ma lepszego przewodnika dla ludzi Zachodu po azjatyckiej wizji świata niż Kishore Mahbubani”.
Esej "Środkowowschodnie rewizje" Jurija Andruchowycza przełożyła Lidia Stefanowska.Kolejne wydanie słynnego polsko-ukraińskiego dwugłosu, który wpłynął na sposób opowiadania o Europie Środkowo-Wschodniej.Czułość dla obrazów rozpadu, melancholijne opisy przywiązania do tymczasowości, historie zwykłych ludzi układane przez wielką historię, zaduma nad granicami wewnątrz granic i poza nimi. To wszystko składa się na przenikliwy intelektualny atlas naszej części świata, jednocześnie pociągającej i wykrzywiającej w grymasie swoją zmienną twarz.Książka ukazała się w Niemczech, w Chorwacji, we Francji, na Ukrainie i Węgrzech, w Rumunii i Hiszpanii."Są to teksty w swoim gatunku znakomite. Odkąd razem z Oświeceniem przeminęły poematy, wykładające w eleganckich dwuwierszach sekrety budowy wszechświata albo sztuki sadzenia grochu, esej pozostał jedynym gatunkiem, który sytuuje się na pograniczu nauki i poezji, z pierwszej czerpiąc erudycję, od drugiej zaś zapożyczając odwagę nieoczekiwanych zestawień. Szkice o Mojej Europie spełniają ten warunek z naddatkiem; co więcej, jak przystało na dobre eseje, można z nich 'wycinać' zdania godne podniesienia do rangi aforyzmu, jak choćby: 'Jeśli miałbym wymyślić dla Europy Środkowej jakiś herb, to w jednym z jego pól umieściłbym półmrok, a w innym - pustkę'. Jeśli Dwa eseje powstały 'na zamówienie' - tym lepiej; marzyłbym sobie, by ich autorzy podjęli się opracowywania kolejnych tematów, widząc już oczyma duszy biblioteczkę traktującą o tlenie, nowych środkach przekazu czy reformie oświaty. Nie byłyby to z pewnością próby w manierze Bouvarda i Pcucheta. Liczyłbym raczej na widoczny w omawianych esejach rozmach polihistorów: następców jońskich filozofów natury, renesansowych myślicieli, angielskich poetów metafizycznych, których talent pozwala na rozważanie struktury materii, poznawanie Kabały, doradzanie Księciu i smakowanie trunków." Wojciech Stanisławski
WYJĄTKOWE HISTORIE KOBIET NA NAJWYŻSZYCH SZCZEBLACH WŁADZY SAMORZĄDOWEJMagdalena Szefernaker, autorka Mamy na obcasach, tym razem pyta kobiety na stanowiskach wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, czy ich praca w samorządzie odróżnia się czymś szczególnym, czy jest tak samo cenna, a może cenniejsza niż sprawowanie władzy przez mężczyzn w tych samych rolach. Poznajemy historie dziewięciu pań. Część z nich to debiutantki, które po raz pierwszy wzięły pełną odpowiedzialność za lokalne sprawy, inne z powodzeniem rządzą już kolejną kadencję, ale są też niekwestionowane liderki, które nieprzerwanie od blisko dwóch dekad zajmują najwyższe szczeble władzy samorządowej.Samorząd na obcasach to niewątpliwie książka pokazująca, jak wielką wartość wnoszą kobiety do naszych lokalnych wspólnot, choć często ich droga na szczyt nie była usłana różami. Na początku musiały stoczyć prawdziwą walkę z kontrkandydatami w wyborach (w większości mężczyznami), potem mierzyły się z panującymi wciąż w XXI wieku stereotypami, że płeć piękna raczej nie powinna zarządzać tak dużym obszarem, jak gmina czy miasto, albo zajmować się wielomilionowymi inwestycjami.Magdalena Szefernaker poruszyła istotny temat obecności kobiet w życiu publicznym i samorządowym, których wciąż jeszcze na wysokich stanowiskach jest stosunkowo mało. W szczerych rozmowach poznajemy kulisy pracy pań wójtów, burmistrzów i prezydentów w samorządzie, ich zmagania z licznymi trudnościami i przeszkodami, radość z sukcesów, osiągniętych często kosztem czasu dla najbliższych. Dajcie się zainspirować tymi wyjątkowymi historiami osób, dla których praca na rzecz mieszkańców to misja, i to misja szczególnego rodzaju.Magdalena Szefernakerżona Pawła, mama Stasia i Jasia, dziennikarka, rzecznik prasowy,autorka książki Mama na obcasach.Opowiadają o sobie i swojej pracy na rzecz mieszkańców:Katarzyna Kromp, wójt gminy TupliceMarta Majewska, burmistrz HrubieszowaMałgorzata Mańka-Szulik, prezydent ZabrzaKarolina Zowczak, burmistrz miasta i gminy OsieckRenata Surma, burmistrz Bystrzycy KłodzkiejMałgorzata Małuch, wójt gminy SękowaKrystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent SłupskaSylwia Kalmus-Samsel, wójt gminy Stara DąbrowaIlona Skipor, burmistrz Brzezin
Monografia została obmyślona w momencie, gdy rozważania nad Rosją, jej historią, kulturą czy mentalnością nagle stały się niepopularne w polskim dyskursie naukowym, a jednocześnie pozostają niezwykle potrzebne i mają szansę odegrać ważną rolę społeczną, pomagając czytelnikom w uchwyceniu istotnych cech charakteryzujących kulturowo-społeczną i ideową przestrzeń rosyjską. […] Tom odznacza się wielogłosowością, dyferencjacją tematyki i metodologii oraz różnym stopniem szczegółowości, a jednocześnie jest zaskakująco spójny, ponieważ wydobywa nieoczywiste aspekty systemowości i niesystemowości, które okazują się zdumiewająco sobie bliskie. W różnorodnych przykładach negacji zastanych form autorzy zbioru wykazali bowiem odniesienia do tych samych kategorii: prawdy, szczerości, autentyczności i prawa indywidualizacji przeżycia.
dr hab. Monika Sidor, prof. KUL
Jak Chiny planują zniszczyć światową dominację USA Globalna dominacja Stanów Zjednoczonych opiera się na dwóch filarach. Pierwszym z nich jest kontrola dystrybucji energii zaklętej w ropie i gazie ziemnym. Drugi totakie ustawienie międzynarodowej wymiany towarowej, w której transport długodystansowy zostanie możliwie silnie rozdrobniony na kolejnych podwykonawców. Ten finezyjnie skomponowany stan jest jednocześnie bardzo stabilny i bardzo wrażliwy. Zyski z handlu i rozwój gospodarczy osiągają zatem wszyscy albo nikt. Przed światowym hegemonem stoją liczne wyzwania. Inwazja Chin na Tajwan. Wojna domowa w USA. Energetyczne zagłodzenie Europy. Wojna o kluczowe zasoby i stabilny dostęp do nich. Zdolność do produkcji najbardziej zaawansowanych półprzewodników…Największymzagrożeniem dla świata jest jednak zapaść globalnej wymiany towarowej. Informacje o tej toczącej się wielkiej grze imperiów docierają do opinii publicznej jedynie w sposób fragmentaryczny i zniekształcony. W jakich okolicznościach inwazja na Tajwan jest realna i co musi się stać, żeby się udała? Jak można rzucić na kolana hegemona, który twardo kontroluje pieniądz i dystrybucję energii na świecie? A co, jeśli celem Chin nie jest stworzenie wielobiegunowego świata, a zniszczenie Zachodu? Na wszystkie te pytania odpowiada autor bestsellerowych 36 forteli oraz Prawideł geopolitycznej gry o przetrwanie,ukazując nam skrzętnie skrywane przed opinią publiczną współzależności czy konflikty interesów między „sojusznikami”. Głos w tej książce zabierają m.in. amb. Andrzej Byrt, dr Jabin Jacob, płk Andrzej Kruczyński i inni eksperci w zakresie geopolityki, konfliktów militarnych, dyplomacji, ekonomii i handlu międzynarodowego. Piotr Plebaniak - absolwent Wydziału Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego. Redaktor portalu chiny.pl. Twórca internetowego słownika chengyu. W 2004 r. wygrał konkurs na stypendium językowe ufundowane przez Tajwańskie Ministerstwo Edukacji. Na Tajwanie studiuje język i kulturę chińską. Zawodowo specjalizuje się w negocjacjach handlowych, a naukowo zajmuje się psychologią konfliktu i historią wojskowości. Autor wielu książek, w tym m.in. 36 forteli. Chińska sztuka podstępu, układania planów i skutecznego działania, Drogi wędrownych doradców, CHINY. Zrozumieć imperium oraz przekładu traktatu Sztuka wojny.
Nikt nie zrozumie, co złego dzieje się we współczesnym świecie zachodnim, a więc i w Polsce, nie znając przyczyn. Tkwią one jeszcze w ideach rewolucji francuskiej, a później w coraz bardziej lewicowej filozofii, zwłaszcza Karola Marksa. Poglądy tego ostatniego miały, jak wiadomo, tyleż wielki, co tragiczny wpływ na życie wielu narodów, choć myśliciel z Trewiru (zmarły w 1883 r.) sam tego nie doczekał. Ale znalazł skutecznych naśladowców, także w politycznej praktyce. Jego wskazówki dotyczące sposobu opanowania społeczeństwa przez komunistyczne elity okazały się nad wyraz skuteczne. Zalecenia Marksa były proste; zawierają się w tytule niniejszej książki wybitnego pisarza i myśliciela naszych czasów, prof. Wojciecha Roszkowskiego: bezbożność, terror i propaganda. Dodajmy, że Marks zalecał nieprzejmowanie się funkcjonującym prawem (skąd my to znamy), bowiem powinno ono całkowicie podlegać decyzjom oraz interpretacjom elity rządzącej. Dopiero prawo ustanowione przez władzę komunistyczną miało być egzekwowane z całą bezwzględnością. Panowanie i władza zawsze były w centrum zainteresowania marksizmu. Najbliższy współpracownik Marksa, Fryderyk Engels, głosił, że "w następstwie przyszłej rewolucji społecznej zniknie państwo". Zamiast tego powstały niezwykle opresyjne komunistyczne państwa na czele ze Związkiem Sowieckim, który zarażał swymi chorymi poglądami wiele krajów na świecie. Rewolucja, zdaniem marksistów, była nieunikniona i wskazana dla rozwoju ludzkości, choćby nie wiadomo ile ofiar za sobą pociągała, ile tragedii prowokowała. Potem miałby nastąpić okres wiekuistej szczęśliwości. Wielu się na to nabierało. Dopiero wtedy, gdy wcielane siłą koncepcje ekonomiczne i gospodarcze zawaliły się w gruzy, wywołując biedę, gdy zniewolenie człowieka przybrało monstrualne rozmiary, narody ciemiężone przez komunistów w imię utopijnych koncepcji Marksa i spółki zerwały się do walki. Gdy z założeń Marksa, Engelsa, Lenina w końcu zrezygnowano i byt zdecydowanie nam się poprawił, koncepcje komunistów zdają się niestety odżywać. Jak choćby w odrzuceniu przywiązania do ojczyzny, co zalecali już pierwsi marksiści, a teraz UE. Albo w wyłączeniu z naszego postępowania sumienia, w odrzuceniu odwiecznych zasad moralnych czy też w zmianie stosunku do rodziny i małżeństwa, które Engels nazwał "nieoficjalną prostytucją". Albo w sposobach opanowywania społeczeństwa przez totalną władzę. Autor tej książki z niebywałą logiką objaśnia fałszywe rozumowanie Marksa i jego epigonów oraz unaocznia tragiczne tego skutki. Prof. Roszkowski i jego najnowsze dzieło skłaniają do refleksji - dokąd prowadzi koncepcja świata bez Boga oraz koncepcja władzy opartej tylko na propagandzie, która posługuje się przymusem, a nawet terrorem (zalecanym od początku przez marksistów). Trudno o lepsze argumenty niż te, które przedstawia autor tej książki, w dyskusji nad kształtem współczesnego świata zachodniego, który wydaje się zmierzać ku upadkowi; Polska niestety różnymi sposobami została w ten proces uwikłana. Czas najwyższy się zatrzymać. Wciągający tekst uzupełniają 124 oryginalne ilustracje, dokumentujące idee, wydarzenia i osoby.
Książka o zmaganiach Polaków z Rosją w XIX i na początku XX wieku – i o próbach porozumienia się z nią. Studium przypadków, ukazujących polskie myślenie i działanie polityczne w zderzeniu z myśleniem i działaniem politycznym Rosjan – analiza konfrontacji polsko-rosyjskiej na polu idei i praktyki politycznej, której dzieje wciąż dają wiele do myślenia.
„Nie możecie przeszkodzić, by was nie połknęli [potężni sąsiedzi] – postarajcie się przynajmniej, by nie mogli was strawić. [...] Jeżeli potraficie dokonać tego, by Polak nigdy nie mógł zostać Rosjaninem, ręczę, że Rosja nigdy nie ujarzmi Polski" – te słowa Jana Jakuba Rousseau, zawarte w jego Uwagach o rzą?ie Polski, skierowanych do konfederatów barskich, są nieraz przytaczane dla opisania głównego dylematu, który stanął przed kolejnymi generacjami Polaków epoki Wielkiej Niewoli. Rosja i wybór strategii wobec niej pozostawały przez trzy wieki kluczowym wyzwaniem dla polskiej polityki. Stanowiły także centralny wątek sporów o tożsamość i szanse przetrwania na obszarze Międzymorza. Zamieszczone w tym tomie studia są próbą zarysowania przynajmniej części z tych dylematów i zarazem najważniejszych z dokonywanych w tej kwestii wyborów. Klamrą tematyczną łączącą te teksty jest zatem zagadnienie wyboru strategii oraz postaw Polaków, które pozwoliły im „nie dać się strawić" imperium". (ze Wstępu)
Henryk Głębocki – historyk, wykładowca Instytutu Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego, pracownik Instytutu Pamięci Narodowej oddział w Krakowie, badacz Europy Środkowej i Wschodniej, zwłaszcza historii Polski i Rosji, autor m.in. książek Fatalna sprawa: kwestia polska w rosyjskiej myśli politycznej (18561866) (2000), Policja tajna przy robocie. Z dziejów państwa policyjnego PRL (2005), Kresy Imperium: szkice i materiały do dziejów polityki Rosji wobec jej peryferii (XVIIIXXI wiek) (2006), „Diabeł Asmodeusz" w niebieskich binoklach i kraj przyszłości: hr. Adam Gurowski i Rosja (2012).
Nie sprzeczności liberalizmu stanowią o jego trwałości, lecz schematy paradoksalnie bliskie człowiekowi, zaczerpnięte ze zmysłowego doświadczenia świata przestrzennego. Można by nawet rzec, że liberalizm nie tyle jest fałszywy, ile raczej hiper-prawdziwy, nadrzeczywisty. Scholastyka miała swoje trudne pojęcia, skomplikowane terminy i niezrozumiałe sylogizmy. Nadeszła nowa epoka super-pojęć, które nie przenoszą prawdy, lecz same są prawdą, sensotwórczym epicentrym, gwarantem wartości. Liberalizm stał się nadrzeczywisty, niczym przeżycia po LSD. Ludzie uzależnieni nie uciekają od rzeczywistości, przeciwnie, dążą do ultrarzeczywistych przeżyć, które sugestywnością niewolą ich zmysły. Podobnie liberałowie, owładnięci oczywistością utopii, raz zasmakowawszy w doskonałym układzie, do końca życia będą dążyć do jego utrzymania
Biografia autorstwa Tracy Borman ukazuje nie tylko makiawelicznego polityka, lecz także lojalnego sługę, wspaniałego przyjaciela i rewolucjonistę, który odmienił oblicze XVI-wiecznej Anglii. Thomas Cromwell był odpowiedzialny za kasatę zakonów w królestwie, zniszczenie kościołów i dzieł sztuki. Oskarżano go o zamordowanie Katarzyny Aragońskiej i skazanie Anny Boleyn. A jaka jest prawda? To historia najbardziej zaufanego doradcy Henryka VIII prawnika, księgowego i najemnika, który obiecał uczynić angielskiego władcę najbogatszym monarchą w Europie. To dzieje syna prostego kowala, który wspiął się na szczyt politycznej kariery, by skończyć na szafocie. Czy poznanie prawdy o Cromwellu w ogóle jest możliwe? Od dawna wśród historyków panuje pogląd, że pokaźny zbiór listów Cromwella może jedynie służyć za punkt wyjścia do jego oceny jako osoby publicznej, a materiały na temat jego życia prywatnego, charakteru, przekonań i poglądów są w najlepszym razie fragmentaryczne. Tymczasem, przygotowując się do pisania biografii Cromwella, odkryłam, jak bardzo w tej kwestii się mylono. Gdy zestawimy fragmenty listów Cromwella, jego notatki i rachunki skonfiskowane przy aresztowaniu, zaczyna się rysować fascynujący i niesłychanie intymny portret najważniejszego ministra króla Henryka VIII.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?