Fascynująca i poruszająca historia błyskotliwie opisująca jedno z najniezwyklejszych miejsc na ziemi - Arktykę. Kari Herbert miała zaledwie dziesięć miesięcy, gdy jej rodzice, Mari i sir Wally Herbert, zabrali ją w jedną z najważniejszych podróży jej życia. Jej celem była Arktyka, gdzie dziewczynka pośród ostatnich tradycyjnych myśliwskich plemion, Inughuitów, spędziła dwa lata.Książka opowiada historię powrotu Kari Herbert do miejsc, gdzie jej przyjaciele z dzieciństwa i przybrana rodzina nadal zajmują się latem polowaniem z harpunami w kajakach ze skór, przemierzają setki kilometrów z psimi zaprzęgami i gdzie zapada czteromiesięczna noc. Autorka przedstawia mity i wierzenia Eskimosów, obserwuje swych przyjaciół rozdartych między wiernością tradycji a nowoczesnością
Josephine Peary, Eva Nansen, Eleanor Anne Franklin, wreszcie Marie Herbert? Kari Herbert w swojej najnowszej książce na pierwszy plan wysuwa nie słynnych polarników, lecz? ich kobiety. Zazwyczaj pozostające w cieniu, w książce Herbert ukazane są nie tylko jako wierne i oddane towarzyszki życia swych mężów, z utęsknieniem czekające na ich powrót do domu, lecz również jako kronikarki, powiernice, pielęgniarki, a nawet, nierzadko, członkinie ich ekspedycji bądź też kierowniczki misji ratunkowych.
Żony polarników to historia siedmiu niesamowitych kobiet. Skazane na samotne życie, często nawet przez kilka lat z rzędu, potrafiły znaleźć w sobie siłę, by przezwyciężyć tęsknotę i oddać się swoim pasjom (gdy Kathleen poznała przyszłego męża Roberta Falcona Scotta, była już uznaną rzeźbiarką, a nim mezzosopranistka Eva Sars wyszła za Fridtjöfa Nansena, już słynęła z udanych wykonań pieśni Schumanna). Jednakże nie zaniedbywały przy tym swych mężczyzn, wspieranie ich w dążeniu do celu uważały bowiem za swój obowiązek.
?Dla odkrywcy wytrwała żona była tak samo ważna jak każdy inny członek ekspedycji, jeśli nie bardziej. Powinna oczywiście podzielać jego pasje, być wyrozumiała, inteligentna i godna zaufania; sukces albo porażka wyprawy często zależały od jej umiejętności przewidywania i wsparcia?.
Książka Herbert skonstruowana jako zbiór epizodów, wspomnień i listów przybliża czytelnikom życie tych niezwykłych par i rzuca nowe światło na ich relacje i na rolę kobiet-żon polarników. Polarnicy często traktowali swe żony jak wyrocznie i uzależniali od nich powodzenie swych wypraw.
??zarówno moja matka, jak i inne żony polarników, były dla swoich mężów niczym latarnie morskie. Nawet tysiące kilometrów od domu zdawali się słyszeć ich głosy, przebijające się przez polarne burze, zachęcające, by szli do przodu, dodające im sił w walce z naturą, nawet wtedy, gdy nadzieja na powrót była nikła. Mam nadzieję, że moja opowieść pozwoli wyjść tym nadzwyczajnym kobietom z cienia ich mężów, bohaterskich odkrywców, po to, by mogły opowiedzieć własne historie?.
Kari Herbert ? podróżniczka i fotografka, córka jednego z największych polarników XX w. Publikuje m.in. w ?Sunday Times?, ?Independent? i ?The Observer?. Autorka ksiązki ?Córka polarnika. Zapiski z krańca świata?, bardzo życzliwie przyjętej przez czytelników i recenzentów (między innymi duzy wywiad z Herbert w Twoim Stylu, gazecie pl., Kawie czy Herbacie (TVP 2, liczne recenzje: Gazeta Wyborcza, Rzeczpospolita, Newsweek).
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?