Wiersze wyprowadzające język: z domu, w pole, w szwendanie. Wyganiające myśl w intensywność, niech polata bez smyczy. Gesty goszczące, nieulegające kwestiom. Za to kwestujące na bogato, skupujące uwagę z rozproszeń. Teksty z debiutanckiej książki Joanny Łępickiej wpadają w oko nieproszone i o posłuch nie proszą, a przecież kładą fundamenty pod nową mowę, stawiają ściany wielonośne i na mapie poetyckiej odznaczają się solidnym gmaszyskiem. To całkiem spory zamach jak na „zeszyt ćwiczeń”!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?