Seria Krytyka XX i XXI wieku
Klasyk mimo woli pod redakcją Sylwii Panek i Agaty Zawiszewskiej-Semeniuk to pokłosie wspólnotowego akademickiego namysłu nad spuścizną Tadeusza Żeleńskiego (Boya), podjętego z okazji 150. rocznicy jego urodzin. W tomie zaprezentowano teksty Badaczek i Badaczy z różnych ośrodków naukowych, reprezentujących różne metodologie czytania, pisania i dyskutowania o literaturze, obdarzonych różnymi temperamentami naukowymi i używających różnych stylistyk, którzy przyjrzeli się nie dość jeszcze poznanym aspektom biografii oraz spuścizny ideowej i artystycznej Boya.
Tom Klasyk mimo woli […] jest przedsięwzięciem wydawniczym o znacznym kalibrze zarówno jeśli chodzi o jego przedmiot, jak i składające się na nie teksty. Gest Redaktorek, by w ten sposób uczcić 150. rocznicę urodzin najpopularniejszego w dziejach polskiej krytyki literackiej jej przedstawiciela – bo palmę pierwszeństwa wciąż dzierży tu niepodzielnie Boy – uznać należy za ze wszech miar fortunny. Twórczość, biografia i działalność Boya przepuszczone zostały przez pięć filtrów, lokujących tytułowego bohatera książki we właściwych mu „barwach spektralnych”: wokół biografii/autobiografii […], wokół teatru […] wokół przekładu […], a także w częściach Boy jako pisarz zaangażowany i Boy w oczach innych […]. Każda z części zawiera teksty rewelatorskie, które nie poprzestają na eksploracji Boya w kierunkach zgodnych z dotychczasowym stanem badań, a więc przewidywalnych, lecz wprowadzają te badania na prawdziwie nowe tory. […] Zebrane w tomie teksty na nowo uświadamiają, że Boy – wbrew krytyczno- i historycznoliterackim komunałom – jak to bywa z klasykami, nawet „mimo woli”, nie jest bynajmniej autorem łatwym. Przeciwnie: konkluzję tego rodzaju sformułować można by jedynie na podstawie powierzchownej znajomości jego pism. Ich skontekstualizowana lektura odsłania Żeleńskiego jako postać znacznie bardziej złożoną, niejednoznaczną, a chwilami nawet zagadkową. Otwarta zaś kompozycja całości, pozbawiona podsumowującej kody, wskazuje na możliwość dopisania w przyszłości nowych odsłon, być może nie tylko pod pretekstem kolejnych okrągłych rocznic.
Z recenzji prof. dra hab. Dariusza Skórczewskiego
Zwroty krytyczne, podobnie jak poprzednie książki Arlety Galant, pisane są w intrygującym (dla) czytelnika „rewizyjnym” trybie. Polega on – spłycając rzecz całą – na nieustającym zderzaniu historycznoliterackiego rekonesansu z najnowszymi teoriami i metodologiami, a także z krytyczną lekturą podsuwającą niebanalne pytania do/wobec ugruntowanych już przekonań czy tez. To zderzanie (a raczej: cyrkulacja zderzeń) nie ma jednak charakteru autorytatywnych gestów kogoś, kto „wie lepiej”, lecz odbywa się w konsekwentnie utrzymywanym przez Autorkę trybie pełnego – jednocześnie – empatii i przekory, podziwu i krytycyzmu czytania tekstów, a także życzliwego i przenikliwego zarazem nicowania stojących za nimi konceptów i teoretycznych umocowań. Takim trybem czytanio-pisania Arleta Galant pokazuje najlepsze strony polskiej literackiej krytyki feministycznej. Traktując feminizm jako „poważną światopoglądową robotę”, nie ucieka bowiem przed problematycznymi kwestiami i kłopotliwymi pytaniami, stawianymi różnym feministycznym teoriom i praktykom.
dr hab. Dorota Kozicka
Można przyjąć, że w niniejszej książce stawiam sobie za cel opisanie działalności artystycznej Marcina Świetlickiego. Byłoby to jednak zamierzenie nazbyt rozległe, dlatego doprecyzujmy, że staram się uchwycić naczelną zasadę organizującą jego uniwersum artystyczne. Podstawową kategorią interpretacyjną jest dla mnie figura określona jako „osobowość artystyczna Marcina Świetlickiego” – tożsamość spajająca poszczególne działania artysty oraz figurę tekstową i rzeczywistą osobę. Oznacza to, że w obrębie moich zainteresowań znajdują się nie tylko wiersze i powieści autora Zimnych krajów, nie tylko jego piosenki i cały kontekst aktywności na muzycznej scenie niezależnej, ale również role filmowe, wypowiedzi medialne, sposób prezentowania się wobec publiczności (kreacja), całkiem zewnętrzny wizerunek (image), rysunki, teatralne adaptacje jego utworów itd. Punktem dojścia moich odczytań zawsze pozostaje jednak literatura. Podjęte badania szeroko wykraczające poza jej obszar są reakcją na zaobserwowane niezrozumienie lub negatywną ocenę niektórych wątków praktyki poetyckiej i powieściowej Świetlickiego, wynikające właśnie z ograniczenia się badaczy i krytyków do zakresu ściśle literackiego czy nawet – tekstowego. W tym kontekście moje stanowisko rysuje się następująco: można czytać pewne wiersze Świetlickiego autonomicznie, można skutecznie badać konkretne aspekty jego twórczości, ale nie sposób zrozumieć istoty jego propozycji artystycznej bez wychylenia się w stronę bogatej działalności pozaliterackiej.
Malwina Mus – literaturoznawczyni, zajmuje się krytyką literacką oraz badaniem związków między literaturą a innymi dziedzinami sztuki. Przez lata współpracowała z portalem Popmoderna, członkini redakcji „Nowej Dekady Krakowskiej”. Współredaktorka serii wydawniczej Ścieżkami Pisarzy w Księgarni Akademickiej.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?