A co, jeśli despotyczna babka zmusi swoją nieśmiałą i zahukaną wnuczkę do zagrania w sztuce dla dorosłych?
Jagoda wraz z córeczką Żenią wraca do rodzinnego domu na święta po długiej nieobecności. Powrót jest trudny – musi stawić czoła skomplikowanej relacji z babcią Blanką.
Blanka zaś nie próżnuje. Podczas warsztatów na Uniwersytecie Trzeciego Wieku dochodzi do wniosku, że powinna trochę namieszać i wyciągnąć z wnuczki prawdę o jej życiu. Ma w tym pomóc Bruno, prowadzący teatralne zajęcia dla seniorek, a jednocześnie dawny znajomy Jagody, który jak magnes przyciąga kłopoty.
Zamiast spokojnej zimowej sielanki, Jagoda mierzy się z coraz to nowymi niespodziankami: babcinymi sekretami, dawno zapomnianymi emocjami i... nieco za dużym zainteresowaniem przystojnym Brunonem. Między piernikami a rodziną próbuje odnaleźć swoje miejsce w tym bożonarodzeniowym chaosie.
Trzeba było mnie zatrzymać Hiacynta poświęciła wszystko, by stać się strażniczką szczęścia swoich bliskich. Z zegarmistrzowską precyzją kontroluje każdy ich krok, dbając o najmniejsze szczegóły ich życia. Jest gotowa oddać wszystko, by byli bezpieczni, choć jej własne marzenia dawno legły w gruzach. Nikodem pragnie jednego - uciec od przeszłości. Ulega namowom przyjaciela i wraz z nim przyjeżdża na kilka dni do Szklarskiej Poręby. Pech chce, że trafia prosto do Frymuśnej, willi należącej do rodziny Hiacynty. Dziewczyny, której w okrutny sposób złamał serce i nigdy sobie tego nie wybaczył. I o której nigdy nie zapomniał. Czy mają szansę na nowy początek? A może ich relacja to definitywnie zamknięty rozdział? Górski jesienny klimat, wyraziste postacie i ogrom wzruszenia. Nową książkę Luszyńskiej musi przeczytać każda jesieniara!
Bezwstydna komedia romantyczna, która rozgrzeje każde serducho!
Malina widzi przed sobą świetlaną przyszłość właśnie dostała wymarzoną posadę w Adeline, poważnej i szanowanej korporacji. Niestety zamiast pięknego gabinetu z wielkim oknem otrzymuje małą klitkę, a jej szef okazuje się niesfornym playboyem, który zawdzięcza pozycję ojcu.
Jakby tego było mało, na głowie ma również problemy rodzinne i należącą do mamy podupadłą wegańską restaurację. Kłopoty piętrzą się i przychodzą z każdej strony. A Malina udaje, że doskonale sobie z nimi radzi.
Tymczasem w jej życie wkrada się miłość uczucie, którego dziewczyna nienawidzi. Wierzy w pracę, karierę i sukces, a nie w mrzonki o szczęśliwym zakończeniu. Czy spełni w ten sposób swoje marzenia, czy czeka ją absolutna katastrofa?
Ona: singielka, która z wielką dozą samokrytycyzmu i nie bez odrobiny słuszności mówi o sobie, że jest życiowym nieudacznikiem. Nieco chaotyczna, obdarzona przez naturę solidną porcją autoironii, do której los zaniedbał dodać kobiecej kokieterii. On: człowiek sukcesu, pewny siebie, nieziemsko przystojny, bogaty, nienagannie odziany singiel. W zasadzie nie powinni się byli spotkać, a jednak się spotkali. W zasadzie nie powinni byli wejść ze sobą w żadne relacje, a jednak weszli całkiem mimo woli. W zasadzie oboje są zgodni przynajmniej w jednej kwestii: trzeba się z tego jak najprędzej wyplątać.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?