Dlaczego "prawy" kojarzy nam się z dobrem, a "lewy" to ten o podejrzany, podrobiony, nieuczciwy?Dlaczego to, co pozytywne, jest "w uniesieniu", a to co negatywne - wywołuje "zdołowanie"?Dlaczego zbliżanie kojarzymy z nagrodą, a oddalanie z karą?Oddajemy do rąk Czytelników książkę, w której Kenneth Heilman poszukuje odpowiedzi na te i inne pytania dotyczące naszej orientacji przestrzennej i powiązanych z nią cech.Autor analizuje mózgowe mechanizmy orientowania się w przestrzeni, dzieląc książkę na trzy części, których motywem wiodącym są trzy osie opisujące pozycję każdego organizmu w przestrzeni: lewoprawo, góradół, oraz przódtył.Kenneth Heilman nie zajmuje się tylko prostą orientacją w przestrzeni. Przeciwnie - pokazuje, że owa orientacja nie jest prosta. Mechanizmy orientacji lewoprawo wiąże z zagadnieniem asymetrii i lateralizacji mózgu oraz preferencji stronnych. Omawiając oś góradół zastanawia się, dlaczego to, co pozytywne i wartościowe kojarzymy z wyższą a to, co negatywne, z niższą pozycją w przestrzeni (). Proponuje przy tym oryginalne wyjaśnienie depresji, wskazując na jej związek z naturalnym biologicznie mechanizmem hibernacji u tych gatunków zwierząt, które muszą sezonowo ograniczać swoją aktywność. Kwestia aktywności prowadzi Autora płynnie do trzeciej osi, przódtył, związanej z dążeniem do obiektu i jego unikaniem, a te z kolei do niezwykle ważnych kwestii nagrody i kary, oczekiwań związanych z podejmowanymi działaniami i ich najprostszego wyrazu jakim są emocje. W ten sposób Heilman pozornie zajmując się tylko orientacją w przestrzeni, poszerza perspektywę i pokazuje, jak organizm funkcjonujący w otoczeniu, a więc i sterujący tym funkcjonowaniem mózg integruje i łączy rzeczy tak wydawałoby się odległe, jak preferencja ręki, odróżnianie strony lewej od prawej, wartości i emocje.Z recenzji dr. hab. Piotra Wolskiego, prof. UJ
Chrześcijanie, muzułmanie, hindusi stanowią dwie trzecie wszystkich wierzących. Pozostałe 1,4 miliarda to wyznawcy buddyzmu, shinto, sikhizmu, judaizmu, bahaizmu i rozmaitych religii ludowych. Łącznie 87% ludzkości wierzy w jakąś siłę nadprzyrodzoną. Ta liczba robi wrażenie.
Rozmaite grupy ludzi nadają suwerennemu bóstwu imiona i przypisują mu najróżniejsze atrybuty. Niektóre bóstwa są antropomorficzne, inne bardziej abstrakcyjne. W tradycjach mistycznych głównych światowych religii – systemów wierzeń, które uznajemy za duchowe – pojawia się wspólny wątek obecny w odmiennych i zdecydowanie odległych kulturach: to idea, że niepoznawalny Bóg jest wszędzie i jest wszystkim, również nami.
Które sieci neuronowe w mózgu są najaktywniejsze, gdy żarliwie się modlimy, błagamy Boga, śpiewamy w świątyni, zachwycamy się biblijną historią, bronimy naszych religijnych przekonań lub robimy inne rzeczy związane z naszą wiarą? A które nie wykazują aktywności? Co robi nasz mózg, kiedy doświadczamy mistycznych lub transcendentnych przeżyć? Które układy mózgowe uczestniczą w naszej religijności i duchowości? W jaki sposób odczuwamy i przeżywamy to, co zdaje się wykraczać poza nas samych? Co jest wspólne w doświadczeniu religijnym osób różnych wyznań?
Ta książka jest właśnie o tym, jak to wszystko się dzieje – jak mózg umożliwia ludziom bycie istotami religijnymi i duchowymi.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?