Dorota Gellner dama Orderu Uśmiechu nie ma sobie równych w wymyślaniu nietuzinkowych bohaterów, których zabawne perypetie opisuje rymowaną prozą. Tym razem z fantazją, poczuciem humoru i kunsztem literackim wzięła na cel zjawisko niezdrowego zainteresowania cudzymi sprawami, czyli wścibstwo: Wścibscy wszędzie nos wtykają! Podsłuchiwać uwielbiają! Aż na uszach mają dreszcze! Wciąż chcą coś usłyszeć jeszcze! Wścibscy wszystkich podglądają! Z każdej strony oczy mają! Wyskakują spod poduszek, ze słoików, z rondli, z puszek! Są koło nas! Zawsze blisko! Wścibscy pragną wiedzieć wszystko!. Z tej nieposkromionej ciekawości wyniknie niejedna przezabawna historia z udziałem niani, dziadka, babci, wnuczki, wnuczka, ciotki i kuzyna, a także psa, kota oraz myszy. Po prostu nie można nie przeczytać! Wścibscy zostali wpisani na międzynarodową Listę Białych Kruków Internationale Jugendbibliothek w Monachium, a także na Listę Skarbów Muzeum Książki Dziecięcej. Byli także nominowani w konkursie Empiku na Najlepszą Książkę Dziecięcą Przecinek i Kropka. A na dodatek ku radości wszystkich wielbicieli i przyszłych wielbicieli Wścibskich trafili na listę lektur szkolnych! Może dzięki temu będziemy mieli mniej prawdziwych (a nie literackich!) wścibskich?!
Te słodkie historyjki słynącej z przedniego dowcipu Doroty Gellner z pewnością podbiją serca małych i dużych Czytelników. Bo to i humor sytuacyjny (od kolejnych odsłon z pechowym szwarccharakterem Lepką Rączką poczynając), i językowy (ileż tu gier słówek i półsłówek). A przy tym galeria prześmiesznych postaci łasuchów: od małej Mani do cienkiej damy, przez... dziki, owce, zajączki i łakome stworki. A takiego dzielnego pajączka, oburzonej myszki czy zawiedzionej wrony naprawdę nigdzie indziej nie spotkacie. Podobnie jak jedynego w swoim rodzaju pana Pączka o złotym sercu, właściciela cukierni pełnej niecodziennych klientów, pachnącej oczywiście pączkami, bajaderkami, ptysiami, tortami i rurkami z kremem (lub bez w wersji dla hydraulików), sernikami, mazurkami, faworkami, makowcami i... absolutnie pyszną zabawą literacką. Apetyt rośnie w miarę czytania! A czyta się jak po maśle, bo Dorota Gellner pisze rymową prozą. Humor, rym i rytm palce lizać oraz wyśmienite ilustracje Agnieszki Żelewskiej! Książka rarytas.
Dorota Gellner jest autorką wielu wierszy dla dzieci. Jej twórczość weszła już do kanonu współczesnej polskiej poezji dziecięcej. Wszystkie jej utwory charakteryzuje wdzięk, dowcip, inteligencja. Działają na wyobraźnię dziecka, opowiadają o codziennym życiu pełnym przygód w wyobraźni, pozytywnych relacji ze światem. Nie są nudne nie tylko dzięki humorowi, ale też dlatego, że przedstawione w wierszach dzieci nie zawsze są grzeczne
Dorota Gellner jest autorką wielu wierszy dla dzieci. Jej twórczość weszła już do kanonu współczesnej polskiej poezji dziecięcej. Wszystkie jej utwory charakteryzuje wdzięk, dowcip, inteligencja. Działają na wyobraźnię dziecka, opowiadają o codziennym życiu pełnym przygód w wyobraźni, pozytywnych relacji ze światem. Nie są nudne nie tylko dzięki humorowi, ale też dlatego, że przedstawione w wierszach dzieci nie zawsze są grzeczne
„W poniedziałek czy we wtorek na świat przyszedł Głodomorek. Połknął mleko wraz z butelką, wytarł sobie ząb flanelką, tę flanelkę także zjadł i w podskokach ruszył w świat”… Aż strach pomyśleć, co z takiego głodomora wyrośnie! Nic dziwnego, że martwi się o niego ciotka, niepokoi Eleonorka… A on tylko patrzy, co by tu jeszcze zjeść! Kalafiorek, muchomorek, traktorek… a może wzorek (choćby i taki namalowany sprejem na ścianie)? Tylko wierny pies Azorek rozumie Głodomorka!
Dorota Gellner – jak przystało na damę Orderu Uśmiechu – przedstawia niesamowite (to horrorek!) perypetie Głodomorka… z humorkiem. W książce znajdziecie 18 komicznych historyjek, które same wpadają w ucho. Uwaga! Przeczytanie choćby jednej grozi niepohamowanym apetytem na kolejne!
„To jest kocur. Na portrecie. Miesza farby na palecie. Białą… Żółtą… I czerwoną… Minę ma zadowoloną”. Jak myślicie, czy równie zadowoleni będą jego klienci: gęś, mysz, kurczak prosiak, kotka, żaba i pies, którzy zamówili u podwórkowego artysty swoje portrety? Znając Dorotę Gellner, damę Orderu Uśmiechu, przyszykujmy się na dużą porcję pysznego humoru!
Książka kartonowa. W kolekcji ukazały się także: "Myszka", "Koala nie pozwala", "Mydło", "Pisklak", "Niebostarada".
Ta książeczka zawierająca trzy wierszowane opowieści zachwyci młodych czytelników. Dorota Gellner to poetka i autorka wielu książek dla dzieci, programów telewizyjnych, słuchowisk radiowych oraz bajek muzycznych. Jej wiersze to zaproszenie najmłodszych do świata poezji.
Bajek fura po zamkowych skacze murachKochamy książki Doroty Gellner, zwłaszcza tak pięknie ilustrowane! Pisane rymowaną prozą historyjki same wpadają w ucho! No i ten pyszny humor! Autorka nie ma sobie równych w wymyślaniu sympatycznych postaci, zabawnych przygód i niezwykłych miejsc. Tym razem zaprasza nas na zamek...Posłuchajcie tylko:To jest zamek. Z królem w środku. Z wieżą, która ma sto schodków. I z królewną. Oto ona! Patrzcie! Spadła jej korona! Smok koronę w łapy złapał, przy okazji tron podrapał, nos w nos zderzył się z kocurem, który dźwigał bajek furę. Teraz bajek cała fura po zamkowych skacze murach! Po krużgankach i po schodkach Niech je łapie, kto je spotka!.
Wesoła, tętniąca serdecznym humorem książka, pełna postaci i sytuacji jak z najlepszej obyczajowej komedii! Dla czytelników w każdym wieku! Do lektury zaprasza dama Orderu Uśmiechu, Dorota Gellner: „W sanatorium ZDROWA MINA właśnie turnus się zaczyna. Pędzą tłumy kuracjuszy płukać nosy, wietrzyć uszy i w kąpielach z borowiny robić coraz zdrowsze miny…”. Pisane rymową prozą historyjki kapitalnie zilustrował Adam Pękalski.
Nowe hece zającaUśmiechnijcie się szeroko! Uwielbiany przez dzieci i dorosłych NAJBARDZIEJ ZWARIOWANY ZAJĄC WSZECH CZASÓW powraca w wielkim stylu i towarzystwie DZIECKA! Dziecko jest mądre i dobrze wychowane, a zając... nic się nie zmienił! Wciąż zadziwia swoimi wybrykami, celnymi ripostami i niecodziennym sposobem myślenia − zwłaszcza gdy chodzi o kapustę i marchewkę. Drodzy Czytelnicy, przed Wami piętnaście nowych, zaskakujących i przezabawnych historyjek autorstwa Doroty Gellner!!!
Chodzą Święta po ulicach, w kolorowych rękawicach, w ciepłych butach na kożuchu, białe Święta, w białym puchu. Więc otwórzmy drzwi szeroko: - Wchodźcie! Wchodźcie jak co roku!Boże Narodzenie to czas wzruszeń, czas na rodzinne spotkania, wspólne zabawy i czytanie. Wierszyki o świętach dwóch wybitnych poetek są wzruszające, zabawne, pełne magii i miłości, i z pewnością umilą małym i dużym świąteczne wieczory.
Dorota Gellner jest autorką wielu wierszy dla dzieci. Jej twórczość weszła już do kanonu współczesnej polskiej poezji dziecięcej. Wszystkie jej utwory charakteryzuje wdzięk, dowcip, inteligencja. Działają na wyobraźnię dziecka, opowiadają o codziennym życiu pełnym przygód w wyobraźni, pozytywnych relacji ze światem. Nie są nudne nie tylko dzięki humorowi, ale też dlatego, że przedstawione w wierszach dzieci nie zawsze są grzeczne
Dorota Gellner – dama Orderu Uśmiechu – nie ma sobie równych w wymyślaniu nietuzinkowych bohaterów, których zabawne perypetie opisuje rymowaną prozą. Tym razem z fantazją, poczuciem humoru i kunsztem literackim wzięła na cel zjawisko niezdrowego zainteresowania cudzymi sprawami, czyli wścibstwo: „Wścibscy wszędzie nos wtykają! Podsłuchiwać uwielbiają! Aż na uszach mają dreszcze! Wciąż chcą coś usłyszeć jeszcze! Wścibscy wszystkich podglądają! Z każdej strony oczy mają! Wyskakują spod poduszek, ze słoików, z rondli, z puszek! Są koło nas! Zawsze blisko! Wścibscy pragną wiedzieć wszystko!”. Z tej nieposkromionej ciekawości wyniknie niejedna przezabawna historia z udziałem niani, dziadka, babci, wnuczki, wnuczka, ciotki i kuzyna, a także psa, kota oraz myszy. Po prostu nie można nie przeczytać!
„Wścibscy” zostali wpisani na międzynarodową Listę Białych Kruków Internationale Jugendbibliothek w Monachium, a także na Listę Skarbów Muzeum Książki Dziecięcej. Byli także nominowani w konkursie Empiku na Najlepszą Książkę Dziecięcą „Przecinek i Kropka”.
A na dodatek – ku radości wszystkich wielbicieli i przyszłych wielbicieli „Wścibskich” – trafili na listę lektur szkolnych! Może dzięki temu będziemy mieli mniej prawdziwych (a nie literackich!) wścibskich?!
Dorota Gellner jest autorką wielu wierszy dla dzieci. Jej twórczość weszła już do kanonu współczesnej polskiej poezji dziecięcej. Wszystkie jej utwory charakteryzuje wdzięk, dowcip, inteligencja. Działają na wyobraźnię dziecka, opowiadają o codziennym życiu pełnym przygód w wyobraźni, pozytywnych relacji ze światem. Nie są nudne nie tylko dzięki humorowi, ale też dlatego, że przedstawione w wierszach dzieci nie zawsze są grzeczne…
Złoty skarbiec baśni to zbiór najwspanialszych opowieści, opartych na klasycznych baśniach Hansa Christiana Andersena. Razem z ich bohaterami dzieci przeniosą się w cudowny świat magii i niezwykłych przygód.
Zadbajmy o to, aby nasze dzieci znały polską literaturę! Klasyka polska to znane wiersze nalepszych polskich poetów - Jana Brzechwy, Juliusza Tuwima, Wandy Chotomskiej, Marii Konopnickiej, Ewy Szelburg-Zarembiny. Tych książek nie może zabraknąć w żadnym domu!
Ach, nie ma jak kocia muzyka!Od mysiej dostaje się bzika!Nikt Wam tak nie zagra jak mysia orkiestra! Poznajcie też wielkoluda, smoka, królewnę, czarodzieja i łakomego królika, a także pewien bardzo zbuntowany kosz na śmieci i najdziwniejszy na świecie zamek, który urządza rewię mody! Zbzikowani bohaterowie, zwariowane historie, zaskakujące puenty i świetne rymy Doroty Gellner. A do tego niesamowite ilustracje Emilii Dziubak, pełne intrygujących szczegółów dla uważnych czytelników... Zapraszamy do tańca!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?