Londyn 1896
Miasto żyje kolejnym sukcesem Sherlocka Holmesa. Znany detektyw jest ulubieńcem śmietanki towarzyskiej, na jego usługi mogą sobie pozwolić tylko najbogatsi. Jednak zbrodnia kwitnie też w mrocznych zaułkach południowego Londynu, gdzie zabójstwa zleca się równie łatwo, jak uszycie nowej koszuli. To pole działania Williama Arrowooda, który uważa się za najlepszego prywatnego detektywa w mieście, chociaż daleko mu do sławy i bogactwa Holmesa.
Kiedy Arrowood dostaje nowe zlecenie, jest pewien, że to będzie jedna z najłatwiejszych spraw w jego karierze. Odnaleźć zaginioną dziewczynę? Nic prostszego. Tyle że śledztwo szybko zamienia się w pogoń za mordercą, a droga do prawdy jest równie bezpieczna, jak spacer nad przepaścią. Wystarczy jeden fałszywy krok, by Arrowood przegrał walkę z wszechobecnym złem.
Londyn w 1895 roku to miłe miejsce dla bogatych i przedsionek piekła dla biedaków. W brudnych zaułkach kwitnie handel narkotykami i prostytucja. Policja ma pełne ręce roboty, ale z braku środków większość spraw odkłada na półkę. Bogaci w razie potrzeby wynajmują Sherlocka Holmesa, biedni stukają do drzwi Arrowooda. Arrowood czasami za dużo pije i za często zażywa laudanum, ale zna się na ludziach i na kilometr wyczuwa kłamstwo. Holmes to według niego bogaty pozer, bezradny, gdy w sprawie brakuje wyraźnych tropów.
Gdy Arrowood przyjmuje zlecenie od panny Cousture, spodziewa się banalnego śledztwa. Znajdzie jej zaginionego brata, zainkasuje honorarium i zapomni o sprawie. Dzieje się inaczej, ta historia ma drugie, a może nawet trzecie dno, a Arrowood nadepnie na odcisk bardzo niebezpiecznym ludziom.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?