Pojęcie żydowskiej nowej sztuki określa dokonania twórców reprezentujących różne środowiska, działających w drugiej i trzeciej dekadzie XX wieku, którzy poszukując oryginalnych form artystycznej wypowiedzi, sięgali z jednej strony do tradycji, z drugiej do aktualnych nurtów sztuki zachodnioeuropejskiej. W Łodzi pierwszym przejawem zachodzących zmian była działalność grupy Jung Idysz. Książka stanowi próbę podsumowania i poszerzenia wiedzy o znaczeniu tej grupy dla żydowskiego środowiska artystycznego. Zebrane w tomie artykuły obejmują różnorodny zakres tematyczny, reprezentują zróżnicowane metody badawcze i interdyscyplinarne sposoby ujęcia zjawisk: od osadzonych w szerokim kontekście przemian społeczno-politycznych rozważań o drogach rozwoju nowej kultury żydowskiej, przez refleksje nad kwestią tożsamości i narodowości, po charakterystykę wybranych aspektów twórczości poszczególnych artystów. Autorzy tekstów prezentują nowe ustalenia i interpretacje, wysuwają hipotezy i stawiają postulaty, które pozwalają z nowej perspektywy spojrzeć na barwny okres tworzenia żydowskiej nowej sztuki.
„Każda łodzianka” mierzy 165 cm wzrostu, waży 55 kg (lub utrzymuje, że tyle waży), ma śliczne nóżki na wysokich obcasach. Posiada ona śliczne utlenione włoski, zawinięte wieczną ondulacją w kokieteryjne loczki. Czasem, ale to bardzo rzadko, zdarzy się spotkać coraz to bardziej zanikający gatunek: łodziankę-brunetkę. „Każda łodzianka” ma wymanikurowane rączki o mocno czerwonych paznokciach, karminowe (dzięki Ritzowi) usteczka, cerę zrobioną na brzoskwiniowo i główkę, w której tkwi jedno tylko, ale za to prawdziwie hamletowskie pytanie: „Co jest teraz modne?”.
Magda Fink, Każda łodzianka, „Głos Poranny” 1936, nr 11
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?