"Jeszcze półtora roku temu nie wiedziałem nawet, jak prawidłowo wypowiedzieć nazwisko Leopolda Chauveau, dzisiaj witam jego kolejną książkę z radosnym podekscytowaniem czyli tak, jak każdy czytelnik reaguje na nowe dzieło ulubionego autora."Grzegorz Kasdepke"Królik, królewna i marmolada" to kolejna - po "Cudownych kuracjach doktora Popotama" bajka Leopolda Chauveau, którą po wielu latach odkrywamy dla polskich czytelników. Tym razem zabierzemy Was w niezwykłą podróż z Królikiem. Usiądźcie wygodnie, zamknijcie oczy i poznajcie małego chłopca, który od urodzenia nie rośnie, tylko się kurczy, ale tak jak inne dzieci marzy o wielkich przygodach. Pewnego dnia, gdy wyobraża sobie flotę statków kołyszących się o zachodzie słońca na morskich falach, zdobywa się na odwagę i postanawia wyruszyć na wielką wyprawę. W okolicy nie ma ani okrętu, ani morza, ale jemu wystarczy drewniak taty zepchnięty do pobliskiej rzeki. Tak oto rozpoczyna się opowieść będąca mieszanką humoru i poezji, fantazji i rzeczywistości, od której się oddalimy, aby odkryć razem z Królikiem nieznane krainy... W świat tej wyimaginowanej podróży pomogą przenieść się najmłodszym czytelnikom niezwykle sugestywne i ponadczasowe czarno-białe ilustracje, które niczym fotograficzne migawki utrwalają każdą przygodę bohatera.Jeśli już znacie "Cudowne kuracje Doktora Popotama", to z pewnością nie trzeba Was zachęcać do sięgnięcia po "Królika, królewnę i marmoladę". A jeśli jeszcze nie wiecie, kim jest Lopold Chauveau koniecznie musicie poznać niezwykły, mądry i zabawny świat jego wyobraźni!
Powszechne nadużywanie słowa "arcydzieło" mści się w takich właśnie przypadkach - gdy znajdujemy książkę, która naprawdę na nie zasługuje.Grzegorz Kasdepke"Cudowne kuracje doktora Popotama", odkryte po wielu latach bajki francuskiego pisarza, lekarza i rysownika, Leopolda Chauveau, są zupełnie wyjątkowe. Wyjątkowy jest humor, czasem czarny, który docenią dzieci, które często lubią się trochę bać, a potem pękać ze śmiechu. Wyjątkowy jest język, bo książka pisana jest językiem, jakim dorosły rozmawiałby z dzieckiem. Jednocześnie opowieści te są często ironiczne i absurdalne, przekraczają granice tego, co jest możliwe. Przeczytamy tu o tapirze, który, połknięty przez węża boa, nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, o małej foczce, która tak bardzo chciała się zaprzyjaźnić z niedźwiedziem polarnym, że zbliżyła się do niego tak, że już bardziej nie można, wreszcie o pełnym pasji i naukowego zacięcia doktorze Popotamie, który za pomocą wielu opatentowanych przez siebie wynalazków ratuje zwierzęta z najbardziej beznadziejnych opresji. Dowiemy się również czy zawsze trzeba zakładać gatki, czy choroba morska naprawdę zawsze jest nieprzydatna, jak wyglądały kiedyś żyrafy i jak się skleja krokodyla.Autor był lekarzem w czasie I wojny światowej i zdecydowanym przeciwnikiem kolonializmu. Pisał książki dla własnych dzieci, często włączając je w proces twórczy, przez co jego styl jest bezpośredni, stawiający dziecko na równi z dorosłym, zupełnie nie do podrobienia. Chauveau był także miłośnikiem kina, co widać w sposobie, w jaki ilustrował swoje opowieści - czasem na obrazku widać tylko małą część bohatera, bo reszta nie zmieściła się w kadrze.Leopold Chauveau, autor dotychczas nieznany w Polsce, ma szansę stać się klasykiem na miarę najlepszych twórców literatury dziecięcej, a czytając te bajki razem z dziećmi, dorośli też nie będą się nudzić.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?