Na wyspie Ayrie wszyscy się znają. Znają historie innych, znają każdą drogę, każde wzgórze i przypływ. Latem mieszkańcy świętują i rozpalają ogniska, aby uczcić migrację maskonurów. Taką wyspę zna Tilda, taką wyspę kocha i takiej wyspy potrzebuje. Bardzo chciałaby, aby wszystko na zawsze pozostało tak samo - pięknie i idealnie. Któregoś dnia coś się jednak zmienia – na wyspę przybywa chłopiec o imieniu Albie. Wzbudza to poruszenie wśród mieszkańców, bo bardzo rzadko wyspa ma nowych osadników. Tilda chce pokazać nowemu koledze Ayrie, chce pochwalić się swoim domem. Ale Albie chce zupełnie czegoś innego -marzy tylko o tym, żeby dziewczyna zostawiła go w spokoju. Tilda szybko przekonuje się, że aby zaciekawić chłopca i przekonać go do ukochanej wyspy, potrzeba czegoś więcej niż wycieczki i kilku obserwacji fok. Wtedy dziewczynka przypomina sobie historie o starej, budzącej grozę wysepce…
Świetnie napisana, bardzo aktualna powieść dla młodzieży o jednym z najbardziej palących problemów współczesnych społeczeństw – rozwodzie i odnalezieniu się w tej sytuacji młodych ludzi. Dwójka głównych bohaterów książki Zofia i Tom jest skrajnie różna. Podczas gdy dziewczyna jest niezwykle żywiołowa, porywcza, targają nią emocje, Tom to spokojny, bardzo powściągliwy chłopiec, który po cichu próbuje sobie poradzić z nieprzerobionymi traumami. Los sprawia, że oboje muszą ze sobą zamieszkać – ich rodzice zakochali się w sobie i spodziewają się dziecka. Ani Tom, ani Zofia nie są zadowoleni z powodu tej sytuacji. Oboje woleliby, żeby to dziecko nigdy się nie urodziło. Wtedy mama Toma zaczyna chorować. Czy możliwe, że to straszne życzenie może się spełnić?
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?