Bestseller New York Timesa! Znany ekonomista Thomas Sowell obala mity leżące u podstaw ruchu na rzecz sprawiedliwości społecznej Walka o sprawiedliwość społeczną to wielka krucjata naszych czasów. Przemawia ona do wielu różnych ludzi z wielu różnych powodów. W książce Mity sprawiedliwości społecznej Thomas Sowell pokazuje, jak wiele powszechnych przekonań narosłych wokół tej koncepcji nie wytrzymuje konfrontacji z faktami. Niezależnie od atrakcyjności wizji sprawiedliwości społecznej, kluczową kwestią jest to, czy polityka sprawiedliwości społecznej doprowadzi nas do spełnienia tej wizji. Historia pokazuje, że polityka sprawiedliwości społecznej często wcale nie prowadzi do lepszych, lecz do gorszych a nierzadko katastrofalnych rezultatów. Chodzi więc o coś więcej niż ryzyko popełnienia błędów. Wszyscy ludzie są omylni, a zwolennicy sprawiedliwości społecznej niekoniecznie mylą się częściej niż inni. Problem w tym, że bojownicy o sprawiedliwość społeczną, święcie przekonani o słuszności swojej misji, pozostają często niezrażeni kosztami, faktami, a nawet jak na ironię niesprawiedliwością. W takim właśnie położeniu znajduje się dziś znaczna część zachodniego świata. Pytanie brzmi, czy w dalszym ciągu będziemy bezmyślnie forsować wizję sprawiedliwości społecznej, nie licząc się z tym, że może nas ona zaprowadzić do punktu bez powrotu.--
PRZEJRZYSTE I PRZYSTĘPNE OMÓWIENIE AUSTRIACKIEJ MYŚLI EKONOMICZNEJ Po dwudziestu latach studiowania i poznawania ekonomii na poziomie uniwersyteckim napisałem książkę zawierającą wiedzę ekonomiczną, którą sam chciałbym posiąść w młodym wieku. Mam nadzieję, że przeczytają ją moje dzieci, gdy tylko zainteresują się ekonomią. Książka ta jest czymś więcej niż podręcznikiem uniwersyteckim powstała z myślą o wszystkich, którzy interesują się ekonomią. Nawet ktoś, kto nie studiuje ekonomii, codziennie dokonuje wyborów ekonomicznych. Mam nadzieję, że każdy czytelnik znajdzie tu zwięzłe praktyczne omówienie najbardziej przydatnych ustaleń dotyczących ekonomicznego myślenia pomocnych w podejmowaniu decyzji osobistych i biznesowych.
Od pokoleń uczy się nas, że wzrost populacji zwiększa problem rzadkości zasobów. Przykładowo w jednym z szeroko omawianych raportów, który opublikowano w 2021 roku, argumentowano, że: Szybko rosnąca światowa populacja konsumuje surowce naturalne naszej planety w alarmującym tempie. [] Świat potrzebuje obecnie 1,6 Ziemi, aby zaspokoić popyt na surowce naturalne []. W roku 2030 możemy potrzebować już dwóch planet. Czy rzeczywiście tak jest?Po przeanalizowaniu cen setek surowców, dóbr i usług na przestrzeni dwóch stuleci Marian Tupy i Gale Pooley dowodzą, że wraz ze wzrostem populacji zwiększyła się również dostępność zasobów. Było to prawdą szczególnie w przypadku cen czasowych, które reprezentują ilość czasu, jaką ludzie muszą poświęcić na pracę, by zarobić na zakup danej rzeczy.Ku ich zaskoczeniu, analizy Tupyego i Pooleya wykazały także, że obfitość zasobów rosła szybciej niż liczba ludności w ramach zjawiska, które nazwali superobfitością. Statystycznie rzecz biorąc, każdy dodatkowy człowiek tworzył więcej wartości, niż konsumował. Taka zależność między wzrostem populacji a dostępnością zasobów jest sprzeczna z intuicją a jednak prawdziwa!Dlaczego? Więcej ludzi to również więcej pomysłów. Owe pomysły są następnie testowane na rynku, który oddziela te użyteczne od tych bezużytecznych. Efektem końcowym tego procesu odkrywania są innowacje, które przezwyciężają niedobory, napędzają rozwój gospodarczy i podnoszą standard życia.Niemniej jednak wysoka liczba ludności nie wystarczy, by podtrzymać stan superobfitości pomyślmy choćby o ubóstwie, jakie dotknęło Chiny i Indie, zanim kraje te zreformowały swoje gospodarki w kierunku bardziej kapitalistycznych. Aby tworzyć innowacje, ludzie muszą dysponować swobodą myślenia, wypowiadania się, publikowania, zrzeszania oraz niezgadzania się ze sobą. Muszą także mieć możliwość oszczędzania, inwestowania, handlowania i osiągania zysków. Krótko mówiąc, muszą być wolni.
Wzlot Białego Orła. O tym, jak Polska wydobyła się z ubóstwa jest inspirującą lekturą dla wszystkich, którzy chcą zrozumieć, jak transformacja ustrojowa i wolnorynkowa gospodarka mogą doprowadzić do imponującego skoku cywilizacyjnego. prof. Leszek Balcerowicz W okresie socjalizmu Polska należała do najbiedniejszych krajów Europy. W 1989 roku przeciętny Polak zarabiał ekwiwalent ledwie 50 dolarów miesięcznie co stanowiło jedną dziesiątą zarobków przeciętnego Niemca. Nawet po uwzględnieniu różnic w sile nabywczej pomiędzy tymi dwoma krajami zarobki netto polskich robotników odpowiadały jednej trzeciej zarobków pracowników niemieckich. Jednak dzięki konsekwentnemu programowi prokapitalistycznych reform standard życia w Polsce znacząco wzrósł i w roku 2016 osiągnął poziom 57 procent standardu życia w krajach Europy Zachodniej. Jak Polacy zdołali to osiągnąć i dlaczego transformacja gospodarcza ku kapitalizmowi udała im się zdecydowanie lepiej niż innym byłym krajom socjalistycznym? Jednym z powodów było to, że kapitalistyczne reformy w Polsce były głębsze, szerzej zakrojone i szybciej wprowadzane. Ale zmieniły się nie tylko gospodarka i instytucje zmieniły się także mentalność i zachowania ludzi. Rainer Zitelmann
Bardziej niż teoretycznych debat pomiędzy ekspertami potrzeba nam dziś dobrych ekonomistów ulicznych zdolnych domagać się od liderów opinii i polityków minimum rozsądku. fragment książki Jeśli ktoś miałby przeczytać tylko jedną książkę na temat ekonomii, powinna to być książka Axela Kaisera. Świetnie napisana i znakomicie uargumentowana, zmieni ona twoje myślenie, twoje poglądy polityczne, a być może nawet twoje życie. Zamiast do sali wykładowej, Kaiser zabiera Czytelnika na ulicę czyli tam, gdzie rzeczywiście odbywa się aktywność gospodarcza. Słynny amerykański pisarz Mark Twain powiedział kiedyś: Większości kłopotów nie przysparzają nam braki wiedzy, lecz pozory wiedzy, która okazuje się błędna. Lektura książki Kaisera oszczędzi ci wielu kłopotów wynikających zarówno z braku wiedzy, jak i z błędnych przekonań. Deirdre McCloskeyprofesor zwyczajny ekonomii, historii, filologii angielskiej i komunikacji na Uniwersytecie Illinois w Chicago
Przyszłość paliw kopalnych to niezrównane, arcyważne i pełne pasji wezwanie do uświadomienia sobie moralnego i inżynieryjnego imperatywu, by zaakceptować fakt, że nasza cywilizacja zależy od wykorzystywania tych paliw. Jeśli podzielasz pogląd, zgodnie z którym miejsce paliw kopalnych jest na śmietniku historii, jesteś sobie winien zapoznanie się z potężną kontrargumentacją autorstwa jednego z najważniejszych myślicieli naszego pokolenia. Saifedean Ammous, ekonomista, autor Standardu Bitcoina i Standardu pieniądza dekretowego Niewielu wysuwa silniejsze argumenty moralne za energetyczną obfitością i przeciw energetycznemu ubóstwu niż Alex Epstein. W Przyszłości paliw kopalnych dowodzi on, że powinnyśmy być sceptyczni wobec utopijnych wizji rychłego odchodzenia od tych paliw wizje te opierają się bowiem nie tylko na antyludzkim podejściu, ale także na zaprzeczaniu fizyce gęstości energetycznej. Książka Epsteina to lektura obowiązkowa dla każdego, komu zależy na zrozumieniu aktualnej i przyszłej sytuacji energetycznej. Michael Shellenberger, autor Apokalipsy nie będzie! i San Fransicko Podstawowym celem tej książki jest pomoc w podjęciu kluczowych, będących kwestią życia i śmierci decyzji dotyczących dalszego wykorzystywania paliw kopalnych poprzez zaoferowanie tego, czego nasz wrogi energii i wpływowi człowieka na środowisko system wiedzy zaoferować nie jest w stanie: dokonanej z perspektywy wspierania ludzkiego dobrobytu i uwzględniającej pełen kontekst oceny dalszego wykorzystywania tych paliw zarówno cały zakres negatywnych skutków ubocznych, jak i cały zakres korzyści. Fragment książki
JEDNA Z NAJWAŻNIEJSZYCH KSIĄŻEK BRONIĄCYCH KAPITALIZMU, JAKIE UKAZAŁY SIĘ W OSTATNICH DEKADACH. ADAM SMITH BYŁBY USATYSFAKCJONOWANY – I DUMNY.
–Steve Forbes
Pisząc tę książkę, nie zamierzałem przyjmować sztucznej postawy „centrowej” ani też dogadzać dużej liczbie ludzi wyznających błędne opinie – fakty są bowiem niepodważalne. […] Biorąc pod uwagę setki prac, które jak dotąd napisano w celu potępienia kapitalizmu, uznałem, że z pewnością nie byłoby nic złego w napisaniu książki w jego obronie. W każdej sprawie sądowej oskarżonemu przysługuje przecież obrońca. Sędzia – w tym wypadku jesteś nim Ty, drogi Czytelniku – wydaje wyrok dopiero po zapoznaniu się ze wszystkimi faktami i argumentami obu stron. W niniejszym kontekście należałoby zatem uwzględnić również fakty przemawiające za kapitalizmem. Wszak proces, w którym zabrakło obrony, a prokurator i sędzia są w zmowie, byłby niczym więcej, jak procesem pokazowym. Niestety, debata na temat kapitalizmu często przypomina właśnie taki pokazowy proces zamiast pełnego wymiaru sprawiedliwości.
– fragment książki
Prawdopodobnie nigdy w dziejach ludzkości intelektualiści nie odgrywali w społeczeństwie większej roli niż obecnie. Kiedy elity wytwarzające idee otoczone są licznym wianuszkiem osób, które rozpowszechniają owe idee dziennikarzami, nauczycielami, [] ustawodawcami, urzędnikami, sędziami oraz innymi przedstawicielami inteligencji ich wpływ na kierunek ewolucji społecznej może być znaczący, a nawet decydujący. [] Dużo wiemy na temat życiorysów oraz ideologii poszczególnych prominentnych intelektualistów, lecz systematyczne analizy istoty oraz roli intelektualistów jako grupy społecznej są nadal rzadko spotykane. Ta książka ma ambicje być taką właśnie analizą. Ma ambicje badać kierunek, w którym inteligencja prowadzi nasze społeczeństwo oraz ogólniej rzecz biorąc zachodnią cywilizację. [] przeznaczona jest dla czytelników skłonnych przyłączyć się do mojej podróży ku zrozumieniu intelektualistów czyli dość pokaźnej grupy ludzi żyjących wśród nas, których działalność może mieć i de facto ma niezmiernie istotny wpływ na poszczególne państwa, a nawet całą cywilizację. fragment
W pierwszej części tej książki nauczę cię, jak zbudować bogactwo. W części drugiej pokażę ci, jak to bogactwo pomnażać – zamiast patrzeć, jak wszystko znika niczym topniejąca kostka lodu. Opowiem o pułapkach, których należy unikać, o doradcach, których nie warto słuchać, a także o minimalizowaniu ryzyka. Krótko mówiąc opowiem o pomnażaniu majątku poprzez mądre inwestowanie, czyli o wszystkim tym, co musisz wiedzieć, aby osiągnąć niezależność finansową, a następnie w pełni z niej korzystać.
– dr Rainer Zitelmann
Książka „Jak zbudować bogactwo” to coś w rodzaju popularno-naukowego podręcznika bogacenia się. Składa się z dwóch części: pierwsza dotyczy psychologii bogactwa, a druga strategii inwestowania. […] Zarówno przedsiębiorcom, jak i inwestorom Rainer Zitelmann oferuje nietuzinkowe strategie, jakie on sam od wielu lat stosuje z wielkimi sukcesami.
- Rafael Badziag
autor książki „Umysł Miliardera: 20 zasad bogactwa i sukcesu najbogatszych ludzi świata” opartej na wywiadach z 21 dolarowymi miliarderami
KOMPLEKSOWA ANALIZA SYSTEMU PIENIĄDZA DEKRETOWEGO: ZASAD FUNKCJONOWANIA, PLUSÓW I MINUSÓW ORAZ GOSPODARCZYCH I SPOŁECZNYCH KONSEKWENCJI.
Żyjemy w erze standardu pieniądza dekretowego. To na nim opierają się współczesne gospodarki. Standard ten ma swoją specyfikę – mechanizmy funkcjonowania, strukturę bodźców, mocne i słabe strony – a specyfika ta ma szerokie i daleko idące konsekwencje zarówno gospodarcze, jak i społeczne. Aby zręcznie poruszać się w tym systemie oraz aby lepiej rozumieć świat wokół nas, warto zapoznać się z gruntownym omówieniem pieniądza dekretowego autorstwa Saifedeana Ammousa. Jest to omówienie nie tylko ciekawe i pouczające, ale też nowatorskie, gdyż dokonane przez pryzmat dostępnej od niedawna – i według Autora lepszej – alternatywy: standardu Bitcoina.
Wydawca
"Wychodząc poza bezwstydną propagandę entuzjastów systemu pieniądza dekretowego z jednej strony oraz jadowite ataki jego krytyków z drugiej, w książce tej staram się zaoferować coś nowego: zbadać ten system jako technologię z inżynieryjnego i funkcjonalnego punktu widzenia, nakreślić jego cele i niedociągnięcia, a także ukazać szersze gospodarcze, polityczne i społeczne implikacje wynikające z jego użytkowania".
Fragment książki
"Urodziłem się biedny i nieszczęśliwy. Obecnie jestem dość bogaty i bardzo szczęśliwy. Włożyłem sporo pracy w zmianę obu tych stanów. W międzyczasie nauczyłem się kilku przydatnych rzeczy i paru pomocnych zasad. Staram się wyjaśniać je w kontekście ponadczasowym, jak najbardziej uniwersalnym, w taki sposób, żeby każdy mógł samodzielnie je dla siebie rozgryźć i przepracować. Ostatecznie, ja nie mogę cię niczego nauczyć. Mogę cię jedynie zainspirować i podsunąć ci kilka słów kluczy, żeby te zasady zapadły Ci w pamięć. Lubię sobie wyobrażać, że gdybym nagle stracił wszystkie pieniądze i gdyby ktoś wysadził mnie na pierwszej lepszej ulicy, w dowolnym anglojęzycznym kraju, w ciągu pięciu do dziesięciu lat odzyskałbym utracony majątek. A to dlatego, że bogacenie się jest po prostu zestawem umiejętności, jakie wykształciłem i jakich każdy może się nauczyć". Naval Ravikant
Bardziej niż teoretycznych debat pomiędzy ekspertami potrzeba nam dziś dobrych ekonomistów ulicznych zdolnych domagać się od liderów opinii i polityków minimum rozsądku.fragment książkiJeśli ktoś miałby przeczytać tylko jedną książkę na temat ekonomii, powinna to być książka Axela Kaisera. Świetnie napisana i znakomicie uargumentowana, zmieni ona twoje myślenie, twoje poglądy polityczne, a być może nawet twoje życie. Zamiast do sali wykładowej, Kaiser zabiera Czytelnika na ulicę czyli tam, gdzie rzeczywiście odbywa się aktywność gospodarcza. Słynny amerykański pisarz Mark Twain powiedział kiedyś: Większości kłopotów nie przysparzają nam braki wiedzy, lecz pozory wiedzy, która okazuje się błędna. Lektura książki Kaisera oszczędzi ci wielu kłopotów wynikających zarówno z braku wiedzy, jak i z błędnych przekonań.Deirdre McCloskeyprofesor zwyczajny ekonomii, historii, filologii angielskiej i komunikacji na Uniwersytecie Illinois w Chicago
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?