Nowa powieść Juliusza Machulskiego! Warszawa, lipiec 1993 roku, Kamil Hubeny, scenarzysta i reżyser, przyjeżdża na urlop z Nowego Jorku do Warszawy. Liczy, że nawiąże współpracę z dawnym kolegą, reżyserem Erykiem Mokronowskim. Na miejscu dowiaduje się o serii brutalnych morderstw członków ekipy filmowej sprzed 20 lat, do której należał także Eryk. Mokronowski prosi Kamila, by wykorzystał swe detektywistyczne umiejętności i poprowadził śledztwo, gdyż reżyser boi się, że będzie następną ofiarą… Czy Hubeny poradzi sobie z rozwiązaniem tej sprawy? Znakomity, rozpoznawalny humor Juliusza Machulskiego w książce, której nie da się odłożyć. „Nikczemny narrator” to niesamowicie wciągająca, retrospektywna opowieść, ze szczegółowo nakreślonymi sylwetkami ludzi, zdarzeniami i wątkami świata filmowego z tamtych lat. Czysta przyjemność czytania. Borys Szyc Trudno się Państwu będzie od tego oderwać! Maciej Stuhr
Przezabawna czarna komedia retro.Jeremi Felicki właśnie zaczął pracę jako kierowca w MSW. W niedzielę 13 sierpnia 1961 roku zawozi ministerialną delegację do siedliska Gadastruga na Kaszubach. Tam towarzysz Karol Podkalicki ma otrzymać Order Budowniczych PRL, ale nie może go przyjąć, bonie żyje. Jego zwłoki leżą w schronie przeciwatomowym, a nad nimi wisi małpa.Ta książka jest tak inna niż wszystkie współczesne kryminały, że nie przeczytać jej byłoby prawdziwą zbrodnią! Krzysztof Varga
Ciekawostki, fotosy, zagraniczne wycinki prasowe... oraz pełen scenariusz kultowego filmu!Książka dla wielbicieli filmu Seksmisja. Kulisy jego powstawania, scenariusz, oddźwięk w zagranicznej prasieJuliusz Machulski pochodzi z aktorskiej rodziny. Od dziecka był zafascynowany kinem, ale do szkoły reżyserskiej w Łodzi trafił dopiero w 1978 r., wcześniej studiował bowiem filologię polską na Uniwersytecie Warszawskim. Dzisiaj jest jednym z najlepszych, ale i najbardziej znanych twórców polskiego kina. Obrazy takie jak ""Vabank"", czy ""Seksmisja"" na trwałe zagościły w sercach polskich widzów. Juliusz Machulski był jednym z niewielu reżyserów, który zamiast ""dzieł poważnych, pełnych smętku i patosu"" (Gwiazdy w zbliżeniu, red. J. Zutomski, Warszawa 1995, s. 117) zdecydował się robić filmy komercyjne. Jego debiut reżyserski ""Vabank"" stał się jednym z największych przebojów polskiego kina. Jednak nie doszłoby do tego, gdyby nie Jerzy Kawalerowicz, który wstawił się za nieznanym wówczas debiutantem i pomógł mu uzyskać pieniądze na film. Juliusz Machulski jest od 1988 r. szefem studia filmowego ""Zebra"". Reżyser para się od czasu do czasu również aktorstwem. Możemy go zobaczyć w takich filmach jak: ""Lekcja martwego języka"" czy ""Zabij mnie glino"".
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?