Jasieńka, żywiołowa emerytka, ma do wykonania ważne zadanie - przenieść się przed zimą na tamten świat - i nie spocznie, dopóki go nie zrealizuje. Jak to jednak zrobić, gdy na horyzoncie pojawiają się nowi ludzie, którzy wzbudzają dawno pogrzebane uczucia, oraz Wypłosz - nieproszony współlokator? Jaką rolę odegra w życiu Jasieńki przystojny Dante? Czy zakopane głęboko potrzeby bycia ważną i pożyteczną zmienią jej plany? Jasieńka to zabawna i ciepła opowieść o przyjaźni, akceptacji i potrzebie miłości.
Złe wieści zatrzymują na chwilę pracę serca. Niczym niesprawna maszyna, ciało zapomina żyć. Usłyszane informacje potrafią wstrzymać oddech, ściąć krew w żyłach, odebrać wzrok, mowę, ogłuszyć, zachwiać równowagę czy pomieszać w głowie. Niby tylko słowa, dźwięki wypływające z ust, a jak wielką siłę mają. Niespodziewany pocisk wystrzelony przez dobrze zakamuflowanego snajpera. Gwałtowne, pewne i precyzyjne pociągnięcie za cyngiel. Tym właśnie jest wiadomość o czyjejś śmierci.
Siostra Chrisa, Emily, ginie w tragicznym wypadku. Pijany kierowca zamknął jej oczy na zawsze. Światło, jakim była dla niego, niespodziewanie znika, a on pozostaje sam z bólem straty. Jednak pojawia się ktoś jeszcze - niepełnosprawny chłopiec, z którym wspólnie próbują pogodzić się z jej śmiercią.
Monika Fudali (ur. 1988 w Krakowie) – absolwentka Wydziału Edukacji oraz Sztuki Uniwersytetu Pedagogicznego, artystka i nauczycielka. Miłośniczka książek, muzyki i dobrej kawy. Debiutowała opowiadaniami z dreszczykiem „Kumulacja Cierpień i Kumulacja Gniewu”. Pisze horrory, fantastykę oraz powieści z elementami paranormalnymi.
?Dusze nie zawsze udają się na tamten świat. Niekiedy na ziemi trzyma je coś silniejszego niż grawitacja. To nie pozwala im odejść, nie pozwala zaznać spokoju, niekiedy zamyka w pętli wspomnień, a niekiedy w amoku cierpienia. Co może zrobić osamotnione dziecko w ciągłej retrospekcji własnej śmierci, własnego bólu? Rodzi się w nim przerażający gniew bezsilności i strachu, który może ranić...?
W murach kumuluje się cierpienie...
Są jak gąbka ze zbyt duża ilością wody.
Gdy osiągają swój limit i nie są w stanie pochłonąć więcej, pękają... dając upust temu, co w sobie zebrały.
Czasami nie dzieje się nic...a czasem powstaje zło.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?