U ludzi, podobnie jak u zwierząt, może lub nie może występować potencjał cech demonicznych, zwierzęcych, ludzkich i boskich. Wszystko zależy od stopnia indywidualnego rozwoju. Cechy demoniczne to, ogólnie rzecz biorąc, agresja i zachłanność na terytorium, a w szczególności gniew, zazdrość, nienawiść, złość, pożądanie czyjegoś mienia i duma mylona częstokroć ze sporym zadowoleniem. Do cech typowo zwierzęcych należy poprzestawanie na samym jedzeniu, spaniu i rozmnażaniu. Do cech typowo ludzkich należy głód wiedzy, poznawanie tajemnic natury i kreatywność. Cechy boskie określa jednoczenie się z Bogiem w bezinteresownej miłości i służbie. Duchowy rozwój zmierza do działania dla dobra nie tylko ludzkiej społeczności, ale i całej przyrody. Zwierzęta, podobnie jak ludzi, cechuje mądrość i zdolność do bezinteresownej miłości. Przykładem mogą być choćby słonie, które osłaniają sobą przed ostrzałem rannego słonia, próbując go wyprowadzić w bezpieczne miejsce. Istnieją też ptaki, które dla swoich ukochanych przynoszą w darze kwiaty.
Tak jak Warszawa – miasto wielu świątyń – jest sercem Polski, tak Jezusa serce jest sercem Boga wszechświata. Prawdziwie kocha ten, którego działanie nie wynika ze strachu przed karą ani nie jest podyktowane nagrodą, lecz pochodzi z prawdziwej natury sumienia – bezinteresownej miłości.
Oto jest sedno jedności Jezusowego Serca z najmiłosierniejszym Bogiem całego wszechświata, gdzie Wars i Sawa dali początek Warszawie, która jako maleńki znak na mapie jednego z wielu planetarnych światów podobnie jak wszystko posiada męski i żeński aspekt Bożej Miłości – ojcowskiej sprawiedliwości i matczynego miłosierdzia, czyli Yang i Yin wedle prastarej wiedzy wywodzącej się z kontynentu Mu.
Zapytałam kiedyś młodzieńca:
– Czy wierzy pan w reinkarnację?
I on tak pięknie mi odpowiedział:
– A czyż Bóg byłby tak niesprawiedliwy, że dałby człowiekowi tylko jedno życie?
Zapytał mnie ateista, co myślę o ateistach.
Odpowiedziałam, że Bóg ogromnie kocha ateistów gwoli temu, że kiedy czynią coś dobrego, są najbardziej bezinteresownymi ludźmi, skoro po śmierci nie upatrują dla siebie żadnych korzyści… w niebie.
Układ gwiazd i planet w momencie urodzenia jest bardzo istotny i nic nie jest tu przypadkowe, ale nie determinuje tak do końca tzw. przeznaczenia.
Nad astrologicznie pojętym przeznaczeniem dominuje fakt, że wszystko we wszechświecie jest kompletne, potrzebne i jednakowo kochane, choć różną podąża drogą.
Nie trzeba specjalnie antropomorfizować zwierząt, bo i tak one wszystkie posiadają też cechy pokrewne cechom ludzi. Zwierzęta mogą być zarazem demoniczne, iście zwierzęce, ludzkie i boskie.
To, w jaki sposób je traktujemy, jest wizytówką cywilizacji, która zaiste może zmierzać ku złotej erze, o ile technika zostanie podporządkowana bezinteresownej miłości i służbie.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?