Dwa zabójstwa prokuratorów wstrząsnęły północną Polską, sprawca uczynił z tych śmierci widowisko. Wkrótce groźby dostaje kolejny prokurator. Ceną za jego życie ma być wypuszczenie z aresztu Józefa Danika, człowieka oskarżonego o spalenie żywcem swojej rodziny. Gdy termin wyznaczony na uwolnienie Danika się zbliża, do sprawy zostaje zaangażowany Sławomir Kruk, mimo tego, że parę lat wcześniej został zwolniony dyscyplinarnie ze służby. Ma wspomóc śledczych w schwytaniu mordercy, zanim ten uderzy ponownie. Kruk uczestniczy w śledztwie, w którym przekraczane są nieprzekraczalne granice, myśliwi stają się zwierzyną, a prawo okazuje się pustym słowem. Aby wyeliminować zabójcę, Kruk musi być bardziej bezwzględny niż on.
Piekło jest puste,a wszystkie diabły są tutaj.William SzekspirBurzaZwłoki młodej kobiety zostają znalezione w jednym z gdańskich domów. Ktoś ją udusił, a ciało upozował. Prowadzący czynności śledcze komisarz Sławomir Kruk odkrywa, że krótko przed śmiercią kobieta wpadła na ślad pewnej tajemnicy. Krewni zmarłej nie chcą współpracować z policją, której nie ufają. Prowadzą własne śledztwo, sami zamierzają też wymierzyć mordercy sprawiedliwość. Pełni żalu i nienawiści, nie cofną się przed niczym. Kruk musi się spieszyć, nie może dopuścić, by to krewni ofiary dopadli mordercy jako pierwsi.
W altanie śmietnikowej na gdańskim osiedlu zostają znalezione poćwiartowane zwłoki. Prowadzący śledztwo komisarz Sławomir Kruk przypuszcza, że zmarły padł ofiarą zemsty za coś, co wydarzyło się dwadzieścia lat wcześniej.Gdy Kruk odkrywa, co się wtedy stało, zaczyna sprzyjać zabójcy. Wkrótce znika drugi uczestnik wydarzeń sprzed lat, a Kruk, zamiast skupić się na poszukiwaniach, sabotuje własne śledztwo.Jednak podwładna z jego grupy zadaniowej, Krystyna Bielińska, rozpoznaje intencje komisarza. Nie zamierza pozwolić, żeby Kruk przymykał oczy na kolejne zabójstwa. Otwarcie występuje przeciwko niemu i żąda, by działał w obronie życia i prawa.Kruk gardzi tymi, o życie których toczy się gra.Tym gorzej dla nich.
Komisarz Kruk musi rozwikłać pętlę kłamstw i sekretów, by rozwiązać sprawę zaginionego nastolatka. Trwają poszukiwania zaginionego ucznia liceum. Wygląda na to, że chłopak uciekł z domu, ale policja sprawdza też inne możliwości. W sprawę przypadkiem angażuje się komisarz Sławomir Kruk. Ojciec zaginionego twierdzi, że chłopak został pobity i uwięziony. Podaje niepokojące szczegóły zajścia, których nie powinien znać. Wskazuje potencjalnych sprawców. Nie potrafi tylko wiarygodnie wyjaśnić, skąd to wszystko wie. Wydarzenia spowija mrok i komisarz nie ma pewności, czy to, co zaczyna podejrzewać, stało się naprawdę, czy jest tylko wytworem jego wyobraźni. Brnąc przez kłamstwa i tajemnice, Kruk stopniowo odsłania scenerię koszmaru.
Kolejne makabryczne morderstwo w Trójmieście. By rozwikłać sprawę, komisarz Kruk wkracza na coraz bardziej niebezpieczne ścieżki. Towarzyszy mu podkomisarz Paczulski, ale czy w sytuacji zagrożenia życia policjanci będą mogli na siebie liczyć?
Młoda kobieta po kłótni z mężem wychodzi nocą z przyjęcia. Po kilku godzinach zostaje znaleziona martwa przy trójmiejskiej obwodnicy, ze zmasakrowaną połową twarzy. Śledztwo prowadzi dwóch oficerów policji: podkomisarz Damian Paczulski i komisarz Sławomir Kruk. Po szeregu podjętych działań wydaje się, że zagadkę rozwiązano – znaleziono zarówno motyw, jak i sprawcę. Niespodziewanie na jaw zaczynają jednak wychodzić szczegóły, które grono znajomych ofiary oraz przebieg zdarzenia stawiają w nowym świetle. Rozwikłanie sprawy utrudnia fakt, że Kruk i Paczulski toczą ze sobą zimną wojnę. Nie wiedzą, że znajdą się w sytuacji, w której życie jednego będzie zależeć od lojalności drugiego.
Komisarz Kruk powinien odczuwać satysfakcję, że prokurator Marta Krynicka została oskarżona o morderstwo i czeka w areszcie na proces. A jednak nie wierzy w jej winę, chociaż świadkowie widzieli, jak z bronią w ręku wybiegła z domu zastrzelonego mężczyzny. Owszem, Albert Adamiak pisał na nią skargi i stawiał jej poważne zarzuty, ale czy z tego powodu posunęłaby się do morderstwa? Kruk postanawia przyjrzeć się sprawie i rozpoczyna nieoficjalne śledztwo. Każda zebrana przez niego informacja rodzi kolejne pytania i wątpliwości. Dlaczego wpływowi rodzice Krynickiej nie udzielają córce należytego wsparcia? Czy świadkowie są wiarygodni? Dlaczego nikomu nie zależy na rzetelnym dochodzeniu?
Krukowi udaje się dotrzeć do prawdy, odkryć sieć powiązań polityki i biznesu ze światem przestępczym, ale to zwycięstwo będzie miało gorzki smak.
Na plaży w Jelitkowie znaleziono skórzany worek, przykryty warstwą podmorskich roślin i muszli. Przez rozdarcie wystawała z niego zniekształcona ludzka dłoń.Prokurator Marta Krynicka nalega, by śledztwo poprowadził komisarz Sławomir Kruk, który rozwiązał już niejedną równie makabryczną sprawę. Wezwany z urlopu policjant rozpoczyna żmudne zbieranie dowodów i przesłuchania świadków. Jednak, wbrew jego oczekiwaniom, największym problemem okazuje się współpraca z prokuraturą, która teraz sugeruje, by nie wnikał zbyt głęboko w sprawę i zakończył dochodzenie tak szybko, jak to tylko możliwe. Kruk nigdy nie był niczyją marionetką, dlatego nadal uparcie dąży do prawdy, ale ta sprawa zaczyna go przerastać. Nadepnął na odcisk bardzo wpływowym i niebezpiecznym ludziom.
Jakim człowiekiem tak naprawdę był św. Józef? Jakie charyzmaty skrywa i kim jest dziś dla nas opiekun Świętej Rodziny? Wydaje się, że zbyt często szufladkujemy św. Józefa do scen bożonarodzeniowych. Tymczasem autor prowadzi czytelnika przez bardzo różnorodne zagadnienia pozwalające poznać i zrozumieć tę wielowymiarową postać. Dzięki tak szerokiemu ujęciu tematu mamy szansę dostrzec świętego na miarę naszych czasów, które wymagają autorytetów, ojców duchowych, ale też obrońców naszej wiary.Rozważania o św. Józefie przeplatane są licznymi modlitwami opatrzonymi Imprimatur, a mnogość ilustracji pozwoli wyobrazić sobie, jak na przestrzeni wieków i kultur ludzie wyobrażali sobie rolę św. Józefa w dziele zbawienia.*mówienie o Józefie to nie tylko pobożne gadanie, gdyż postać ta ma w historii zbawienia swoje wielkie znaczenie i zadanie, choć dostrzeżono to dość późno. Warto więc nie tracić czasu i odkryć dla siebie tego wyjątkowego świętego z całym jego bogactwem.Autor
Na plaży w Jelitkowie znaleziono skórzany worek, przykryty warstwą podmorskich roślin i muszli. Przez rozdarcie wystawała z niego zniekształcona ludzka dłoń. Prokurator Marta Krynicka nalega, by śledztwo poprowadził komisarz Sławomir Kruk, który rozwiązał już niejedną równie makabryczną sprawę. Wezwany z urlopu policjant rozpoczyna żmudne zbieranie dowodów i przesłuchania świadków. Jednak, wbrew jego oczekiwaniom, największym problemem okazuje się współpraca z prokuraturą, która teraz sugeruje, by nie wnikał zbyt głęboko w sprawę i zakończył dochodzenie tak szybko, jak to tylko możliwe. Kruk nigdy nie był niczyją marionetką, dlatego nadal uparcie dąży do prawdy, ale ta sprawa zaczyna go przerastać. Nadepnął na odcisk bardzo wpływowym i niebezpiecznym ludziom.
Piekło jest puste, a wszystkie diabły są tutaj.William Szekspir, BurzaKruk dotknął policzka dziewczyny. Nawet przez lateksową rękawiczkę poczuł, że jest zimny.Prawa dłoń była odcięta, starannie umyta i idealnie biała, za to prześcieradło w tym miejscu zesztywniało od krwi.Brutalne morderstwo jest szeroko komentowane, a gdy jeszcze znany trójmiejski architekt zgłasza zaginięcie żony, policja i prokuratura skłaniają się do opinii, że w mieście grasuje seryjny morderca.Zgorzkniały i sfrustrowany Kruk coraz częściej rozpamiętuje sprawy, w których wymiar sprawiedliwości okazał się bezsilny. Tym razem postanawia grać równie nieczysto i bezwzględnie jak przestępcy, nawet za cenę utraty dobrego imienia i pracy, która jest dla niego wszystkim.
Rzeczywistość bywa bardziej ponura od legend
Mija trzeci rok od masakry ludu Hung i nawet ci, którzy współczują pokonanym, osiedlają się w odebranych im podziemnych miastach. Tylko nieliczni wiedzą, że choć wojna się skończyła, stary lud pozostaje strażnikiem powierzonej mu tajemnicy. Właśnie ją chce poznać kierujący się bezwzględną regułą kobiecy zakon Ama.
Prywatny łowca nagród Kestel Netsa bierze w niewolę uciekinierkę z zakonu i prowadzi ją do Argolan, gdzie kobieta ma walczyć na śmierć i życie na Arenie. Choć Alija Low nie sprawia wrażenia niebezpiecznej, o jej okrucieństwie krążą legendy.
Świetnie spleciona, gorzka historia w oryginalnym świecie fantasy, podejmująca z czytelnikiem wyrafinowaną grę.
Reguła zakonu to powrót do ciemnych, fantastycznych źródeł. Górski rozgrywa znane klisze w sposób brawurowy i oderwany od pierwotnych skojarzeń. Potrafi znienacka przywalić frazą w samo serducho. Wszyscy tu kłamią – świadomie i z premedytacją, nawet gdy okłamują samych siebie.
Michał Cetnarowski
Powieść Górskiego to intrygująca ordynarność z przeplotem obyczajowości wykutej w ogniu walki i zniszczenia, powrót do korzeni oryginalnej polskiej fantastyki w najlepszym wydaniu.
Jakub Skoczke, Portal Sztukater.pl
Na plaży w Jelitkowie znaleziono skórzany worek, przykryty warstwą podmorskich roślin i muszli. Przez rozdarcie wystawała z niego zniekształcona ludzka dłoń.Prokurator Marta Krynicka nalega, by śledztwo poprowadził komisarz Sławomir Kruk, który rozwiązał już niejedną równie makabryczną sprawę. Wezwany z urlopu policjant rozpoczyna żmudne zbieranie dowodów i przesłuchania świadków. Jednak, wbrew jego oczekiwaniom, największym problemem okazuje się współpraca z prokuraturą, która teraz sugeruje, by nie wnikał zbyt głęboko w sprawę i zakończył dochodzenie tak szybko, jak to tylko możliwe. Kruk nigdy nie był niczyją marionetką, dlatego nadal uparcie dąży do prawdy, ale ta sprawa zaczyna go przerastać. Nadepnął na odcisk bardzo wpływowym i niebezpiecznym ludziom.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?