Urodziłem się na swoje nieszczęście jak każdy człowiek. Był mroźny styczeń 1949 roku. Pamiętam, już w minutę po urodzeniu pomyślałem sobie, zimno tu na świecie jak diabli. Po co mi to było? Ale czy ktoś mnie pytał o zgodę?
Miejscem nieszczęsnych narodzin było Podlasie – historyczna kraina różnych dziwnych ludów: Prusów, Jaćwingów, Litwinów, Rusinów, Polaków, Żydów. Trochę też pałętało się tutaj Tatarów, Krzyżaków, Szwedów, Cyganów i tym podobnych turystów. Dlatego ojciec mawiał nieraz wielce poirytowany: „Polak katolik, to rozumiem, wszystko jasne. A tu łażą jakieś przybłędy”. Trudno, myślałem sobie już w minutę po urodzeniu, nie każdy ma szczęście przyjść na świat w eleganckiej Warszawie, gdzie same Polaki katoliki. Po różnych dziurach ludzie też muszą się rodzić.
Przez szkołę podstawową jakoś się przeczołgałem, raz sam z niej uciekałem, innym razem wyrzucano mnie. Przydomki tam miałem różne. Głodomor – bo dzieciom chleb z tornistrów podkradałem. Chuligan – bo jak mnie mordę siniaczono, to ja innym też siniaczyłem. Jeśli nauczyciele bili nas po pyskach, to my snuliśmy plany, jak ich pozabijać.
Ile może poświęcić człowiek w Chicago dla wydobycia się z komunistycznej biedy?Życie polskich emigrantów w Ameryce to nie tylko pot, poniewierka i społeczna degradacja. To przede wszystkim próba odnalezienia siebie w bezwzględnym świecie, w którym nie ma miejsca na słabość. To droga udręki, na końcu której widać wymarzone dolary.Marzący o kupnie własnego mieszkania w Warszawie Boj szuka wszelkich sposobów, by zarobić, a jednocześnie nie zwariować. W Polsce magister, za Wielką Wodą zajmuje się sprzątaniem, myciem naczyń i budowlanką. Miota się od jednego wynajętego kąta do drugiego, czekając, aż i jemu spełni się American dream. Tu jednak realia są surowe, a samotność okazuje się losem trudnym do zniesienia. Mężczyzna usiłuje wyrwać się z tej samotności nawet poprzez karkołomne relacje erotyczne.To opowieść o dziwnych postaciach polskiego Jackowa w Chicago i ich walce o zachowanie resztek godności. Czy rzeczywiście przetrwają tylko najsilniejsi? A jeśli tak, ile przyjdzie im za to zapłacić?
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?