W tym dziale znajdziecie fascynująca literaturę, która przekona was jak fascynująca i ciekawa jest historia i jak wiele możemy się nauczyć. Może zainteresujecie się wojną na Pacyfiku, o której ciekawie pisze Morison Samuel Eliot, albo może zaciekawią was powieści Adama Borowieckiego, które przedstawiają przygody w galaktykach kosmosu Junga i Ing. Zapraszamy równiez po powieści biograficzne, polityczne.
Wspomnienia Franciszki Grünberg (1898–1967), pisane tuż po wojnie, to nie tylko bardzo dobry literacko faktograficzny opis losów autorki i jej rodziny, lecz przede wszystkim unikatowy, brutalnie szczery zapis czasu Zagłady i trudów codzienności ukrywania się. Tekst Grünberg wyróżnia szczegółowy autoanalityczny zapis stanów emocjonalnych swoich i jej bliskich.
Można tu odnaleźć strach, rozpacz, poczucie straty i braku nadziei, wściekłość na własny los, na innych, na niesprawiedliwość czy na warunki dostępne w kolejnych kryjówkach. Dla autorki walka o przeżycie była nie tylko kwestią logistyczną – gdzie się ukryć i jak – ale nade wszystko walką o opanowanie własnych emocji. Tłumione wówczas za wszelką cenę uczucia dochodzą do głosu właśnie w powojennych zapiskach.
„Godziny poobiednie spędzaliśmy przy oknie, zazdroszcząc ludziom, że mogą swobodnie się poruszać. Patrzyliśmy na przechodzących przez nasz ogród jak na istoty wyższe, wybrane, jak zwykliśmy oceniać ludzi mających np. wyjątkowo wspaniały głos lub inny jakiś wielki talent, dar Boży. [...] Patrzyliśmy na nich z zazdrością. Zaciskaliśmy zęby i pięści i gotowiśmy byli potłuc szyby, wyskoczyć oknem i biec... biec... w nieznane, aby pędzić, aby przemierzać przestrzenie, niech nas łapią, niech mordują, ale choć chwilę tarzać się w wolności, oddychać powietrzem, popatrzeć na świat„
Drugi tom znakomitej historycznej Sagi rodziny PolakowskichJedna wojna i jedno sowieckie piekło. Dwie siostry i dwa sposoby na szczęście w powojennej rzeczywistości. Która dokonała lepszego wyboru?Ziemiańska rodzina Polakowskich wraz z tysiącami Polaków wreszcie trafia w bezpieczne miejsce, na słoneczne plaże Persji. Mimo upragnionego końca wojny ich udręka wciąż jednak trwa.Zosia i Ela przejmują odpowiedzialność za rodzinę - kilkuletniego brata oraz opadającą z sił matkę. Los ich ojca wciąż pozostaje nieznany. Siostry stają przed najtrudniejszym wyborem w życiu: wracać do rządzonej przez komunistów ukochanej Polski czy pozostać na demokratycznej obczyźnie? Każda z nich idzie za głosem swojego serca. Jednak serce każdej z nich podpowiada co innego.Ich tradycyjny ziemański dom odszedł w przeszłość, a one przetrwały sowieckie piekło. Gdy świat cieszy się zwycięstwem nad nazistami, panny Polakowskie podejmują walkę o własne szczęście. Jak potoczą się ich losy?
Kultowa powieść Henryka Sienkiewicza we wspaniałej interpretacji Mieczysława Voita. Trzy tomy Trylogii 4 płyty CD - w jednym opakowaniu: Ogniem i mieczem 35 godzin 8 minut Potop 58 godzin 22 minuty Pan Wołodyjowski 24 godziny 23 minuty Czy to za sprawą barwnie przedstawionych dziejów historycznych, czy wplecionych w fabułę perypetii fikcyjnych bohaterów, mistrzowsko wkomponowanych w odmalowane ręką pisarza tło historyczne faktem jest, że Trylogia Henryka Sienkiewicza urzeka i porywa kolejne pokolenia odbiorców. Przedstawiona w Ogniem i mieczem wojna z Kozakami, opisany w Potopie najazd Szwedów na Polskę, utrata Kamieńca Podolskiego i zwycięstwo Jana Sobieskiego pod Chocimiem będące kanwą Pana Wołodyjowskiego to zapis burzliwych zakrętów historii, na której kartach nie brakowało bohaterów gotowych do ostatniej kropli krwi walczyć o los ojczyzny. Na tle historii toczy się też walka o coś równie ważnego o spełnioną miłość, o uczucie tyleż namiętne, co skomplikowane. Oto piękne ukochane polskich oficerów dostają się w ręce ich rywali i przeciwników politycznych Bohuna, Bogusława Radziwiłła czy Azji Tuhaj-bejowicza. Zarówno Skrzetuski, jak i Kmicic oraz Wołodyjowski z żarliwością i narażeniem życia godnym walki za ojczyznę stają w szranki z przeciwnikiem, by na zawsze połączyć swój los z wybrankami Heleną, Oleńką czy Basią. Jedno jest pewne: Trylogia to rzecz o miłości. Czyta Mieczysław Voit
Nikt nie był bezpieczny. O dowolnej porze dnia i nocy, każdy obywatel Polski mógł zostać aresztowany i bez podania powodu pozbawiony wolności na trzy miesiące - choć w praktyce okres ten mógł być wydłużany w nieskończoność. W połowie 1934 roku powstał obóz w Berezie Kartuskiej, do którego władze kierowały według własnego uznania, bez śledztwa i wyroku, osoby uznane za potencjalne zagrożenie dla systemu. Za murami nie obowiązywało żadne prawo. Więźniowie byli torturowani fizycznie i psychicznie, zdarzały się wypadki zakopywania żywcem w odchodach, a także śmierci w wyniku pobicia pałkami. Ekstremalne ćwiczenia i wykonywane prace doprowadzały czasem do samobójstw, a już niemal zawsze do trwałej utraty zdrowia nawet najmłodszych i najsilniejszych. Samobójstwa popełniali zresztą również niektórzy policjanci, nie wytrzymujący stężenia panującej tu brutalności. "Bereza bezsprzecznie była mordownią" - przyznał ówczesny Komendant Główny Policji Państwowej, gen. Kordian Zamorski. Obóz działał przez pięć lat i z każdym rokiem reżim tylko się zaostrzał, na co największy wpływ miał nadzorujący jego funkcjonowanie Wacław Kostek-Biernacki. "W Polsce matki straszą mną dzieci" - mówił bez choćby cienia wstydu. "Chorobliwy sadysta" - ocenił go krótko Stanisław Cat-Mackiewicz, który odczuł to na własnej skórze. Podobnie jak około trzech tysięcy innych Polaków, Żydów, Ukraińców, Białorusinów i Niemców, którzy przewinęli się przez Berezę.Wojciech Lada - dziennikarz, historyk, autor setek artykułów historycznych, oraz takich książek jak m.in.: "Polscy terroryści", "Bandyci z Armii Krajowej", "Pożytki z katorgi", czy "Mali tułacze". "Książki Lady zawsze wypełniały białe plamy w polskiej historii. Białe, choć często bardzo mroczne" - odnotowano w jednej z recenzji. Nie inaczej jest w przypadku "Berezy", opisującej najmroczniejszy epizod polskiej historii dwudziestolecia i jeden z najbardziej krępujących w całych dziejach Polski.
Karlizm zrodził się w latach 30. XIX w. jako skutek banalnego sporu o sukcesję. Nie mając męskiego potomka, Ferdynand VII postanowił przekazać władzę swej córce Izabeli; tym samym odsunął od władzy swego brata Don Carlosa. Z czasem jednak karlizm dojrzał i wypracował swe podstawy doktrynalne. Wtedy okazało się, że „majstrowanie” władcy wokół władzy ma swoje granice i nie może podlegać tylko jego woli, bo ta wola, choć wolna, jest podporządkowana wyższym racjom i instancjom, i przez nie ograniczona. Zarazem też stało się oczywiste, że sankcja pragmatyczna, dzięki której władzę odziedziczyła Izabela II, była aktem rewolucyjnym i wyrazem buntu wobec prawa Bożego. Z czasem zaś stało się też jasnym, iż „buntownikom”, wbrew ich nadziejom, nie udało się stworzyć porządku lepszego od ustanowionego przez Boga. Dla nas jest dziś jasne, że nie wszystka krew wylewana w imię ustanowienia go została już z ludzi wytoczona, że wielu jeszcze zginie, nim przyjdzie opamiętanie...
Autor odtwarza kontrowersyjne dzieje radykalnych ukraińskich narodowców, którzy w ostatnim okresie II wojny światowej wywieźli na Zachód złoto i kosztowności zrabowane Polakom, Żydom, Rosjanom, Ormianom, Węgrom i innym narodowościom. Opowieść o złocie, wojnie, miłości i niezdrowej fascynacji.
Łowcy stają się zwierzyną.Szalony i brutalny świat, w którym trzeba walczyć, by przetrwać.Nad Eufratem, na krawędzi rzymskiego świata, Drust, Kag i ich kompani muszą rozwiązać tajemniczą zagadkę i uratować swoich starych przyjaciół uwikłanych w sieć intryg.W cieniu Czerwonego Węża, starszych o tysiąc lat od Muru Chińskiego fortyfikacji, Bracia wypełniają misję zleconą przez najpotężniejszego człowieka w Rzymie. Aby wyjść cało z opresji, Drust i jego ludzie muszą stawić czoło wrogom i naturze. Czasem będą uciekać i prosić bogów o litość. Czasem jednak będą musieli się zatrzymać i walczyćCzerwony Wąż to tour de force, majstersztyk, pełna werwy, krwi oraz imponujących akcji powieść historyczna, która na pewno spodoba się fanom Simona Scarrowa, Gerainta Jonesa i Conna Igguldena.
JEDNA Z NAJWAŻNIEJSZYCH KSIĄŻEK HISTORYCZNYCH, JAKIE POWSTAŁY Kim byli ludzie cieszący się największymi względami Stalina? Jak wyglądała walka o władzę u boku dyktatora? Jakie sekrety skrywał dwór czerwonego cara? Simon Sebag Montefiore, opierając się na niepublikowanych wcześniej źródłach i wywiadach ze świadkami, w mistrzowski sposób ujawnia sekretny świat Józefa Stalina – pełen strachu, okrucieństwa, paranoi i chciwości. Maluje przy tym intymny portret człowieka równie skomplikowanego i ludzkiego, co brutalnego i mrożącego krew w żyłach. To porywający opis Sowieckiej Rosji, jakiej nie znaliśmy – ostry jak brzytwa, jednocześnie czuły i bezlitosny. Książka, która musiała powstać. „The Washington Times” Pierwszy intymny portret człowieka, który miał na sumieniu więcej ludzi niż Hitler… Niepokojący i wprawiający w zakłopotanie. „New York Times” Niezwykła książka… Dla każdego, kto jest zafascynowany naturą zła i wpływem władzy absolutnej na relacje międzyludzkie. Anne Applebaum Nie sądziłem, że dowiem się czegoś nowego o Stalinie. Ale myliłem się. Oszałamiające dzieło. Henry Kissinger
1 września 1939 roku 18. Pułk Ułanów Pomorskich prowadzący działania taktyczne przede wszystkim w szyku pieszym, posiadając stałe wzmocnienie w sile baterii artylerii konnej oraz przejściowo wsparty szwadronem czołgów rozpoznawczych i szwadronem kolarzy Pomorskiej Brygady Kawalerii, przez cały dzień skutecznie opóźniał działania trzech kolejno wprowadzonych do walki batalionów niemieckiej piechoty, wspieranych ogniem kilku baterii artylerii.O godzinie 16.30 pułkownik Kazimierz Mastalerz otrzymał z dowództwa Grupy Operacyjnej Czersk pisemny rozkaz zorganizowania przeciwuderzenia. Parę godzin później dywizjon manewrowy w szyku konnym zaatakował przeciwnika pod wsią Krojanty. Szarża została krwawo odparta przez Niemców, ale wywołała częściową dezorganizację na zapleczu frontu, o czym świadczy fakt, że generał Paul Bader, dowódca 2. Dywizji Piechoty Zmotoryzowanej chciał się wycofać na pozycje wyjściowe. Niemcy dwa szarżujące szwadrony wzięli bowiem za forpocztę nadciągających większych sił złowrogiej Pomorskiej Brygady Kawalerii. Dopiero osobista interwencja dowódcy XIX Korpusu Armijnego, generała Heinza Guderiana spowodowała przezwyciężenie kryzysu.
Rekrutacja dzieci w szeregi przesiąkniętych ideologią organizacji politycznych przyjęła najjaskrawszą formę w Hitlerjugend.Organizacja młodzieżowa NSDAP powstała w 1933 roku, tuż po przejęciu władzy w Niemczech przez nazistów. W Hitlerjugend otwarcie wyznawano darwinowską zasadę wyższości najsilniejszych, zachęcano do indywidualnego oraz zbiorowego sadyzmu, fizycznych i psychicznych tortur oraz wszelkich form znęcania się nad rówieśnikiem przez grupę. Przeprowadzano obowiązkowe testy na odwagę, które polegały m.in. na skakaniu z wysokości pięciu metrów do wody bez względu na umiejętności pływackie, na wspinaczce po stromych ścianach skalnych bez odpowiedniego zabezpieczenia oraz wykonywaniu niekończących się serii przysiadów.W tej książce autor analizuje nazistowskie metody indoktrynowania młodego pokolenia Niemców i manipulowania nimi przez państwo totalitarne. Prezentuje też sylwetki chłopców i dziewcząt, którzy opierali się tym zabiegom. Opisuje, jak Hitlerjugend wstrząsała podstawami tradycyjnej moralności, równocześnie utrzymując, że stoi na jej straży, oraz jak wyglądały odważne lecz skazane na niepowodzenie próby sprzeciwu. Podejmuje również refleksję na temat problemów związanych z przejściem członków pokolenia poddanego indoktrynacji na stronę wartości demokratycznych.
Książka przedstawia najczarniejszy scenariusz w dziejach medycyny współudział lekarzy Trzeciej Rzeszy w zbrodniach nazistowskich. Stanowi wyczerpujący studium kluczowej roli, jaką odegrała znaczna część grona lekarskiego w polityce eksterminacji i tworzenia aryjskiej rasy nadludzi. W sposób szczegółowy analizuje, jak program eliminacji niepełnosprawnych i chorych psychicznie dzieci wymyślony, koordynowany i wykonywany przez lekarzy przerodził się ostatecznie w masowe zabójstwo w obozach zagłady i eksperymenty medyczne prowadzone przez uznanych specjalistów z dziedziny medycyny. Daje przegląd wszystkich aspektów biopolityki eksterminacyjnej Hitlera: od początków ruchu eugenicznego w Niemczech poprzez publikacje Mein Kampf, stworzenie programów przymusowej sterylizacji, akcję T4 wymierzoną w chorych psychicznie i upośledzonych, eksperymenty z bliźniętami niesławnego doktora Mengele aż do powojennych procesów prawnych, które potępiły tego typu praktyki. Pokazuje zarazem, jak przewrotnie nazizm korzystał w ówczesnej wiedzy medycznej i jak bardzo lekarze Hitlera złamali przysięgę Hipokratesa.
To opowieść o jednostce specjalnej SS dowodzonej przez Oskara Dirlewangera, złożonej w dużym stopniu z przestępców zwolnionych z więzień, obozów koncentracyjnych i karnych kompanii (początkowo byli to głównie kłusownicy, potrafiący dobrze strzelać), którzy mieli wierną służbą odkupić winy wobec Trzeciej Rzeszy. Jej szlak "bojowy" znaczyły masowe rzezie cywilów, spalone wsie, gwałty i grabieże.Okrucieństwa podkomendnych Dirlewangera odczuli mieszkańcy Białorusi - obławy przeciwpartyzanckie i pacyfikacje pochłonęły życie ponad 30 tys. ludzi. Potem przyszła kolej na ludność Warszawy, dokąd na początku sierpnia trafiła ta jednostka, aby tłumić Powstanie Warszawskie. Dirlewangerowcy przebili się z Woli do Śródmieścia, następnie uczestniczyli w walkach na Starym Mieście, Powiślu i Czerniakowie, dokonując przy okazji mordów na warszawiakach. Potem były Słowacja , Węgry i obszary na południe od Berlina, gdzie jednostka Dirlewangera - już w sile dywizji - została wiosną 1945 roku rozbita przez Armię Czerwoną.Jej dowódca nie pożył długo. Dostał się do francuskiej niewoli, ale został rozpoznany i najprawdopodobniej zabity w obozie przez polskich strażników. French L. MacLean, były oficer armii amerykańskiej i historyk wojskowości nie ukrywa straszliwej prawdy o dirlewangerowcach, którzy w pełni zasłużyli na przydomek morderców.
Pobożni władcy czy żądni krwi zbrodniarze?Łagodne białogłowy czy podstępne uwodzicielki?Nowa książka Sławomira Leśniewskiego o średniowiecznych polskich władcachDo niedawna wydawało się, że o pierwszych władcach Polski wiadomo wszystko. Tymczasem najnowsze odkrycia naukowe pokazują, że im więcej o Piastach wiemy, tym więcej pojawia się nowych pytań i tajemnic do odkrycia. Z fenomenem rodu Piastów w swej najnowszej książce postanowił zmierzyć się popularyzator historii Sławomir Leśniewski.Bolesławowie Chrobry, Szczodry i Krzywousty. Obok nich postaci, których historycy niesłusznie spychają na drugi plan, takie jak siostra Mieszka I Adelajda albo Bolesław Rogatka. Łączy ich jedno - na tle innych dynastii wyróżniali się nietuzinkową osobowością oraz inteligencją połączoną częstokroć z geniuszem politycznym. Jednocześnie byli też znani z okrucieństwa, porywczości i bezwzględności w sprawowaniu rządów. Bezlitośnie i bez skrupułów rozprawiali się ze swoimi przeciwnikami, nawet z najbliższymi krewnymi.Konflikt księcia Bolesława z biskupem Stanisławem, rzeź w Gąsawie i bunt wójta Alberta za czasów Łokietka w książce Leśniewskiego nabierają nowego wymiaru. Czytelnik śledzi opisywane wydarzenia tak, jakby oglądał wciągający i oddający historyczne realia serial.Drapieżny ród Piastów to nie tylko porcja rzetelnej historycznej wiedzy, ale przede wszystkim pasjonująca opowieść o polskich władcach, o ich namiętnościach i słabościach.Sławomir Leśniewski (ur. 1959) - popularyzator historii, autor kilkunastu książek, m.in. świetnie przyjętego Potopu. Prawdziwej historia gry o tron i władzę. Publikował artykuły historyczne m.in. w "Polityce", "Rzeczpospolitej" i "Focusie". Z zawodu jest adwokatem.
Wspomnienia żołnierza 24. Dywizji Pancernej, który po zakończeniu szkolenia trafił na front w październiku 1942 roku, gdy jednostka walczyła pod Stalingradem, i przeszedł cały jej szlak bojowy, aż do walk nad Wisłą w sierpniu 1944 roku, kiedy to po raz kolejny został ranny. Następnie brał udział w walkach w Prusach Wschodnich, m.in. w odbiciu Nemmersdorf, którego mieszkańcy zostali zmasakrowani przez Armię Czerwoną. Później otrzymał przydział do Korpusu Pancernego Grossdeutschland, a końca wojny, lecząc się z kolejnej rany, doczekał w Sudetach. Wraz z innymi rannymi został przez Amerykanów wydany Rosjanom i jedynie własnej pomysłowości oraz determinacji zawdzięczał uniknięcie wywózki na Syberię. Odznaczony Żelaznym Krzyżem I i II Klasy, Nahkampfspange II Klasy (Srebrna Odznaka za Walkę Wręcz), przyznawaną za co najmniej 30 dni walki wręcz, oraz złotą Verwundenabzeichen (Odznakę za Rany najwyższego stopnia) przyznawaną za otrzymanie pięciu ran.
"Śpij, mój chłopcze,Śpij - i zbudź się mężczyzną.Już koń osiodłany i napięta cięciwa,Czasy cię wzywają. Narody czekają."Jest rok 1923, Diejew, młody weteran wojny domowej w Rosji, dostaje rozkaz przewiezienia pięciuset dzieci w wieku od 2 do 12 lat z dotkniętego klęską głodu Powołża do Samarkandy. Przez lata służby w transporcie woził wszystko, co mogło poruszać się po torach: od zarekwirowanego ziarna i bydła po tłuszcz wielorybi w cysternach. Nigdy jednak dzieci. Mimo to z zapałem przystępuje do wykonania zadania. Nie zrażając się licznymi przeciwnościami i wykazując się nieoczekiwaną pomysłowością, kompletuje skład eszelonu oraz wyposażenie wagonów, zbiera załogę i pasażerów - sieroty z okolicznych domów dziecka. Wyruszając w tę podróż, Diejew nawet nie przypuszczał, jak wielu wyzwaniom będzie musiał sprostać i jak bardzo zmieni się jego życie.Eszelon do Samarkandy to trzecia po powieściach Zulejka otwiera oczy i Dzieci Wołgi książka Guzel Jachiny, której akcja rozgrywa się we wczesnym okresie sowieckim. Tym razem autorka stworzyła na podstawie historycznych przekazów przejmującą opowieści o dramacie głodujących, bezdomnych dzieci skazanych przez los na życie na marginesie społeczeństwa. Inspiracje czerpane ze źródeł znalazły odzwierciedlenie nie tylko w fabule powieści, ale także w warstwie językowej, a szczególnie w przydomkach nadawanych sobie przez dziecięcych bohaterów.
"Monografia Tomasza Kurpierza jest pierwszym tomem serii wydawniczej Czas przełomu. Destalinizacja, rok 1956 i koniec odwilży w województwie stalinogrodzkim/katowickim (1953-1961). Śmierć Stalina w marcu 1953 r. wywołała w Związku Sowieckim walkę o władzę, w efekcie której czasowo zmniejszyła się zdolność Moskwy do realizowania polityki imperialnej w dotychczasowym stylu. W Polsce o jakichkolwiek większych zmianach w tym roku nie było jeszcze mowy. Mieszkańcy Katowic i całego województwa odczuli to szczególnie dotkliwe, kiedy to zostali "zaszczyceni" nową nazwą miasta (Stalinogród) i regionu (województwo stalinogrodzkie). W pewnych sferach, chociażby w polityce wobec Kościoła katolickiego, doszło wręcz do zaostrzenia kursu. Ale po kilku miesiącach pierwsze, początkowo bardzo drobne przejawy pewnej liberalizacji zaczęły się jednak pojawiać. Stopniowe ograniczanie działań Urzędu Bezpieczeństwa zakończone jego reorganizacją, widoczne od 1955 r. nieco śmielsze niż dotychczas dyskusje w łonie PZPR, zmiany w polityce gospodarczej (próby odejścia od skrajnie zideologizowanego na rzecz nieco bardziej pragmatycznego zarządzania przemysłem, szczególnie górnictwem), wreszcie zapowiedzi pewnej reorientacji w polityce władz komunistycznych wobec ludności rodzimej na Górnym Śląsku - wszystko to przygotowywało grunt pod olbrzymie poruszenie społeczne w roku 1956. Monografia, jedno z pierwszych studiów schyłku stalinizmu w Polsce w ujęciu regionalnym, jest próbą opisania tych procesów na przykładzie województwa katowickiego/stalinogrodzkiego."
Jedno z przełomowych wydarzeń intelektualnych naszych czasów. ,,The Times"".Sensacyjne dowody istnienia zaginionej wysokorozwiniętej prehistorycznej cywilizacji, która dała początek wszystkim starożytnym kulturom.Światowy bestseller kontrowersyjnego badacza prehistorii ludzkości sprzedany w 10 milionach egzemplarzy.Czy historia ludzkości może być o tysiące lat starsza, niż uważaliśmy dotychczas?GRAHAM HANCOCK to jeden z najwybitniejszych i najbardziej kontrowersyjnych badaczy prehistorii ludzkości, autor bestsellerów przetłumaczonych na 27 języków. W Śladach palców bogów wysunął rewolucyjną hipotezę o prawdziwych początkach naszej cywilizacji, która zaszokowała świat nauki.Używając narzędzi astroarcheologii, geologii i analizy komputerowej starożytnych mitów, składa fakty jak puzzle w całość i odsłania nieznany obraz naszych dziejów. W starożytnych monumentach, takich jak egipski Sfinks, ruiny andyjskiego Tiahuanaco, budzące grozę meksykańskie świątynie Słońca i Księżyca, Hancock odkrywa ślady niezidentyfikowanej do tej pory cywilizacji sprzed kilkunastu tysięcy lat - pramatki wszystkich kultur - i zdumiewające dowody jej wysokiego rozwoju, zaawansowania technologicznego i imponującej wiedzy naukowej.Graham Hancock mówi nam coś jeszcze: Kiedy poznamy prawdę o prehistorii i pojmiemy prawdziwe znaczenie starożytnych mitów i budowli, stanie się jasne, że przekazano nam ostrzeżenie - przed straszliwym kataklizmem, który cyklicznie nawiedza Ziemię. I który może się powtórzyć. Książkę wzbogacają unikatowe zdjęcia.W Zwierciadle nieba Graham Hancock kontynuuje badania, starając się odkryć ukryte dziedzictwo ludzkości i dowieść, że kultury, które dzisiaj nazywamy starożytnymi, były spadkobiercami znacznie starszej cywilizacji i jej duchowej wiedzy. Wraz z żoną, Santhą Faiią, która dokumentuje książkę fascynującymi kolorowymi zdjęciami, zabiera nas w podróż po sieci świętych miejsc na całym świecie.W Magach bogów Graham Hancock przedstawia dalsze sensacyjne dowody z kolejnych dwudziestu lat naukowego śledztwa.
Tą dość wczesną (1957) książką Jacques Le Goff (1924-2014), francuski klasyk historii średniowiecza, wzbudził spore kontrowersje, zwłaszcza wśród historyków i filozofów chrześcijańskich. Dokonał tu - jak zwykle we frapujący sposób - opisu pewnej formacji społecznej, która narodziła się jego zdaniem w XII-XIII wieku wraz z rozwojem miast i podziału pracy. To intelektualiści, których trzeba wyraźnie odróżniać od szerszej kategorii inteligencji. Specyfiką tej jej podgrupy jest określony rodzaj pracy umysłowej: połączenie nauczania z badaniami, które dziś uznalibyśmy za naukowe, i z pracą nad metodyką nauczania. Naturalnym środowiskiem intelektualistów były korporacje uniwersyteckie, które zaczęły powstawać w XIII wieku. Rewolucyjna zmiana polegała na przeniesieniu życia umysłowego z klasztoru do miasta i na narodzinach nowej drogi do władzy - przez egzamin (edukację). Cały ów proces musiał powodować napięcia i konflikty, których dramatyczny przebieg ta opowieść o życiu średniowiecznych intelektualistów eksponuje od strony społecznej i personalnej - jak w przypadku tragicznego losu Abelarda. Jako myśliciele z natury rzeczy starali się oni wybić na niezależność, ale jako chrześcijanie podlegali zewnętrznym i wewnętrznym ograniczeniom: władzy kościelnej i własnych przekonań. Le Goff doprowadza swoją historię do czasów odrodzenia, gdy chrześcijańskiego intelektualistę zastąpił intelektualista o innej formacji: humanista.
Imogene Salva opisuje dramatyczne wojenne i powojenne dzieje swojej matki, Józefiny (Ziuty) Nowickiej oraz jej pięciorga rodzeństwa i rodziców, w lutym 1940 roku wywiezionych przez Sowietów na Syberię z rodzinnego gospodarstwa na Wołyniu. Po dwóch latach, dzięki desperackiej i heroicznej decyzji, cała rodzina uciekła z wioski pod Wołogdą do Kujbyszewa, skąd armia Andersa wraz z filantropem i bohaterem - hinduskim maharadżą Jamem Sahebem Digvijay Sinhji - zorganizowała przewóz polskich dzieci do rezydencji maharadży w Indiach. Rodzice wraz najmłodszą Helą, a także najstarsze rodzeństwo, Janka i Tadek, zostali w Kujbyszewie, a młodsza gromadka wyprawiła się w długą i pełną niebezpieczeństw podróż do Indii. Tam, w sierocińcu zorganizowanym przez maharadżę, a prowadzonym przez polskich, hinduskich i brytyjskich opiekunów (Indie są jeszcze wtedy kolonią brytyjską), mała, dziesięcioletnia wtedy Ziuta odkrywa raj na ziemi, jakim jawi jej się to miejsce i okoliczności po potwornościach, których doznała.
Wielkie Księstwo Litewskie to nie tylko Litwa. Terytorium dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego rozciąga się na terenach dzisiejszej Litwy i Białorusi. Każde z tych Państw z dumą odnosi się do spuścizny największego organizmu politycznego Europy. Na ziemiach litewskich pozostały dawne stolice Księstwa; Wilno, Kowno i Troki, Białorusini remontują po swojemu siedziby dawnych rodów magnackich i przypominają, że najważniejsze dokumenty Wielkiego Księstwa zostały spisane nie w litewskim ale w ruskim języku.
Wielkie Księstwo Litewskie. Wyprawa do bliskich Kresów nie jest kontynuacją cyklu kresowego, a raczej jego uzupełnieniem. Od serii kresowej różni ją przede wszystkim narracja - to zapis współczesnych podróży, wywiadów i rozmów. Zestawia losy dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego z dzisiejszą rzeczywistością. Opowiadam o współczesności Litwy i Białorusi, o śladach polskości i wielkości na tych ziemiach, przypominając dawną chwałę Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Odwiedzając dawne magnackie siedziby wielkich rodów książęcych, nie zapominam o kosztowaniu specjałów kuchni białoruskiej i litewskiej. A przejazd przez granicę i podróż drogami Republiki Białorusi to swoiste deja vu filmów Barei.
Sławomir Koper
* Jak wjechać do państwa Łukaszenki, czyli problemy z wizą.
* Białoruska kuchnia i piwo
* Brześć i unia brzeska oraz niesławny proces brzeski
* Grodno Batorego, Tyzenhauza, Orzeszkowej i Nałkowskiej
* Samochodem po białoruskich drogach
* Kąpiel w Świtezi - śladami wielkiej miłości wieszcza
* Wymarłe polskie wsie na Białorusi
* Radziwiłłowie. Bohaterowie czy zdrajcy?
(Kiejdany, Taurogi, Szawle, Teszle). Góra Krzyży.
* Ostatni taki Kmicic - Bułak Bułatowicz
* Kowno, najbardziej litewskie z miast (Mickiewicz, klasztor w Pożajściu)
* Prohibicja po litewsku i świńskie uszy z grochem
* Kaziuki i śledzie z grzybami
* Śladami Marszałka na Wileńszczyźnie (Druskienniki, Bezdany, Pikieliszki)
* Wilno po polsku, Troki i Karaimi.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?