Mirosław Prandota – dziennikarz, instruktor kulturystyki, były członek kadry narodowej w trójboju siłowym, reportażysta, autor kilkunastu powieści oraz książek reportażowych. Ukończył psychologię ze specjalizacją kliniczną i przez długi czas pracował w służbie zdrowia, zajmując się mechanizmami zaburzeń osobowości, a także promocją zdrowia psychicznego. Przez ten okres miał wiele okazji do praktycznej weryfikacji sensu optymistycznego porzekadła „w zdrowym ciele zdrowy duch” (inaczej: psychika). Jego zainteresowania są więc ukierunkowane na potrzeby ciała, co w konsekwencji poprawia stan ducha.
Sam autor tak uzasadnia nieprzepartą chęć podzielenia się swoją wiedzą z czytelnikami: „Gdy zorientowałem się, że w kręgu moich licznych kolegów i znajomych – ludzi wykształconych, utytułowanych, bez wątpienia inteligentnych – nikt nie ma pojęcia, jak w prosty sposób ustrzec się przed chorobami, a przynajmniej znacznie je opóźnić, postanowiłem przekazać im pewne rady. Nie wyobrażam sobie, aby ktokolwiek z nich wybrał się do lekarza z pytaniem: «Doktorze, co robić, aby czuć się dobrze, biegać i skakać jak dawniej, podziwiać piękno płci przeciwnej i umrzeć w dobrym zdrowiu, byle nie za wcześnie?» Jakiej odpowiedzi należałoby oczekiwać? «Proszę jeść dużo warzyw i owoców, nie pić, nie palić, unikać stresu, następny pacjent, proszę!» No cóż? Jak powszechnie wiadomo, lekarze są od leczenia chorób, a nie od … zdrowia. Przepis na dobre zdrowie znajdziemy dopiero w tej książce”.
„Rachunek obcego sumienia” to pewnego rodzaju spowiedź bohaterów, jak również próba rozgrzeszenia oprawców, z rąk których ginęły ich najbliższe rodziny. Wojna nikogo nie oszczędziła, bo ci, którzy ją przeżyli zmienili się na zawsze. Bohaterowie ukazani w powieści pochodzą z zupełnie innych warstw społecznych. Poniekąd nigdy się nie spotkali, nawet nie wiedzieli o swoim istnieniu, a jednak los w pewien sposób łączy ich ze sobą. Jeden z bohaterów książki do okresu wojny odnosi się z sarkazmem. Czuje pogardę zarówno dla Niemców, którzy jako pierwsi wkroczyli na teren wsi, ale również dla Rosjan, którzy chcieli „naprawiać szkody”, tworząc nowoczesne „kołchozy”, budując spółdzielnie i bloki. Drugi, uczony profesor, próbuje wszystko wytłumaczyć w sposób naukowy, natomiast trzeci, potomek szlacheckiej rodziny Millerów widzi tylko zasługi narodu niemieckiego, a przede wszystkim swojego stryja, który był dowódcą SS.
Jednak „Rachunek obcego sumienia” to nie tylko powieść o tematyce czasu wojennego, ale również poruszająca ważniejsze, nadziemne wartości, takie jak poszukiwanie własnego „ja”, zrozumienie tego, kim naprawdę się jest i skąd się pochodzi. Dla kogo tak naprawdę jest ważne, gdzie się urodziliśmy i jakiej jesteśmy narodowości? Dawniej mogliśmy za to zginąć, a dziś nie ma to najmniejszego znaczenia. Książka w dość łagodny sposób, ukazując trudne czasy wojenne - głównie dzięki opowieściom starego człowieka z Czarnego Lasu, pomaga zrozumieć, w jaki sposób ludzie próbowali przetrwać wszystkie wydarzenia dziejące się wokół.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?