Kiedy mąż patrzy na żonę, a żona patrzy na męża muszą pamiętać, że mają szczęście! Że mają szczęście, iż mogą na siebie patrzeć, być blisko, na wyciągnięcie ręki. W ich sercach musi być pewność miłości tego drugiego, nie mogą trwać w ciągłym lęku i drżeć ze strachu przed rozłąką. Ale jednocześnie pewność jutra z ukochaną osobą nie może otworzyć im drzwi do poniżania, upokarzania, mówienia wszystkiego, co tylko przychodzi do głowy. W miłości małżeńskiej wystarczy nieopatrzne słowo, niestaranny gest, aby zranić (...) Ale to nie koniec świata! Choć powinno nami wstrząsnąć, że zdaliśmy ból, że kochamy za mało, że przyzwyczailiśmy się do pewności tego, że jesteśmy kochani – to nie koniec świata! Miłość zawsze pozwoli zacząć jeszcze raz od początku. Ta szara, małżeńska, codzienna miłość zawsze na to powinna pozwolić.
Praca jest zredagowana według kanonów studium naukowego, głęboka i odkrywcza. Została jednak napisana w takim stylu, że zarówno rodzinom, jak ich duszpasterzom pomoże głębiej zrozumieć wielkość, piękno i wyjątkowość tego powołania.
Uważam, że powinna stanowić obowiązkową lekturę dla wszystkich, którzy chcą posługiwać małżonkom kierownictwem duchowym. Polecam ją jako podręcznik z duchowości małżeńskiej.
Bp Stanisław StefanekTChr
Papieska Rada ds.. Rodziny
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?