Ks. Andrzej Luter wybrał kilkanaście filmów z czasów PRL-u, istotnych dla niego z aksjologicznego punktu widzenia. Filmów niekoniecznie najwybitniejszych, ale subiektywnie najważniejszych. Dzięki temu sentymentalnemu powrotowi otrzymujemy opowieść szkatułkową niepozbawioną krytycyzmu, ironii, ale i nostalgii. To opowieść o kinie polskim z tamtych lat i o pokoleniu, którego młodość przypadła na lata siedemdziesiąte. „Sztuka nie może być prawdziwym życiem – pisze autor – ale jest źródłem rozumienia życia, powinna nim być”. Opisane filmy pomogły jemu samemu zrozumieć życie i świat.
Wspomnienia rockowej młodości i artystycznego podziemia z czasów PRL, refleksje dotyczące przeczytanych książek, obejrzanych filmów i spektakli, rozważania o wierze i... wątpieniu. Ksiądz Andrzej Luter kieruje się zasadą, że najważniejszy jest człowiek, a dopiero w dalszej kolejności jego poglądy, doświadczenia czy wygląd. Bez natrętnej „duszpasteryzacji”, z szacunkiem i ciekawością stara się zrozumieć bliźniego – niezależnie od tego, czy jest nim światowej sławy reżyser, młodo zmarły poeta-buntownik czy też „zwykły” parafianin. Andrzej Luter jest księdzem rzymskokatolickim, asystentem kościelnym Towarzystwa „Więź”, publicystą „Tygodnika Powszechnego”, „Więzi”, „Znaku, „Dialogu” i miesięcznika „Kino”. Aktywny duszpastersko w środowiskach dziennikarskich i twórczych.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?