Od ponad wieku Tron Imperium pozostaje pusty, a poszczególne frakcje Galaktyków prowadzą konflikt o dominację. Nękający Drogę Mleczną chaos przynosi cierpienie miliardom jej mieszkańców i nic nie wskazuje na to, by sytuacja miała się poprawić. W trakcie kampanii na nowej planecie James McGill odkrywa niepokojącą intrygę. Do gry o władzę pragnie dołączyć niespodziewany gracz, chcąc uprzedzić pozostałych i przywłaszczyć sobie Tron. Czy nowe mocarstwo zdoła zaprowadzić porządek w Imperium, czy może spowoduje jego ostateczny rozpad? Odpowiedź znajdziecie w "Świecie Tronu" - dwudziestej pierwszej części fascynującej serii "Legion Nieśmiertelnych". Dzięki milionom sprzedanych kopii powieść trafiła na listę bestsellerów "USA Today", a B.V. Larson powraca jako król militarnego science fiction.
Alwen Koniokrad to twardy mężczyzna i znakomity wojownik. Niestety, na jego życiu cieniem kładzie się odwieczna klątwa, związana z artefaktem zwanym Czarnym Pergaminem. Ten tajemniczy dokument ma moc powoływania władców i niszczenia ludzi, którzy nie mają prawa i nie potrafią go użyć. Maive vi Rimm, córka walecznego Vordy nie tylko kocha Koniokrada całym sercem, ale też spodziewa się z nim dziecka. Dziecka, w którego obronie będzie musiała walczyć i być może oddać życie. Tych dwoje rozdzielił bezlitosny los oraz równie jak on bezwzględny i wszechwładny hrabia Burghiese, szara eminencja, człowiek w istocie sprawujący władzę w państwie, jako że wiecznie chory król nie jest w stanie podołać obowiązkom. Kapitan Vallery d'Orenburg jest nie tylko świetnym oficerem, ale też nader atrakcyjnym mężczyzną, a kiedy trzeba - czy nawet niekoniecznie trzeba - również bawidamkiem. Kobiety przepadają za nim, z pełną z jego strony wzajemnością, ale usidlić go nie sposób. Zresztą ten pozornie beztroski birbant miewa do wypełnienia niezwykle ważne zadania, na polu walki zaś jest nieustraszony i gotów do największych poświęceń. Wreszcie baron Pillgrim, serdeczny przyjaciel Alwena, wspaniały strateg i dowódca, potrafiący tchnąć ducha bojowego w najbardziej nawet zdemoralizowaną i zniechęconą porażkami armię. Jest przy tym zawołanym hulaką, nie stroni od trunków i doskonałej zabawy. Przy czym termin "doskonała zabawa" może oznaczać w jego przypadku bardzo wiele rzeczy, a wisielcze poczucie humoru dopełnia obrazu starzejącego się nieuchronnie, choć wciąż młodego duchem wojaka. Co łączy tych wszystkich ludzi? Właśnie tytułowy "Czarny Pergamin". Jednych jego fatalna moc dotyka bardziej, innych mniej, jednak tak czy inaczej wywiera przemożny wpływ na ich życie. I nie tylko ich, bo w powieści można znaleźć całą gamę krwistych postaci, które zapadną czytelnikowi w pamięć. Rozwiń zatem Czarny Pergamin, żeby zobaczyć, co się zdarzy...
Prezentowane egzemplarze mogą posiadać pewne uszkodzenia, takie jak porysowane lub nieco uszkodzone okładki, zagięcia, zżółknięcia, zbite narożniki itp.
Czytanie to podstawowa metoda nauki słownictwa. Podczas czytania zwracamy uwagę nie tylko na pojedyncze słowa, ale na całe zdania, dzięki czemu uczymy się właściwego użycia konkretnych słówek w odpowiednim kontekście. "Czytam sama" to seria lektur pozwalająca rozwinąć zdolności językowe dziecka, a także przyswoić nowe słownictwo.
„Prawdziwymi oczami Taldżuna jesteśmy my, pieczętnicy. Monolit na niebie jest przede wszystkim symbolem.”Po Wielkim Rozpadzie, który unicestwił dawną, zaawansowaną cywilizację, świat odbudował się na fundamentach mariażu religii i technologii. Ponowny rozwój społeczeństwa zatrzymano na poziomie średniowiecza, a artefakty dawnej techniki – niegdyś codzienne narzędzia – stały się świętościami, a nawet obiektami kultu. Na straży stabilności teokratycznego imperium stoją pieczętnicy - sędziowie i egzekutorzy w jednym. "Nazywam się Lael i noszę na ciele pieczęć Taldżuna. Jestem jego okiem, jego głosem. I jego narzędziem." Jednak czy porządek, który narzucono światu, to wybawienie… czy przekleństwo? Lael wyrusza do Klasztoru Północnego, gdzie słabnie tradycja Popielnej Procesji, rytuału upamiętniającego światy zniszczone w Rozpadzie. Lawiny odcinają drogę pielgrzymom, mnisi zmagają się z wyczerpaniem, a artefakty sprzed Rozpadu stają się zagrożeniem. Śledztwo odkrywa coś więcej niż zwykłe tajemnice – na jaw wychodzą pytania o wiarę, władzę i granice wolnej woli. Lael nie tylko musi zmierzyć się ze śmiertelnym niebezpieczeństwem czyhającymi w Klasztorze, ale i spojrzeć w głąb własnej duszy.„Gliese 832 c – Jedenaście miliardów dusz… Luyten b – Osiemset milionów dusz…”Oto unikalna opowieść, w której filozofia, science-fiction i mistycyzm splatają się w jedną, zapadającą w pamięć całość. Opowieść o sile tradycji i kruchości wspomnień, o ludzkich dylematach i sekretach technologii, która stała się boskością. Ta podróż zmieni twoje spojrzenie na świat. Raz na zawsze.
Kiedy misja kończy się katastrofą i nie ma już żadnych szans na osiągnięcie celu ani na powtórzenie próby, żadnego planu B, żadnej nadziei… Wtedy można już tylko przejść w tryb awaryjny i spróbować ocalić, co się da. Galaktyka jest skazana na zagładę. Ludzie są zbyt uparci, żeby dać za wygraną, jednak Skippy zna straszliwą prawdę. Tej walki nie może wygrać. Pozostaje mu żywić nadzieję, że zdoła zachować choć nikłe wspomnienia o cywilizacjach zamieszkujących Drogę Mleczną. Chyba że Joe Bishop i Wesoła Banda Piratów raz jeszcze dokonają niemożliwego.
Widzisz, wszyscy uważają, że jesteśmy wybrani przez Atana. Gdyby bóg naprawdę dbał o nasz kraj, zastalibyśmy dziś rano to miasto zrównane z ziemią.Emeria. Tu każde drżenie ziemi zwiastuje dar. Lub zgubę. Czasami katastrofalne trzęsienia ziemi otwierają szczeliny, z których można zaczerpnąć moc znaną jako Błogosławieństwa Atana. Nie da się przewidzieć miejsca wystąpienia kataklizmu, nigdy też nie wiadomo jaki dar przyniesie ze sobą moc ani jak długo będzie można z niego korzystać. Od tysięcy lat dary Atana oddzielają Błogosławionych, czyli tych, którzy zostali nią obdarzeni, od reszty społeczeństwa. Stały się fundamentem sprawowania władzy w Madronie. I jego największym przekleństwem. Pożądanie mocy zaślepia ludzi - jej pozyskanie zatruwa dusze i serca. Jeśli to my mamy być lekiem na całe zło, to świat jest zgubiony.Oto opowieść, w której sen o potędze okazał się koszmarem, a wybawienie zgubą. Coś co jeszcze wczoraj wydawałoby się bluźnierstwem, dzisiaj jest już narzędziem umacniania potęgi. Rządy Najwyższej Wybranej muszą upaść, nawet za cenę zniszczenia źródeł boskiej mocy. W udręczonym Madronie rodzi się bunt, który może odmienić dzieje wszystkich krain Emerii.Wybawienie czy przekleństwo - tak właśnie wygląda Błogosławieństwo Atana?
Krzemoidzi stają się coraz większym zagrożeniem. Wystrzeliwują kolejne fale krystalicznych dronów, które pustoszą kolonie wzdłuż granicy z Imperium. Ziemia jest zmuszona sprzymierzyć się z dotychczasowymi wrogami, aby wspólnie stawić im czoła.
Zwiadowcy namierzyli wysuniętą bazę tych dziwacznych stworzeń, pragnących zgładzić wszelkie formy życia z krwi i kości. Ziemia organizuje grupę zadaniową złożoną z ziemskich legionów, Rigelian, Saurian oraz okrętów wojennych Mogwa. Powstała koalicja wspólnie atakuje Świat Kryształów.
Na tę niezbadaną planetę zostaje wysłany James McGill – jako jeden z pierwszych, ponieważ jak zwykle podpadł przełożonym. Jego misja jest prosta, choć wcale nie łatwa: ustanowić przyczółek na terenie wroga. Otoczeni i odcięci od posiłków, jego żołnierze walczą do samego końca przeciw istotom złożonym z gleby, kamieni i minerałów.
Módl się co dzień, chłopcze. Módl się, aby sztylet nie wydał głosu, nim zejdziesz do grobu.Pokolenia przeminęły i obróciły się w proch. Pola bitew pochłonął step. Umiłowana wolność nie nadeszła... Skrwawiona wiekiem wojen i przygnieciona jarzmem zaborców Rzeczpospolita chyli się ku upadkowi. Kozacka Sicz Zaporoska stoi na krawędzi zagłady. Bezlitośnie tropione i wyniszczane Wilki ostatkiem sił zapadają w najdalsze zakamarki Dzikich Pól. Dawnych wrogów złączyło wspólne nieszczęście... Krwawa caryca Katarzyna nie spocznie dopóki w stepie tli się wspomnienie dawnych swobód.Lecz łatwiej bodaj poganinowi wejść do Królestwa Niebieskiego, niż zmusić mołojca, aby się wyrzekł wolności.Tajemniczy artefakt, który stanowi dla Wilków śmiertelne zagrożenie na nowo rozpala żagiew bezlitosnej wojny. Tym razem jednak ramię w ramię przeciwko odwiecznym wrogom. Za honor i przez nienawiść. Z wilczą walecznością i dzikością. Z ludzką intrygą i podstępem. Był czas by się sporo od siebie nauczyć.Rafał Dębski kreśli porywający finał swojej niezwykłej, stepowej epopei. Targający emocjami, buzujący akcją, naszpikowany historycznymi postaciami i faktami. Tętniący dziką magią i wilczą mistyką, aż po ostatnią stronę. Bez wilczego prawa samych Wilków by nie było. Prawo i obyczaj stanowią o tym, kim są, i będą decydować, kim pozostaną, dopóki nie umrze ostatni z Wilkozaków.
Przez lata starożytna SI znana jako Skippy (a dokładniej: Skippy Wspaniały, nie zapominajmy o tym tytule) dokonywała jednej niemożliwej rzeczy za drugą. W czym tkwi sekret siły Skippy’ego? To bardzo proste: w jego stuprocentowej, najwyższej klasy niesamowitości. A także w fakcie, że nie musiał się mierzyć z równym sobie przeciwnikiem. Aż do teraz.Tym razem jednak przyda mu się odrobina pomocy ze strony zgrai brudnych małp.
Mawiano, że Bytom leży na Śląsku, bo gdyby stał, toby się przewrócił. Wszyscy w tym cholernym mieście mają pecha, Baron. Inaczej mieszkaliby gdzie indziej.Przeżarte korupcją i bezprawiem lata dziewięćdziesiąte. Na fali są ewolucyjni zwycięzcy niesieni falą wielkiej przemiany Pewex'ów w kantory i ubecji w mafię. Szambo wybiło jak po deszczu. A po drugiej stronie znajduje się ktoś, komu taka sytuacja jest na rękę, kto oczekuje dalszej eskalacji.Krew spłynęła na ziemię, teraz paruje, czerwone bąble pękają jak ropnie. Dawno zwietrzałe trupy zaczynają znowu śmierdzieć, spróchniałe zęby kiełkują w ziemi jak jednonocne kwiaty.Pradawne zło wyczuwa swój czas. To nie jest ani sadystyczny morderca, ani bandyta uwolniony od ciężaru sumienia. To istota, która pojawia się przed niedoszłym wisielcem, kiedy ten w ostatniej chwili chce zmienić decyzję. I kopie w rozchybotany stołek.Oto opowieść o rzeczach, które można zobaczyć tylko mglistą nocą. O których strach opowiedzieć nawet najbliższym. Paweł Ciećwierz chwyta za paletę zgniłych farb, by nakreślić upiorny portret początków Rzeczpospolitej numer 3. Tu herosi noszą peleryny uwalane trupim jadem, bo w piekle najlepiej radzą sobie ci, którzy lubią tam być. Witajcie w lunaparku zła! Stephen King czytałby "Sezon Wiedźmy" z zachwytem.- Nie chcę nic o tym wiedzieć – odpowiedział były milicjant. Taki napis powinni mu wyryć na nagrobku.
Ziemi wciąż zagraża gazowy obłok, sprowadzony przez Maxolhxów i blokujący promienie słoneczne. Chcąc zmusić nieprzyjaciół, by pomogli rozwiązać ten problem, albo przynajmniej nie wchodzili ludziom w drogę, generał Joe Bishop i Skippy zademonstrowali, że są w stanie kontrolować sieci tuneli czasoprzestrzennych i pozbawić szczytowe rasy dostępu do innych rejonów Drogi Mlecznej.Problem w tym, że rzekoma nowa superbroń ludzkości to zwykły blef. Czy nieprzyjaciel przejrzy oszustwo, czy też podejmie desperackie kroki, przekonany, że nie ma nic do stracenia? Tak czy inaczej, Wesoła Banda Piratów będzie musiała zmierzyć się z reperkusjami swoich decyzji.
„Błogosławiony i zarazem przeklęty Księżyc. Ten, który powołał do życia plemiona Wilkozaków, który dawał im moc, a zarazem czynił tak bardzo ograniczonymi.”Dopala się Sicz. Skrwawione Wilki szukają nowego schronienia. Poszczerbiona wataha, jeszcze do niedawna budząca grozę, staje nad krawędzią zagłady. Osaczona między okrutnym kaprysem moskiewskiego cara, a pożogą wojny Chmielnickiego z Koroną walczy o przetrwanie. Liczy się każdy Basior, każde Szczenię i Wadera... Ciężko ranny Serhij Kostenko, były chorąży kozacki, próbuje na nowo poskładać swoje życie z uratowaną żoną i maleńką córeczką. Tylko czy Marika z duszą rozdartą przez podwójną, ludzką i wilczą naturę potrafi jeszcze kochać? Gorzki smak upokorzeń oraz krzywd spycha splecione w intrydze losy bohaterów "Wilczego Prawa" wprost w otchłań targającej Ukrainą wojny. Knowania Chmielnickiego, krwawe szaleństwo jego syna i intrygi mołdawskiego hospodara tylko podsycają jej ogień. Księżyc zamienia Kozaków w Wilki. Wojna zmienia ludzi w Bestie. Krew domaga się krwi. Znów skoczą sobie do gardeł. Oszałamiający stepowy eastern, w którym fantastyka miesza się z historią, fakt ściera z klechdą, a szablą z podstępem. Rafał Dębski kolejny raz udowadnia swój niesamowity kunszt kreowania zaskakujących, literackich mariaży. „Powiadają mądrzy ludzie, że Wilcy zawsze upomną się o swoje, nie darowują krzywd, nie odstępują od zemsty..."Zanim zatracisz się w lekturze, sprawdź kwadrę Księżyca.
W kierunku Ziemi leci planeta w całości stworzona z antymaterii. Gdzieś w Galaktyce czai się okręt Roju z odległej przyszłości, wyposażony w zabójczą, wykradzioną technologię. Jakby tego było mało, wściekli Valarisi przejęli kontrolę nad flotą robotów i teraz polują na swojego dawnego przyjaciela, Grangera, który ich zdaniem posiadł sekret umożliwiający zniszczenie Roju.Jednak gdy Granger odzyskuje dawne wspomnienia, odkrywa, że intencje Roju mogą być jeszcze bardziej złowrogie, niż przypuszczał. Nadchodzi ostateczne starcie, ale niestety, jego przyjaciółka, admirał Shelby Proctor, nadal jest w śpiączce, a Ziemia pozostaje pod kontrolą przebiegłego Quiassi. Granger musi więc zebrać wszystkich pozostałych sprzymierzeńców i zaangażować wszelkie dostępne środki, żeby wprowadzić w życie plan, nad którym pracował od miliardów lat – aby raz na zawsze rozprawić się z Rojem. Albo zginąć, próbując. Znowu.
.- Jestem Torkel Leifson, najlepszy bard plemienia Skagge – wypiął dumnie pierś. - A mają innych prócz ciebie? – ironicznie uśmiechnął się dowódca.- No... nie – odparł speszony Torkel.I powiedzmy sobie, Torkel coraz lepiej rozumiał, że tylko brak konkurencji dawał mu uprzywilejowaną pozycję. Granica pomiędzy składaniem szlachetnych rymów i kleceniem sprośnych wierszyków zaczęła się niebezpiecznie zacierać. Kto wie, jak potoczyłyby się dalej losy naszego skalda, gdyby tamtego dnia nie spotkał szlachetnej Sigrid... Oto Midgard, w którym Wikingowie po inwazji krakenów i jormungardzkich pomiotów porzucili żeglugę. Pogrążony w chaosie. Rasy zamieszkujące światy wód, powierzchni, podziemia i powietrza oddaliły się od siebie. Są już tylko bohaterami wieczornych bajań. I tylko gobliny nie pozwalają o sobie zapomnieć. Tajemnicze i przebiegłe stworzenia, knujące w głębinach ziemi. W miastach, których nazwy pochodzą od rozpaczliwego krzyku zabijanych jeńców.Być może z tej wojny zrodzi się nowy porządek. Być może to już kres dziejów ludzkości i nikt już nie dołączy do ucztujących w Valhalli. Może Midgard ma już nowych władców? Zanim dopełni się historia świata, Torkel wpadnie w wir zdarzeń, których nie pomieści żaden poemat. Widział burzę zmierzwionych, czarnych włosów i dziwaczny przedmiot, na którym siedziała podczas lotu. - Wiedźma... – wyszeptał Torkel głucho i poczuł, jak lodowaty dreszcz strachu przepływa wzdłuż jego kręgosłupa.
Z mrocznych odmętów Galaktyki wyłania się nowe zagrożenie. Nieznani najeźdźcy atakują planety na całym pograniczu. Pierwsze ciosy spadają na Rigel, który dzieli od Układów Centralnych tysiąc lat świetlnych więcej niż Ziemię.Nastroje w Centrali są wręcz triumfalne. Największy rywal jest osłabiony, pora na atak! Legion Varus ląduje na porośniętej dżunglą planecie głęboko wewnątrz rigeliańskiego terytorium. Przyciśnięty na dwóch frontach wróg ponosi sromotną klęskę.A jednak wśród ludzi znajduje się ktoś, kto ośmiela się kwestionować te posunięcia. Czy chciwość Ziemi nie poprowadzi jej ku zgubie ze strony kosmicznego monstrum?Głos rozsądku ma nieoczekiwanego ambasadora – zostaje nim James McGill.
Tworzą sicze podobne kozackim, jednak podczas pełni Księżyca mogą się przemieniać w Wilki, a wówczas zwierzęca natura bierze w nich górę, choć potrafią też nad nią panować. Skąd przyszli, tak naprawdę nie wiadomo. Jedni wywodzą ich od Scytów, a właściwie jednej z gałęzi tego ludu, drudzy przypisują ich powołanie do życia samemu Lucyferowi, jeszcze inni mają ich za plemię, na które rzucono straszną klątwę. Żyją tak, by nie wchodzić człowiekowi w drogę, jednak kiedy Ukraina zaczyna się zaludniać, coraz trudniej im zachować w tajemnicy swoje istnienie. Wszyscy wiedzą na pewno tylko jedno –Wilkozacy budzą grozę w tych, którzy się z nimi zetknęli, a nawet w tych, którzy tylko o nich słyszeli.Waleczny kozak Serhij, po utracie ukochanej oraz niedawno narodzonej córeczki, musi się zmierzyć z tą grozą pośród wojennej pożogi. Złośliwy jak zawsze los, robi wszystko, by mu to utrudnić.Tymczasem Wilkozacy zostają uwikłani w wojnę między Rzeczpospolitą a buntownikiem Chmielnickim, co jeszcze bardziej komplikuje sprawy… Knowania, zdrady, potyczki, bitwy, obleganie miast… Wojna jest straszna, straszniejsza nawet od bezlitosnej natury Wilkozaka. Bo on bywa wprawdzie okrutny jak zwierzę, lecz nie ma przecież istoty bardziej okrutnej od człowieka. I właśnie tego aspektu „człowieczeństwa” Wilkozacy muszą się nauczyć.
Trwa niebezpieczny wyścig zbrojeń między Ziemią a Rigelem. Próby dyplomatycznego rozwiązania problemu przez McGilla kończą się katastrofą, wskutek czego sprawy wymykają się spod kontroli. Wybucha międzygwiezdna wojna, która pochłania zewnętrzne rubieże Imperium. Podczas gdy floty szykują się do misji, Legion Varus zostaje wysłany na tajemniczą planetę.Pomimo wysiłków McGilla kolejne ataki na pozycje obronne Rigela zostają udaremnione. Czyżby w szeregi legionów wkradł się szpieg? A może doszło do zdrady na najwyższych szczeblach władzy?
Na długo przed tym, jak Ziemia zaczęła podbijać sąsiednie układy planetarne, Legion Varus został wysłany na Tau Ceti. Podczas tej burzliwej kampanii skradziono niezwykle wartościowy, a zarazem nielegalny skarb, co McGill szybko wyparł z pamięci. Tau jednak nigdy nie zapomnieli o krewkim centurionie. Po kilkudziesięciu latach knowań oraz poszukiwań w końcu udaje im się odnaleźć pirata, który ich okradł. Wysyłają więc swoich agentów na Ziemię w poszukiwaniu zemsty i zysku. Wciągnięty w brutalną intrygę McGill otrzymuje zadanie odnalezienia łupu oraz ustalenia, kto tak naprawdę wprawił w ruch całą lawinę zdarzeń. Podczas polowania Legion Varus trafia na Świat Lodu - odległą planetę o skrajnie nieprzyjaznym klimacie.
Wesoła Banda Piratów zaproponowała nieprzyjaciołom zawieszenie broni. Jeśli kosmici zostawią nas w spokoju, my odpłacimy tym samym. Niestety, wróg nie zamierza ustąpić. Nad Ziemią zawisło nowe niebezpieczeństwo, a piraci muszą po raz kolejny wyruszyć w rejs po Galaktyce, aby zażegnać kryzys. Tymczasem nowo powstała Marynarka ONZ, wspierana przez reaktywowaną Legię Pozaziemską, ma własną misję do wykonania. Musi znaleźć sojuszników, którzy wspomogą ludzkość w walce. W wyniku działań nieprzewidywalnych Ziemian wielowiekowe kosmiczne koalicje stają w obliczu rozłamu.
Galaktycy rekwirują okręty ziemskiej floty i powołują pod broń legiony. Centurion McGill z Legionu Varus zostaje wciągnięty w konflikt, w którym niezliczeni żołnierze mają służyć Imperium jako mięso armatnie.Wiele osób nie jest zadowolonych z żądań stawianych przez Mogwa. Ziemia przez dziesięciolecia budowała swoją potęgę militarną, a teraz może to wszystko stracić na wojnie, o której nikt nawet nie słyszał. James McGill, człowiek, który zabił więcej Galaktyków niż ktokolwiek w historii, otrzymuje misję. Musi podjąć brzemienną w skutki decyzję. Czy postanowi wiernie służyć władcom Ziemi, czy też dokona zamachu na aroganckich kosmitów?
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?