Syjonizm to idea powrotu Żydów do Ziemi Świętej (Syjonu). Syjonizm ujmuje się w dwóch znaczeniach. W sensie religijnym sięga do czasów starożytnych i wiąże się z obietnicą daną przez Boga Abrahamowi; w drugiej połowie XIX wieku ukształtowało się polityczne znaczenie syjonizmu, charakteryzujące się porzuceniem eschatologicznego hasła mesjanizmu na rzecz skupienia wysiłku na ściśle politycznym celu powrotu i odbudowania (zbudowania) państwa Izrael. Syjonizm realnego znaczenia nabrał wraz z wygnaniem Żydów z Palestyny po klęsce powstania Bar Kochby. Przez wieki wspólnoty żydowskie rozsiane po świecie (diaspory) kultywowały ideę powrotu do Syjonu poprzez Pismo, modlitwę i wypełnianie Bożych przykazań. W roku 1782 rabin Eliasz z Wilna wezwał do powrotu do Syjonu. Myśl tę rozwinął serbski rabin Jehuda Alkai, który w 1840 roku religijne marzenia o Syjonie przeformułował w polityczny postulat. Dla wykształcenia żydowskiej świadomości narodowej decydujące okazały się jednak trzy czynniki: antysemityzm, społeczna emancypacja i syjonizm polityczny końca XIX wieku. Ważnym ogniwem okazała się tu Wiosna Ludów, w jej wyniku bowiem nastąpiły w Europie Zachodniej przemiany społeczne prowadzące do odrodzenia narodowego. W polityce europejskiej coraz większą rolę zaczęły odgrywać czynniki narodowe i narodowo-wyzwoleńcze. Pod wpływem tych czynników, jak również stale istniejącego i okresowo nasilającego się antysemityzmu, syjonizm przerodził się ostatecznie z ruchu religijnego w świecki ruch polityczny, którego twórcami i głównymi ideologami byli Mojżesz Hess, Leon Pinsker, Max Nordau i okrzyknięty ojcem nowoczesnego syjonizmu, organizator ruchu Teodor Herzl. Pod względem ideologicznym grunt dla syjonizmu przygotowało dwóch myślicieli: Mojżesz Hess i Leon Pinsker. Świecko i socjalistyczne nastawiony Hess żyjący w latach 1812-1875 uważał, że Oświecenie i uniwersalizm europejski z hasłami tolerancji i równouprawnienia umożliwił Żydom stanie się pełnoprawnymi członkami społeczeństw, wśród których żyli (symbolem przemian stało się sławne zawołanie w Zgromadzeniu Narodowym w 1798 roku deputowanego Clermont-Tonnerre'a: "Trzeba Żydom zabrać wszystko jako Żydom i dać im wszystko jako obywatelom"). Zarazem jednak emancypacja naruszyła żydowską tożsamość, dlatego Hess w celu umocnienia pośród Żydów poczucia narodowego postulował stworzenie specyficznie pojmowanej tożsamości narodowej. Łączyła ona poczucie narodowe z uniwersalizmem społecznym. Hess stał się pionierem zarówno dla syjonizmu politycznego, jak i socjalizmu rozwijanego przez jego ucznia i współpracownika Karola Marksa. Najważniejsze dzieło Hessa pt. Ateny i Jerozolima (1862) po latach decydująco oddziałało na rodzący się ruch syjonistyczny. Syjonistyczne pomysły rozwijały się we wschodniej Europie poprzez ruch Hibbat-Cion (Miłośników Syjonu) nawiązujący z jednej strony do koncepcji Hessa, z drugiej silnie zakorzeniony w rabinicznej tradycji religijnej.
Monografia Jacka Surzyna składa się z dwóch zasadniczych części: drugą jej część stanowi pierwszy polski przekład Prologu do oksfordzkiego komentarza Jana Dunsa Szkota do Sentencji Piotra Lombarda, znanego jako Ordinatio, natomiast część pierwszą stanowi autorskie opracowanie dotyczące samego tłumaczonego tekstu Dunsa Szkota jego historycznego kontekstu i znaczenia, jego struktury i problematyki. Na tej podstawie Autor przeprowadza analizę metateoretycznego stanowiska Dunsa Szkota, to jest jego rozumienia teologii jako nauki. Pomysł łącznego wydania polskiego przekładu tekstu źródłowego i sporządzonego przez tłumacza kompetentnego opracowania wydaje się dobrze uzasadniony i zdecydowanie wart wsparcia, zwłaszcza jeśli zważyć, jak niewielka część dzieła Doktora Subtelnego doczekała się wydania w polskim przekładzie i jak skromna wciąż jest dostępna po polsku literatura przedmiotu. Dlatego udostępnienie polskiemu czytelnikowi wiedzy z pierwszej ręki na ten temat należy przyjąć z zadowoleniem i życzyć tak Autorowi książki, jak Wydawcy kontynuacji tego dobrego i ważnego dzieła. Dr hab. Jan Kiełbasa, prof. UJ Z pewnością Jacek Surzyn jako historyk filozofii w pracy analitycznej i translatorskiej wykazuje należycie rozwinięte i zespolone z sobą (rzec można, że dziś coraz bardziej unikatowe i trudne do wypracowania) sprawności filozoficzne, historyczne i filologiczne, dzięki czemu zdecydowanie wychodzi poza granice werbalizmu w rozumieniu i wyjaśnianiu źródeł. Warta przytoczenia w tym miejscu jest przestroga Konstantego Michalskiego, jednego z mistrzów analizy i przekładu tekstów średniowiecznych: Praca ciągła nad dokumentami i tekstem może tak dalece zaważyć nad umysłem badacza, że straci zmysł do wielkich pytań i form ujmowania. A jednak dopiero w formułowaniu zagadnień i ich rozwiązywaniu rozpoczyna się filozoficzne myślenie. W pracy nad tekstem Jana Dunsa Szkota i w analizach jego filozoficznego dziedzictwa Jacek Surzyn wykazuje ten wysoce pożądany zmysł do wielkich pytań i form ujmowania, a w jego dociekaniach znajduje swój wyraz owo filozoficzne myślenie. Autorowi analiz i przekładu oraz Wydawnictwu należy życzyć, aby publikacja książki przyczyniła się do zintensyfikowania debaty nad dziedzictwem intelektualnym Jana Dunsa Szkota. Dr hab. Marek Rembierz, prof. UŚ
Książka próbuje przybliżyć czytelnikowi jeden z najciekawszych aspektów myśli Jana Dunsa Szkota poświęcony metateologicznym rozważaniom nad naukowym statusem teologii. Pierwszym zagadnieniem podjętym w książce są rozważania nad tym, czym jest nauka w ogóle i co jest jej pierwszym przedmiotem. Szkot analizuje tu zagadnienie statusu nauki jako takiej, ujętej w ramach konfrontacji tradycyjnego chrześcijańskiego modelu z modelem perypatetyckim. Celem jest przy tym wskazanie istoty nauki i wiedzy naukowej (poznania naukowego) w kontekście czterech podanych przez Arystotelesa warunków, które nauka musi spełniać. Szkot rozszerza to zagadnienie o problem statusu teologii jako wiedzy-nauki o Bogu. Ostatecznie, zdaniem Szkota, teologia spełnia podane przez Arystotelesa warunki bycia nauką, choć nie wszystkie, bo bez warunku czwartego, który jednak, jak uzasadnia Szkot, nie jest konieczny, aby formalnie teologię za naukę uznać. Innym podjętym w książce problemem jest wyznaczenie pierwszego przedmiotu nauki. Szkot eksponuje tu podmiotowy charakter przedmiotu wiedzy, który jako pierwszy przedmiot poznania musi wirtualnie zawierać wszystko to, co w danej nauce może być poznane. Po ustaleniu statusu nauki jako takiej i określeniu jej pierwszego przedmiotu odnosi się Szkot do kwestii teologii, pokazując, w jakim sensie jest ona nauką (czy spełnia warunki naukowości), a także co jest (musi być) jej pierwszym przedmiotem. Warunek pierwszego przedmiotu dla teologii spełnia wyłącznie Bóg ujęty w pełni Jego istoty, to znaczy Bóg jako Bóg. Teologia tak rozumiana jest wiedzą absolutną i możliwą wyłącznie dla intelektu proporcjonalnego względem jej przedmiotu - Boga jako Boga. Szkot ogranicza tym samym taką teologię, czyli rozumianą w sensie ścisłym, do intelektu najwyższego, czyli intelektu Boga, gdyż tylko ten intelekt jest zdolny poznać samą istotę Boga. Szkot pyta także, czy Bóg może być poznany w sensie poznania naukowego w ramach treści odmiennych od tych, pod jakimi jest ujęty w swej istocie. Zatem Szkota interesuje zagadnienie istnienia poza teologią w sobie, dostępną tylko Boskiemu intelektowi, jeszcze innej wiedzy o Bogu, dostępnej intelektowi człowieka. Pytanie odnosi się zatem do człowieka i zdolności poznawczych jego intelektu. Teologia w sobie jest dla człowieka niedostępna, nie znaczy to jednak w konsekwencji, że poznanie Boga dla człowieka jest w ogóle niemożliwe. Ostatecznie przedmiotem teologii dostępnej człowiekowi, to znaczy - jak określa ją Szkot - teologii dla nas (pro nobis), nie jest Bóg ujęty w pełni Jego istoty, lecz Bóg ujęty pod pewnym aspektem, w przysługujących Mu właściwościach. W dalszej części książki przedstawione są Szkotowe rozważania nad warunkami teologii w sobie i zarazem teologii dla nas, to znaczy teologii objawionej, dostępnej człowiekowi-pielgrzymowi. Teologia dostępna człowiekowi ma oparcie w Objawieniu i możliwości intelektualnej analizy jego treści. Ludzki intelekt z definicji jest ograniczony, Objawienie z kolei stanowi podstawę zdobycia wiedzy o Bogu. Szkot pyta więc, w jakim zakresie ludzki intelekt jest zdolny poznać treści przekazane na drodze Objawienia. Ostatecznie przyjmuje, że prawdziwa wiedza o Bogu, jeśli ma być nauką, musi się opierać na prawdach zgłębionych na drodze wiary, lecz analizowanych rozumowo. Pozwoliło to wypracować Szkotowi koncepcję teologii ludzkiej wychodzącej od prawd objawionych, które mogą być rozpatrywane i poznawanie przez ludzki intelekt pro statu isto.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?