Na cukrzycę choruje coraz więcej ludzi. Co 5 sekund diagnozuje się ją u nowej osoby na całym świecie. Dlatego Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała cukrzycę za chorobę cywilizacyjną XXI wieku. I choć jest kilka odmian tej choroby, plagą naszych czasów stała się cukrzyca typu 2 (to ok. 90 % wszystkich przypadków). Z obliczeń prowadzonych przez wiele ośrodków badawczych na całym świecie wynika, że do roku 2030 na cukrzycę typu 2 zachoruje prawie 500 mln ludzi.
Ze Wstępu
Na Hashimoto choruje coraz więcej kobiet w Polsce. Niektóre statystyki podają, że już co czwarta. Przyczyny choroby nie są do końca poznane, dlatego wielu lekarzy i naukowców na podstawie badań, analiz i własnych obserwacji tworzy jej profil. Coraz głośniej mówi się, że za tak duży wzrost zachorowań na chorobę Hashimoto, zwłaszcza na terenach wschodniej Polski, odpowiada awaria reaktora jądrowego w Czarnobylu w 1986 roku. Przemawia za tym fakt, że najwięcej choruje kobiet w wieku 50–60 lat, które wówczas jako nasto- lub dwudziestokilkulatki były narażone na promieniowanie radioaktywne. A dlaczego chorują także młode kobiety? Po prostu – są córkami ówczesnych nastolatek.
Jemy byle jak i byle co. Dziś łatwiej kupić słodki baton lub fast food niż coś dobrego i zdrowego do jedzenia. Otacza nas masa śmieciowych potraw, po które sięgamy z braku czasu i ochoty na gotowanie.Na zmianę stylu życia oraz sposobu jedzenia, a co za tym idzie, pozbycia się dolegliwości trawiennych nigdy nie jest za późno. Opowiemy o tym w tej publikacji. Podpowiemy także, jak poradzić sobie ze zgagą czy niestrawnością oraz innymi problemami pokarmowymi.
Alergie to plaga XXI wieku. Dawniej ludzie nie skarżyli się na katar sienny, nietolerancję glutenu czy wzdęty brzuch po wypiciu mleka. Dziś coraz więcej ludzi narzeka na kłopoty z układem pokarmowym. Ta tendencja postępuje od lat 80. ubiegłego wieku, a badacze wiążą ją ze wzrostemgospodarczym i nadmierną konsumpcją. Do tej listy należy dodać niezdrowy styl życia, który pandemia koronawirusa jeszcze bardziej pogłębiła (brak ruchu, tzw. śmieciowe jedzenie, nadmierny stres). Słowem jest bardzo źle.
Encyklopedia zdrowia to seria poradników dla osób zmagających się z uciążliwymi dolegliwościami. Przybliżają one chorobę, jej przyczyny, skutki oraz dają receptę na dalsze życie po diagnozie.
Encyklopedia Zdrowia to seria poradników dla osób zmagających się z uciążliwymi dolegliwościami. Przybliżają one chorobę, jej przyczyny, skutki oraz dają receptę na dalsze życie po diagnozie.
Encyklopedia Zdrowia to seria poradników dla osób zmagających się z uciążliwymi dolegliwościami. Przybliżają one chorobę, jej przyczyny, skutki oraz dają receptę na dalsze życie po diagnozie.
Kręgosłup składa się z 33 lub 34 kręgów. Ta niesprecyzowana liczba zależy od liczby posiadanych kręgów guzicznych (może być ich 4 lub 5). Kręgi poukładane są jeden na drugim. Tworzą kanał kostny. Ma on otwory, z których wychodzą korzenie nerwowe. Oplatają one całe wnętrze człowieka, tworząc sieć przewodzącą impulsy nerwowe pomiędzy mózgiem a resztą ciała. Nerwy w odcinku szyjnym wpływają na ręce, w piersiowym na tułów, natomiast w lędźwiowym na nogi (dlatego ból stóp powiązany jest ze zwyrodnieniami w tym dolnym odcinku kręgosłupa).
Na cukrzycę choruje coraz więcej ludzi. Co 5 sekund diagnozuje się ją u nowej osoby na całym świecie. Dlatego Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała cukrzycę za chorobę cywilizacyjną XXI wieku. I choć jest kilka odmian tej choroby, plagą naszych czasów stała się cukrzyca typu 2 (to ok. 90 % wszystkich przypadków). Z obliczeń prowadzonych przez wiele ośrodków badawczych na całym świecie wynika, że do roku 2030 na cukrzycę typu 2 zachoruje prawie 500 mln ludzi.
Jeszcze na początku lutego słuchaliśmy informacji o epidemii w chińskim mieście Wuhan jak opowieści z dalekiej Azji, na temat czegoś, co tak myśleliśmy raczej nie będzie nas dotyczyło. Niektórych z nas bawiły zdjęcia Chińczyków idących z pięciolitrowymi plastikowymi pojemnikami na głowie, ponieważ zabrakło dla nich maseczek i w ten sposób chronili się przed zarażeniem. Po czterech tygodniach sami zaczęliśmy się zmagać z zarazą. Epidemiolodzy nie mają dla nas dobrych wieści. Uważają, że zostanie ona z nami na długie miesiące, a może nawet na lata. Być może ocieplenie sprawi tylko, że jej siła osłabnie. Specjaliści zastanawiają się, co się stanie, gdy nadejdzie jesień, a potem zima, bo z danych wynika, że wirus najlepiej rozwija się w niższych temperaturach. Światowa Organizacja Zdrowia WHO od dawna przewidywała, że na świecie pojawi się nieznany wcześniej wirus x, który przyczyni się do zdziesiątkowania ludzkości. Możemy przypuszczać, że to właśnie najnowszy rodzaj koronawirusa SARS-CoV-2 będzie za to odpowiedzialny. Może więc lepiej przygotować się na to, że zagrożenie zachorowania na tę chorobę stanie się stałym elementem naszego życia? Czy przestaniemy się jej bać dopiero wtedy, gdy zostanie wynaleziona szczepionka? Tak było dawniej w przypadku innych groźnych chorób, wywoływanych również przez wirusy, takich jak odra czy ospa. Wszyscy się nad tym zastanawiamy. Ale, jak mawiał słynny pisarz Stanisław Lem: Lepiej być dobrej myśli, bo po co być złej.
Jeszcze na początku lutego słuchaliśmy informacji o epidemii w chińskim mieście Wuhan jak opowieści z dalekiej Azji, na temat czegoś, co – tak myśleliśmy – raczej nie będzie nas dotyczyło. Niektórych z nas bawiły zdjęcia Chińczyków idących z pięciolitrowymi plastikowymi pojemnikami na głowie, ponieważ zabrakło dla nich maseczek i w ten sposób chronili się przed zarażeniem. Po czterech tygodniach sami zaczęliśmy się zmagać z zarazą. Epidemiolodzy nie mają dla nas dobrych wieści. Uważają, że zostanie ona z nami na długie miesiące, a może nawet na lata. Być może ocieplenie sprawi tylko, że jej siła osłabnie. Specjaliści zastanawiają się, co się stanie, gdy nadejdzie jesień, a potem zima, bo z danych wynika, że wirus najlepiej rozwija się w niższych temperaturach. Światowa Organizacja Zdrowia WHO od dawna przewidywała, że na świecie pojawi się nieznany wcześniej „wirus x”, który przyczyni się do zdziesiątkowania ludzkości. Możemy przypuszczać, że to właśnie najnowszy rodzaj koronawirusa SARS-CoV-2 będzie za to odpowiedzialny. Może więc lepiej przygotować się na to, że zagrożenie zachorowania na tę chorobę stanie się stałym elementem naszego życia? Czy przestaniemy się jej bać dopiero wtedy, gdy zostanie wynaleziona szczepionka? Tak było dawniej w przypadku innych groźnych chorób, wywoływanych również przez wirusy, takich jak odra czy ospa. Wszyscy się nad tym zastanawiamy. Ale, jak mawiał słynny pisarz Stanisław Lem: „Lepiej być dobrej myśli, bo po co być złej”.
Na Hashimoto choruje coraz więcej kobiet w Polsce. Niektóre statystyki podają, że już co czwarta. Przyczyny choroby nie są do końca poznane, dlatego wielu lekarzy i naukowców na podstawie badań, analiz i własnych obserwacji tworzy jej profil. Coraz głośniej mówi się, że za tak duży wzrost zachorowań na chorobę Hashimoto, zwłaszcza na terenach wschodniej Polski, odpowiada awaria reaktora jądrowego w Czarnobylu w 1986 roku. Przemawia za tym fakt, że najwięcej choruje kobiet w wieku 50–60 lat, które wówczas jako nasto- lub dwudziestokilkulatki były narażone na promieniowanie radioaktywne. A dlaczego chorują także młode kobiety? Po prostu – są córkami ówczesnych nastolatek.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
