Bazgracz reinterpretuje twórczość jednego z najbardziej zagadkowych artystów XVIII wieku – Jeana-Pierre’a Norblina. Jest opowieścią o wkraczaniu młodego adepta sztuki w dorosłość, o dostosowywaniu się do wymogów kultury elitarnej oraz o poszukiwaniu artystycznej wolności w oświeceniowej Europie.
Książka polemizuje z kliszami dotyczącymi recepcji Norblina i przenosi spojrzenie na problemy zazwyczaj z nim niekojarzone – społeczne, klasowe i tożsamościowe. Obok dzieł dobrze znanych znalazły się tu reprodukcje prac ukrywanych w muzealnych magazynach, zaginionych lub „niskich”, jak choćby rysunki przedstawiające żebraków czy karykatury innych artystów.
Dla klientów znad Wisły paryski rynek wyrobów luksusowych stanowił nietylko hurtownie rzeczy piękniejszych, ale przede wszystkim hurtownierzeczy tańszych niż ich dostępne w Rzeczpospolitej odpowiedniki. Częstobył także składem rzeczy nad Wisła niemal nieosiągalnych. Przy planowaniuzakupów i importów magnateria musiała się jednak liczyć z faktem, ze ichorganizacja wiąże się z koniecznością przynajmniej częściowego wyjściapoza pasywistyczny model gospodarczy, koniecznością podjęcia ryzyka czynarażenia na szwank własnego spokoju. Mimo tych trudności bilans potencjalnychzysków i strat równoważył się. Stawka transakcji było bowiem nietylko zdobycie rzeczy tańszych, ale także pozyskanie zakodowanychw nich znamion wysokiej pozycji społecznej. Rzeczy paryskie pozwalałybowiem pozyskać wysoki kapitał symboliczny bez proporcjonalnegoosłabienia kapitału ekonomicznego, a przez to w sposób niemal niezauważonyoszukiwać innych uczestników pola. W ramach magnackiej obyczajowościparyskie zakupy i importy stanowiły wiec inwestycje ze wszech miarracjonalna. Dotyczyły wizerunku, który nie tylko był w pewnym stopniubezcenny, ale także sam mógł przynosić zysk.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?