Tematem publikacji nie jest historia życia i twórczości malarza, ani historia dawnych pojęć, tylko to, co dziś obecne, bo utrwalone na obrazach. Leksykon powstał z chęci zrozumienia, co sprawia, że twórczość Lebensteina nadal zwraca uwagę, intryguje, pomimo tego, że często są to obrazy „wobec nas obce, dezorientujące, niepokojące”, które – zgodnie z uwagą Gadamera –zapoczątkowują „wysiłek zrozumienia”.
Co sprawia, że tak odmienne od potoczności wyobrażenia poddają się interpretacji, która, mimo że oparta na intuicji, ma swoje reguły? Czy można tak specyficzny rodzaj wyobrażenia, jak obraz malarski, traktować podobnie do innych, naocznych przedstawień, informujących nas o rzeczywistości? Jak nazwać to, co re-prezentuje malarstwo, skoro nie jest to tylko sfera faktów, okoliczności historycznych, jednoznacznych sądów?