„Nasza książka jest pokłosiem badań empirycznych, które pozwoliły nam opisać globalny fenomen kultury mobilnej przez pryzmat codzienności, rodzinności, lokalności i prywatności; przez pryzmat znaczeń, jakie mobilna kultura cyfrowa przybiera dla jej uczestników ? dzieci, nastolatków, ich rodziców, nauczycielek wczesnej edukacji. Nasze badania zaprojektowane zostały w duchu paradygmatu nowych mobilności, co oznacza, że zamiast zabiegów katalogowania ludzkiej aktywności w związku z technologiami mobilnymi i zliczania owych aktywności, staraliśmy się ukazać, jaki jest ich sens; jak ów sens kształtuje się w kolektywie: aktywny przedmiot (urządzenie mobilne) ? człowiek”.
Wstęp
„Problematyka książki dobrze się wpisuje we współczesne dyskusje dotyczące zglobalizowanej współczesnej kultury w jej technologicznym wymiarze. Autorzy w poszczególnych odsłonach empirycznych starają się pokazać, jak rodzice, dzieci, nastolatki i nauczycielki wczesnej edukacji uczestniczą w owej kulturze, w jaki sposób konstruują w niej miejsce dla siebie, w jaki sposób i czego się uczą lub jak, dlaczego i w jakich warunkach odmawiają w niej uczestnictwa. […] Publikacja jest oryginalnym i nowatorskim studium badawczym, wartościowym teoretycznie i poznawczo. Z pewnością przyczyni się do dyskusji na temat edukacyjnych kontekstów kultury mobilnej oraz zainspiruje pedagogów do dalszych badań”.
Prof. Jan Papież
Problematyka książki wpisuje się w krytykę współczesnej szkoły służącej maksymalizowaniu nierównych szans w społeczeństwie; szkoły poddanej dyktatowi neoliberalnych rozwiązań. Pytania, które przyświecały powstaniu tej pracy dotyczą tego, co matematyka robi z ludźmi (w sensie społecznym), ale i tego, co ludzie robią ze szkolną matematyką. W kontekście zaprezentowanych wyników badań empirycznych, wydaje się ważne podkreślenie konieczności odejścia od języka, którym opisujemy matematykę i uczące się/ nauczające podmioty jako stałe, esencjalne, o ustalonych tożsamościach. Ważne jest również pytanie o to, kiedy matematyka zacznie rzeczywiście służyć tym, którym jest najbardziej potrzebna (marginalizowanym grupom społecznym: kobietom, mniejszościom etnicznym, osobom biednym). Może się tak stać wówczas, gdy cele edukacji matematycznej będą obejmować nie tylko rozumienie matematyki, ale i rozumienie: politycznego potencjału matematycznej wiedzy, matematycznej natury polityki oraz samej polityki tworzenia wiedzy.
W prezentowanej książce W dniu ich święta. Przemoc symboliczna, media i podmiot kobiecy w świadomości grup pokoleniowych zaprezentowane zostały analizy, które są rezultatem obszernego fragmentu prac badawczych w projekcie Dyskursywna konstrukcja podmiotu w wybranych obszarach kultury współczesnej finansowanym ze środków MNiSW N10702632/3637, realizowanym w Instytucie Pedagogiki Uniwersytetu Gdańskiego.
Przedmiotem badań były sposoby konstruowania informacji o Dniu Kobiet przez wybrane media oraz konceptualizacje tego święta przez badane i badanych należących do różnych grup pokoleniowych. Wyniki badań zrelacjonowane w niniejszym studium wskazują niezbicie, iż w polskim dyskursie publicznym współistnieją dwa odrębne zorganizowane sposoby mówienia o kobietach, odnoszące się lub projektujące dwa typy kobiecego podmiotu.
Pierwszy typ języka jest zarezerwowany dla Dnia Kobiet, traktowanego jako pretekst do przywołania kobiecego podmiotu pojmowanego jako podmiot prywatny, bez historii, ?podmiot potrzeb?, relacji i ?uniwersalnych więzi?. Nawet ?ideologiczne zawłaszczenie? Dnia Kobiet w Polsce nie narusza konstrukcji kobiecego podmiotu jako podmiotu prywatnego i całkowicie niepolitycznego. Chodzi to bowiem o podmiot, który ?otarł się? o politykę, ale jej zawiłości jawią się kobietom jako obce. Jedynym dostępnym słownikiem, który wyznacza sposoby mówienia podmiotu prywatnego i o podmiocie prywatnym jest ?język relacji? ? uniwersalnych potrzeb i oczekiwań kobiet kierowanych w stosunku do mężczyzn, zwłaszcza potrzeb bycia zauważaną i adorowaną.
Inny typ podmiotu kobiecego wyłania się z medialnej obróbki ?Dnia Manif?. W tym przypadku daje o sobie znać inny słownik ? język praw, wolności, sprawiedliwości i godności a więc słownik opisujący funkcjonowanie kobiet w sferze publicznej i prywatnej. Przy czym ta ostatnia nie jest jałową przestrzenią realizacji potrzeby bycia adorowaną, ale raczej jest zdefiniowana podobnie jak oikos, stanowiąc swoiste centrum społecznej struktury władzy. Niemniej jednak całość medialnej produkcji wskazuje, że mówienie o kobietach w konwencji praw musi być obowiązkowo ?przełamane? żartem, ironią, brakiem powagi, tak aby pojawiający się podmiot kobiecy jako potencjalny beneficjent praw i wolności dał się odczytać jako trywialny, rozkapryszony i de facto niezainteresowany owymi prawami i wolnościami.
Wyniki badań przekonują ponadto, że język mediów (zwłaszcza telewizji) okazuje się modelowym przykładem działania przemocy symbolicznej, bowiem dziennikarska produkcja o Dniu Kobiet w dalszym ciągu nie może (i nie chce) oderwać się od paradygmatu ?skażenia święta PRL-em?. Media konserwują ten język, symbolikę i znaczenia.
Proponowana praca wpisuje się bardzo wyraźnie w nurt socjologii ciała oraz w nurt pedagogicznych analiz kultury szkoły. Podstawowym przedmiotem zainteresowania są relacje (wspomnienia) absolwentek różnych typów szkół dotyczące represyjnego wymiaru pedagogicznej pracy szkoły ? represjonowania wyglądu fizycznego (strój, fryzura, makijaż). Badania empiryczne w których brało udział ok. 200 kobiet (absolwentek) wskazują na powszechność tego typu przemocy (zazwyczaj za przemoc nieuważnej), podobną strukturę doświadczenia przemocy oraz konsekwencje w postaci specyficznych kobiecych dyspozycji kształtowanych w szkole (?siedzieć cicho?).
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?