Historia Giulii Gabrieli, czternastolatki chorej na raka. Musicie od razu wiedzieć, że Giulia wygrała walkę z chorobą. To prawda, że nie wyzdrowiała: umarła wieczorem 19 sierpnia 2011 roku w swoim domu w Bergamo, w chwili, gdy na Światowych Dniach Młodzieży w Madrycie kończyła się droga krzyżowa z udziałem młodzieży. A jednak wygrała. Uczyniła dwa lata swojej choroby hymnem na cześć życia, duchowym crescendo, które doprowadziło ją do spokojnego dialogowania z własną śmiercią. Giulia była normalną dziewczynką. Podkreślała często swoją normalność: była ładna, bardzo pogodna, naiwnie teatralna, lubiła podróżować, ładnie się ubierać i uwielbiała chodzić na zakupy. W tajemniczy sposób choroba tej eksplozji subtelnej witalności nie zniszczyła, ale ją wzmocniła.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?