666 – the number of the beast...
Gdybyż to było takie proste i numer wystarczył by wyegzorcyzmować demona!
Co zaczęło się w toruńskiej kostnicy, kończy się w piekielnych kręgach. Władający czarną magią sadystyczny psychopata grasujący po ulicach Torunia to zła wiadomość dla Dory Wilk i jej przyjaciół z policji. Jeszcze gorszą jest to, że ci, którzy od wieków powinni być martwi mają się nieźle i czas krwawej zemsty nastał.
Mroczne rytuały, tortury, nieskory do zwierzeń Karmazynowy Książe i zdecydowanie zbyt bliski związek z demonami – to tylko kilka spraw, z którymi musi sobie poradzić Dora Wilk.
Rozlew krwi w rytmie Bad moon rising Dora Wilk udowadnia, że męska skleroza jest początkiem wszelkich kłopotów.I tak - wampiry zapominają, że słońce im szkodzi; wilki zapominają, kto jest ich Alfą;Gajusz zapomina o dobrym wychowaniu; Miron zapomina o tym, co ważne; Baal zapomina, że nie może wpadać bez zaproszenia i robić jej śniadania; a nowy koleś zapomina, gdzie jest jego miejsce w szeregu.Wiedźma Dora, z właściwym sobie wdziękiem, musi posprzątać cały ten bajzel, zanim ktoś przeprowadzi naprawdę morderczy test białej rękawiczki. A że od mopa woli glocka i miecz... nie obejdzie się bez przelania krwi, ale wszystko zostaje w rodzinie.
Jest kilka spraw do załatwienia nim nastanie Sąd Ostateczny. ""Heaven can wait""Boże Narodzenie nie cieszy jak dawniej, kiedy nad głową wisi ci archanielski miecz, niestabilny emocjonalnie diabeł i zakontraktowana zabójczyni. W dodatku nadchodzi rewolucja, od której wyniku zależy zbyt wiele, by nie spróbować interwencji...Na załamania przyjdzie czas, gdy opadnie bitewny pył.Dora Wilk robi co musi i nie zamierza pokornie czekać, aż wypełnią się boskie wyroki. Czas wyciągnąć miecz i rozciągnąć kilka mięśni, bo jeden pierzasty tyłek jest wart przetrzepania. A wściekłej wiedźmy nie powstrzyma nawet Abbadon.Po lekturze trzeciego tomu jestem pewien: AC/DC śpiewając ""Shes got balls"" mieli na myśli Dorę Wilk. I nie, to nie jest spoiler fabularnego twista.Jakub Ćwiek
Drżyjcie Bogowie. Niech zabrzmi Highway to hell!
Jak wiele może się wydarzyć w ciągu roku?
Dora Wilk jak magnes przyciąga kłopoty, wariatów i męskie spojrzenia. Łamie regulaminy, szuka przyjaźni w dziwnych miejscach, a od losu dostaje przeciwników wyłącznie potężnego kalibru.
Policjantka to nie zawód, ale stan umysłu... a że po drugiej stronie Bramy rzadko można złoczyńcę zakuć w kajdanki i odprowadzić do aresztu... Dora robi co musi, by Toruń, Thorn czy Trójmiasto i Trójprzymierze pozostały dobrymi miejscami do życia.
Drżyjcie Bogowie, wampiry, wilki, Archaniołowie i pospolici wariaci – Dora Wilk kopie tyłki z wdziękiem baleriny, nie przyjmuje usprawiedliwień o złym dzieciństwie i nie przebiera w środkach by zaprowadzić porządek.
Ona. Oficjalnie policjantka. Prywatnie złośliwa wiedźma uczulona na związki.On numer 1. Diabelnie przystojny pomiot.On numer 2. Prawdziwy z niego anioł.Teoretycznie powinni być wrogami, ale nie lubią sztywnych zasad. Zatem są przyjaciółmi. Wbrew wszystkim i wszystkiemu muszą znaleźć mordercę, który zagraża magicznej społeczności Torunia. Po drodze przyjdzie im śmiertelnie obrazić wampiry, skopać tyłki wilkołakom oraz przekonać pewną nastolatkę, że piekło to nie tylko sex, drugs and rock&roll. Na dokładkę złamią też wszystkie możliwe reguły obowiązujące w magicznym świecie. Przejdź przez bramę i powiedz zaklęcie. A potem wpadnij na drinka do Szatańskiego pierwiosnka.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?