Czy chrześcijaństwo można jeszcze uważać za fundament Europy? Co powiedzieć o wszystkich skandalach chrześcijaństwa? Co jest prawdą, a co obiegową opinią daleką od faktów?
Książka Manfreda Lütza w pasjonujący sposób odpowiada na te pytania, przybliżając czytelnikom dzieje chrześcijaństwa. Autor zaczyna od paradoksalnego na pierwszy rzut oka stwierdzenia, że ta wielka religia monoteistyczna jest właściwie nieznana w zachodnim świecie. Dzieje się tak nie z powodu braku wiedzy na jej temat, lecz przeciwnie, z powodu natłoku informacji, które często są tendencyjne czy wręcz fałszywe. Pochylając się na tymi kontrowersyjnymi i wciąż budzącymi duże emocje wydarzeniami na przestrzeni ponad 2000 lat istnienia chrześcijaństwa, Lütz krok po kroku, współpracując ze znanym historykiem Kościoła prof. Arnoldem Angenendentem, autorytetem w tej dziedzinie, mierzy się z mitami i przekłamaniami, by dotrzeć do prawdy. Jak sam pisze: „Ukazywanie historii chrześcijaństwa i Kościoła jako skandalicznej jest skandalem. Dowodzi tego przedstawiany w tej książce stan międzynarodowych badań naukowych, które starannie i z sukcesem uwalniały i uwalniają chrześcijaństwo z pokrywy błota, jakim je obrzucano przez całe wieki”. Warto więc zagłębić się w jej lekturze, by przypomnieć sobie, co zawdzięczamy chrześcijaństwu, a także dowiedzieć się m.in., jak przedstawiają się najnowsze badania dotyczące wypraw krzyżowych, inkwizycji, prześladowania czarownic i nawracania Indian, czy w okresie nabierania znaczenia praw człowieka Kościół naciskał pedał hamulca czy gazu, jak odnosił się do kwestii emancypacji kobiet i rewolucji seksualnej, jaką postawę zajął wobec nazizmu i Holokaustu, jak też walczy ze współczesną plagą pedofilii. Autor nie wybiela Kościoła. Postępuje w duchu papieża Jana Pawła II, który w 2000 r. przeprosił światową społeczność za jego winy. Przy czym podkreśla, że Kościół z pewności swych grzechów czerpie nową nadzieję pokładaną w miłosiernym Bogu. Książka Manfreda Lütza trzyma w napięciu niczym dobry kryminał, a adresowana jest zarówno do „chrześcijan, którzy nie lękają się prawdy, jak i do wszystkich innych, aby lepiej zrozumieli, skąd przychodzą”.
AUTOR:
Manfred Lütz, (ur. w 1954 r. w Bonn, Niemcy), dr medycyny, specjalista w dziedzinie psychiatrii; także teolog, członek Papieskiej Rady ds. Świeckich i Rady Zarządzającej Papieskiej Akademii Życia, konsultor watykańskiej Kongregacji ds. Duchowieństwa. Autor poczytnych książek, w tym bestsellera Bóg. Mała historia Największego.
Książka zawiera błyskotliwe i zabawne analizy Manfreda Lütza poświęcone zdrowiu jako skostniałej fundamentalistycznej religii, autor posługuje się satyrą piętnującą przesadzone dążenie do superformy i starości pozbawionej zmarszczek. Lütz prezentuje całościową koncepcję, w której zdrowie nie jest wyłącznie sztucznym produktem przemysłu zdrowotnego. Zamiast żyć tylko po to, aby zapobiegać, żeby później młodo umrzeć, autor proponuje rozkoszowanie się cennymi, niepowtarzalnymi momentami życia, przeżywanie ich i delektowanie się nimi.
Manfred Lütz to znany psychiatra, psycholog i teolog, utalentowany eseista jest obecnie jednym z najpopularniejszych niemieckich pisarzy.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?