Może czasem wystarczy... po prostu żyć!Czy da się żyć z chorobą, która dzień po dniu dewastuje wszystko to, co stanowi sens życia? Jak nie popaść w szaleństwo, gdy codzienność została podporządkowana walce z bólem? Skąd czerpać siłę, by stawiać czoła cierpieniu, które pojawia się w najmniej spodziewanym momencie?Bohaterka książki Anioł Stróż czy czekolada dobrze zna te pytania. Od lat zmaga się ze schorzeniem, które definiuje całe jej życie. Nie traci jednak przy tym poczucia humoru i nadziei, że kolejny dzień będzie choć odrobinę lepszy od poprzedniego. Wspierana przez ukochanego męża, w lekki i często przewrotny sposób opowiada swoją historię wychodzenia z choroby, budowania poczucia własnej wartości i układania relacji z innymi ludźmi. Rozśmiesza, wzrusza i udowadnia, że warto odnaleźć w sobie chęć do życia pomimo wszystkich trudności i złych momentów, jakie ze sobą niesie.
Granice są w każdym z nas i tylko od nas zależy, czy i gdzie je ustawimy. Jeżeli ustawimy je tak szczelnie, że nikt nie będzie mógł wejść, z czasem możemy stać się własnymi więźniami, a jeżeli nie zakreślimy granic, nasze terytorium rozmyje się, zostanie wchłonięte przez inne i przestanie istnieć. Rodzimy się bez granic, to inni uczą nas budować własne terytorium, to od nich zależy czy będzie to imperium czy rezerwat.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?