Literacki bestseller we Francji. Historia tego, który nie został wybrany.Martin Hill, towarzysząc ojcu na planie filmowym, zostaje zauważony przez producenta, który przygotowuje pierwszy film z serii o Harrym Potterze. Przechodzi kolejne etapy castingu, ale podczas ostatniej rundy to drugi finalista dostaje główną rolę. Dalsze losy Martina naznaczone są datami kolejnych premier filmów i ich spektakularnym sukcesem, który mógł być jego udziałem."W tej powieści, zarówno zabawnej, jak i melancholijnej, okrutnej i często poważnej, David Foenkinos umiejętnie miesza prawdę z fikcją".Laurence Caracalla, Le Figaro Littraire"David Foenkinos z czułością i empatią przedstawia losy numeru drugiego, człowieka, któremu prawie się udało i którego życie podsumowuje jedno małe słowo: prawie".Victorine De Oliveira, La Vie"Foenkinos przypomina nam: lepszym niż historie o sukcesie materiałem na dobrą literaturę są zawiedzione nadzieje".Valentine Deltoille, Paris Match
"Il y a des romans d'amour qui sont déjà des films d'amour. Mais Truffaut n'est plus là pour les tourner. [...] Alors mieux vaut s'en tenir aux romans, aux rares romans d'aujourd'hui qui parlent vraiment d'amour. L'amour que nous avons vécu, l'amour que nous allons vivre, c'est sûr, l'amour que nous rêvons de vivre. Merci, Foenkinos." Erik Orsenna, de l'Académie française. "Jubilatoire! David Foenkinos, auteur farfelu et facétieux, ne déroge pas à sa réputation.
[...] Pour cette réjouissante épopée, il se plaît dans la comédie sociale et distille ses réjouissantes sentences en dissertant une fois encore sur l'avenir de la vie conjugale." Nathalie Valiez – Elle
J’avais du mal à écrire ; je tournais en rond. Mes personnages me procuraient un vertige d’ennui. J’ai pensé que n’importe quel récit réel aurait plus d’intérêt. Je pouvais descendre dans la rue, arrêter la première personne venue, lui demander de m’offrir quelques éléments biographiques, et j’étais à peu près certain que cela me motiverait davantage qu’une nouvelle invention. C’est ainsi que les choses ont commencé. Je me suis vraiment dit : tu descends dans la rue, tu abordes la première personne que tu vois, et elle sera le sujet de ton livre.
La délicatesse - literatura francuskojęzyczna. Dobra powieść francuska do nauki języka i dla wielbicieli romantycznych historii. Zdobyła 10 nagród literackich i została przetłumaczona na ponad 15 języków.
« François pensa : si elle commande un déca, je me lève et je m’en vais. C’est la boisson la moins conviviale qui soit. Un thé, ce n’est guère mieux. On sent qu’on va passer des dimanches après-midi à regarder la télévision. Ou pire : chez les beaux-parents. Finalement, il se dit qu’un jus ça serait bien. Oui, un jus, c’est sympathique. C’est convivial et pas trop agressif. On sent la fille douce et équilibrée. Mais quel jus ? Mieux vaut esquiver les grands classiques : évitons la pomme ou l’orange, trop vu. Il faut être un tout petit peu original, sans être toutefois excentrique. La papaye ou la goyave, ça fait peur. Le jus d’abricot, ça serait parfait. Si elle choisit ça, je l’épouse…
NAGRODA GONCOURTÓW: POLSKI WYBÓR 2014 Charlotte to przejmujący portret wyjątkowej kobiety, wspomnienie tragicznego losu, a zarazem opowieść o poszukiwaniu. Poszukiwaniu śladów artystki przez pisarza, którego fascynacja przerodziła się w obsesję. Ta książka opowiada o życiu Charlotte Salomon, artystki malarki, która w wieku dwudziestu sześciu lat, będąc w ciąży, straciła życie w obozie koncentracyjnym. Wychowała się w Berlinie w rodzinie naznaczonej tragedią samobójczych śmierci. Kiedy do władzy doszli naziści, jej rodzina doświadcza coraz większego wykluczenia z kolejnych sfer życia. Charlotte wyemigruje do Francji, zostawiając w kraju ukochanego… Jej krótkie życie pełne było namiętności, emocji i dramatów, które zawarła w malarsko nowatorskim dziele 'Życie? Czy teatr?'. 'Jej życie stało się moją obsesją. Przemierzałem miejsca, oglądałem barwy w marzeniach i w rzeczywistości'. David Foenkinos 'Foenkinos to nie Dostojewski i nie aspiruje do tej roli. On raczej muska otchłanie duszy, niż je drąży, muska je melancholijnie, delikatnie'. Le Figaro
François pensa : si elle commande un déca, je me leve et je m’en vais. C’est la boisson la moins conviviale qui soit. Un thé, ce n’est guere mieux. On sent qu’on va passer des dimanches apres-midi a regarder la télévision. Ou pire : chez les beaux-parents. Finalement, il se dit qu’un jus ça serait bien. Oui, un jus, c’est sympathique. C’est convivial et pas trop agressif. On sent la fille douce et équilibrée. Mais quel jus ? Mieux vaut esquiver les grands classiques : évitons la pomme ou l’orange, trop vu. Il faut etre un tout petit peu original, sans etre toutefois excentrique. La papaye ou la goyave, ça fait peur. Le jus d’abricot, ça serait parfait. Si elle choisit ça, je l’épouse…
– Je vais prendre un jus… Un jus d’abricot, je crois, répondit Nathalie.
Il la regarda comme si elle était une effraction de la réalité. »
La délicatesse a obtenu dix prix littéraires et a été traduit dans plus de quinze langues.
Je pense a Iris qui fut importante tout de meme, a Émilie aussi, a Céline bien sur, et puis d'autres prénoms dans d'autres pénombres, mais c'est Alice, toujours Alice qui est la, immuable, avec encore des rires au-dessus de nos tetes, comme si le premier amour était une condamnation a perpétuité.»
Alice et Fritz s'aiment, et passent leur vie a se séparer. Les raisons : la cyclothymie des mouvements passionnels, les parents et les beaux-parents, le travail et les collegues, les amis d'enfance, deux Polonais comme toujours, les cheveux et les dents, une longue histoire de cravate, la jalousie, et Schopenhauer bien sur.
Fritz i Alice nie mogą bez siebie żyć. Z sobą tym bardziej. Schodzą się i rozchodzą i choć przeciwieństwa się przyciągają, to brak podobieństw wszystko komplikuje. W zasadzie nie powinni mieć z sobą nic wspólnego, nie powinni się nawet spotkać. On jest synem niepoprawnych hipisów, ona córką wielbicieli trzydaniowych obiadów.
Kiedy od wspólnego szczęścia dzielą ich już tylko słowa małżeńskiej przysięgi, wszystko nagle rozsypuje się jak domek z kart. Fritz chciałby naprawić swój błąd, ale na to jest już za późno. Wsiada do pierwszego lepszego pociągu i rozpoczyna podróż, która całkowicie zmienia jego życie. Zostaje obwoźnym sprzedawcą krawatów, poznaje kobietę, żeni się, płodzi syna i zanim zasadzi drzewo, znów spotyka Alice. Wszystko zaczyna się od początku.
David Foenkinos, z właściwą sobie czułością i ironią, miesza namiętność i zdradę, rozstania i powroty. Z takich składników powstaje jedyna w swoim rodzaju słodko-gorzka opowieść o miłości.
Nowa powieść Davida Foenkinosa, popularnego francuskiego pisarza młodego pokolenia. Bohaterem Potencjału… jest Hektor, kolekcjoner wszystkiego: mieszadełek do drinków, patyczków do przekąsek, chorwackich przysłów, kinder niespodzianek, wróżb z chińskich ciasteczek, termometrów, króliczych łapek... W pewnym momencie swego życia Hektor poznaje Brigitte – zakochuje się w niej i sądzi, że miłość uleczy go z manii. Nic z tego. Będzie kolekcjonował chwile, w których jego żona myje okna... Poezja i erotyzm. Galeria niebanalnych postaci i nieprawdopodobne poczucie humoru. „Trzecia książka Davida Foenkinosa jest kolekcją dobrze napisanych stron, gdzie szaleństwo i dowcip przeplatają się w każdym wersie” („Libération”). Potencjał erotyczny mojej żony został już wydany w dziewięciu krajach (Niemcy, Hiszpania, Rosja, Brazylia, Korea, Bułgaria, Rumunia, Grecja, Węgry), gdzie spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem czytelników.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?