„Urodziłem się w pomorskim miasteczku otoczonym puszczami, zagubionym wśród jezior i wzgórz polodowcowych, cichym i zwyczajnym jak szary dym rozwiany po polach” – tak rozpoczyna swoją opowieść Andrzej Katzenmark, autor niezwykle wyczulony na poezję języka.
Bohaterowie tej historii dorastają w latach sześćdziesiątych XX wieku w Słupsku na małym podwórku, gdzie spotykają ich pierwsze oczarowania, zaskoczenia, pierwsze żale i smutki, a wreszcie i pierwsze rozstania… Ich świat zmienia się w zgodzie z rytmem miasta, nęcąc nadziejami i marzeniami.
Andrzej Katzenmark – autor wielu powieści, esejów i poezji, w tym Granicy i przełomów, Opera litteraria, Między ustami a brzegiem języka oraz Świata Ludwika.
Życie Ludwika jak życie każdego człowieka można by zmieścić w jednym worku niesionym na plecach, jedynie wyczuwanym, a przede wszystkim wyobrażanym, niekiedy bardzo wyraźnie. W tym zszytym jak najstaranniej przez rodzicieli kawałku sprężystego materiału (mniejsza o efekty), a potem naprawianym nieustannie przez dźwigającego (a cóż to może być za naprawa?) mieściły się wszelkie (nie wszystkie) zdarzenia, przeżycia, obserwacje, myśli, oceny, opinie, rozmowy, uczucia, odczucia, a także fantazje i zmyślenia oraz sprawy tak odległe, że za ciasny byłby dla nich kosmos, przynajmniej ten oglądany ponad głowami mieszkańców Ziemi.
Świat Ludwika to zbeletryzowana i pełna humoru gra ze spuścizną filozoficzną, której efekt zaskakuje i wzbudza ciekawość wiodącą do poznania... Prawdy, człowieka, zasad rządzących światem czy może tylko i aż prawdy o sobie samym?
Andrzej Katzenmark – filolog klasyczny i pisarz. Za powieść Granice i przełomy w 2004 roku otrzymał pierwszą nagrodę w konkursie literackim Uniwersytetu Gdańskiego. Autor wielu powieści, esejów i poezji.
Akcja Filozofa w kamieniołomach toczy się w IV wieku p.n.e w Tarencie i Syrakuzach. Czytelnik wkracza w świat reguł rządzących bractwem pitagorejczyków. To z tej italskiej wspólnoty wywodzi się główny bohater Myllias. Matematyczna mądrość i żelazna logika pozwalają mu przetrwać i pokonać przeciwności losu, na które narazili go zaciekli przeciwnicy pitagorejczyków. Głównemu bohaterowi towarzyszą nienawiść, miłość i wieczna ucieczka. Czy wychodzi zwycięsko z opresji?
Przeciw tropieniu rękopisu przez włamywacza przemawiała pragmatyka. Któż bowiem prowadziłby tak szeroko zakrojoną operację z włamaniami i pożarem jedynie dla zawłaszczenia dziewiętnastowiecznego manuskryptu, który ani w ojczyźnie Piotrowskiego, ani za granicą niełatwo byłoby sprzedać, a tym bardziej uzyskać zań wysoką cenę? Dlatego Samuel tak usilnie poszukiwał materialnego motywu włamania, bardziej powszedniego i typowego dla ludzkiej żądzy posiadania niż manuskrypt, unikat łatwy do wyśledzenia, fant niepoważany w branży złodziejskiej. Przeto wyobrażał sobie kufry pełne złotych talarów, walizki z jubilerskimi precjozami oraz skrzynie z pozostałościami bursztynowej komnaty.
Podczas szkolenia Teodor doznaje olśnienia. W prelegentce dostrzega dawną miłość. Powraca tamto zauroczenie. Nieoczekiwane spotkanie, tak jak Proustowska magdalenka, wyzwala odtwarzanie wspomnień. Główny bohater z każdą chwilą zanurza się w swojej pamięci, wydobywa z niej kolejne minione zdarzenia i opowiada historię jednego jesiennego dnia.
Czy spotkana po latach ukochana należy do obecnej, czy do minionej rzeczywistości? Czy jej pamięć przechowała tak samo żywy i niezakłócony niczym obraz wydarzeń tamtego dnia? Czy w przeszłości tkwi klucz do zrozumienia teraźniejszości?
Czy “Odyseję” można napisać na nowo jako opowieść kryminalną? Kim byłby wówczas współczesny Odys? Jak zmierzyć się z klasyką literatury i przenieść ją w świat XXI wieku?
Na te pytania odpowiada w swojej powieści Andrzej Katzenmark, z finezją i erudycją trawestując mitologiczne losy Odyseusza. Główny bohater, Samuel Bursztyn, rozpoczyna swoją odyseję, starając się rozwikłać zagadkową śmierć przyjaciela. Jeszcze nie wie, że będzie mu pisane zejść do Hadesu czy zmierzyć się ze Skyllą i Charybdą. Nie wie również, że gdzieś w oddali czeka na niego Penelopa.
Książka Andrzeja Katzenmarka pełna jest literackich gier i aluzji. Zachwyca niebywałą lekkością i precyzją języka, a także wartką narracją, w której nie brak wysmakowanego humoru, kryminalnego dreszczyku i miłosnych uniesień.
Narracja w strumieniu świadomości pozwala szybować powietrznymi tunelami percepcji i reakcji, myśli i czynu, afektu i refleksji oraz współprzeżywać najdziwniejsze akrobacje w polu widzenia umysłu bohatera. Czyta się jednym tchem jak własne myśli.
M.G.
Andrzej Katzenmark (ur. 1956) – autor „Granic i przełomów”, powieści, za którą w 2004 roku otrzymał I nagrodę w konkursie literackim organizowanym przez Uniwersytet Gdański.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?